Przyznam, że ujęcie jest...ciekawe. Ale te/takie ujęcie
wymagało by większej precyzji. A patrząc na proporcje kadru
oryginał i tak był ciachany.
Prawy filar powinien zaczynać się z PDR.
Samo sklepienie starałbym się umieścić bardziej centralnie.
Takie ułożenie zlikwidowałoby prześwit pomiędzy lewym i
środkowym filarem, a przy okazji wyrównałoby pozycję
środkowego pomiedzy oboma brzegowymi.
Fragment sklepienia po lewej jest istotny, ale w takim
ułożeniu nie prezentuje się najciekawiej. Nic nie wnosi, no
i ten "czarny trójkąt" (jego dół) - zbędny.
Nie wiem jakby wyglądało te sklepienie po przyjęciu pozycji
umiejscawiającej główne sklepienie centralnie.(?) Jeśli nie
lepiej to na pewno nie gorzej. Być może tak samo.
Dziwnie wyszedł kolor nieba. Zbyt fioletowo.
Pytanie na koniec. Czy lampa była używana? Jeśli
tak...wbudowana, czy zewnętrzna?