Niebo ciekawe, chociaż przy takim ustawieniu słońca świetlne
bliki nie powinny pojawiać się. Chyba zabrakło osłony
przeciwsłonecznej na obiektywie.
Również drażni 'przekręcenie' filtra polaryzacyjnego (lub
nadmierna obróbka komputerowa o tym skutku) - prawa część
nieba jest zbyt intensywnie niebieska. I nie chodzi tu o
nasycenie barwy, które oczywiście jest mniejsze tym
bardziej, im bliżej do słońca, ale o jej odcień, który jest
przesadnie lazurowy lub granatowy.
Co do powierzchni ziemskiej ;-) to mam mieszane uczucia. Z
jednej strony należy się plus za szerokie spojrzenie, z
drugiej zaś tak rozwarty kąt widzenia nie znajduje
uzasadnienia, gdyż z powodu ogarnięcia zbyt dużej ilości
szczegółów pojawiają się wątpliwości co do miejsca na którym
można by skupić uwagę. A jeśli nawet liczba detali jest dla
kogoś zadowalająca, w połowie ucięty domek z prawej strony
ujemnie wpływa na rzetelną ocenę zdjęcia.