 |  |
Krytyki wystawione przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
 | HORUS | Pozwolę sobie kontynuować dyskusję o pracy która rozpoczęła się poniżej w formie KK. Dlaczego? Bo dobrze, że pojawiają się argumenty. Tego rodzaju foty odbiera się dość subiektywnie, pozwalają one na dużą interpretację własną. - Po pierwsze osoba trzymająca lustro zlewa się z tłem. Racja. Odczytuję to jako świadomy zabieg autora który podkreśla, że oprócz kobiety mamy jeszcze jednego portretowanego: tło właśnie. Oboje są w ścisłej relacji. Aranażacja całosci sugeruje przynajmniej 2 sprawy: kobieta jest elementem układanki (wpisana w tło) oraz tło zawiera pustkę na lewo od kobiety, która może stać się przedmiotem interpretacji dla odbiorcy. Co znaczy pustka? Może być zaproszeniem dla widza (forma to owalne wrota rozmywającego się w nieostrości lasu) a może sygnalizować puste miejsce dla Nieobecnego (może autora?). Całość jest mocno wzmacniana przez ubiór kobiety który całkowicie odrywa nas od czasu (wczoraj / dziś / jutro). Po drugie: przepalone lustro. Samo przepalenie traktuję jak silny akent (coś jak nagłe szarpnięcie strun) który ma koncentrować uwagę widza. Moja osobista interpretacja powędrowała najpierw w stronę 'drugiej strony lustra" a więc świata alternatywnego (rozwijać nie będę, wątek w kulturze powszechny). Później pomyślałem raczej o zaproszeniu do zobaczenia siebie w konekście świata przedstawionego przez autora. (możesz wybrać co wolisz). Zastrzeżenia: - na PE przedstawiono kadr pionowy (mz bardziej komunikujący sytuację) w którym pierwszy plan się rozmywa - co mi nieco przeszkadza (może dlatego że nie potrafię tego zinterpretować zgodnie z resztą). - wreszcie myślę, że ahor zwiódł nas nieco szufladą "portrety" w którą włożono pracę; mz katalog autora "oczasie" byłaby czytelniejsza dla odbioru tej - niezwykłej przecież - pracy. czekam na kontynuację - mam nadzieję - serii. opowieść dobrze się zaczyna... | ahor | 2009-12-10 01:17:07 |
 | HORUS | Beti, tak żałuję że ma Cię tu "od stóp do głów". Byłoby wtedy znakomite, a bogata góra zdjęcia całkowicie uzasadniona! Pozbawiłaś się nieco posągowości, trudno mi będzie o tym zapomnieć... :) | BETI | 2009-01-24 00:21:02 |
 | HORUS | Axel, czekałem długo, nie zawiodłem się. Kolejna układanka. Choć przyznam, że jestem po maratonie SF i ów "Piąty element", od razu skojarzyłem z Alien (:-). Dobrze, że ta postać jest tak daleka od Ripley... a może nie... | Axel | 2009-01-23 19:36:30 |
| HORUS | Jedna z lepszych fot na tej galerii, bardzo mi się podoba, a tylko to motywuje mnie do "krytyki"... :) Na uznanie zasługuje pomysł (ciało+suknia+oko autora, nie rozwijam by nie wpaść w banał lub powtórzenie). Mimo, że doceniam (jak sądzę założony) plan autora, by sceneria prac była zdjęta bez zbędnych reżyserii życia (ciekwskich wypada zaprosić do galerii), to jednak warto zwrócić uwagę na: - oparcie krzesła (?) przesłonięte wątpliwą dla kontrastu narzutą - warto by zupełnie zniknęło, zyskalibyśmy ważną tutaj czytelność głównego tematu; - ośmieliłbym się zasugerować tło o bardziej wyrazistej fakturze (i półcieniach) lub wprost przeciwnie - gładkiej bez zarzutu. Obecne tło sprawia, że myśl płocha przemyka: cóż ze światłem/naświetleniem się dzieje. Wreszcie kompozycyjnie, w moim przekonaniu, lepiej sprawdziłby się kadr w którym kończy się on nieco poniżej widocznej głowy. Być może ukazanie ust również by poprawiło obraz, ale na Boga kto wie jak wyglądały jej usta?... I sprawa ostatnia: wyobraźcie sobie, że namawiamy modelkę, by podkreśliła linię ciała bardziej odchylając ramiona w lewo - uzyskujemy łuk "S" podkreślający główny efekt, jednocześnie lepiej zagospodarujący format średniego obrazka - no i wtedy nie trzebaby kroić z prawej...(uff jak ja współczuję modelom..) Pozdrawiam H. | MartaPlatek | 2009-01-20 18:50:54 |
| HORUS | MEGA naturalna fota! rzadkość w świecie sztucznych modelek, sztucznych ujęć, sztucznych pomysłów jakże wielu na OB... -kompozycja wzorcowa, (choć może przydałoby się trochę przestrzeni u góry); -dzięki za paski prześcieradła, które zapewniają kontrast dla głównego tematu... -kołdra wzmacnia naturalizm (prześcieradło nie dałoby efektu: "tak wierzę że modelka śpi!") Co bym zrobił więcej: jeśli to możliwe uzupełnił bym kadr drobiazgami "prosto z życia porannego": stolik z gazetami/skarpetami/budzikiem/modlitewnikiem/ czy co tam jeszcze chowacie tuż obok... EFEKT: Wzmocniłbym to, co najważniejsze: ZŁAP CHWILĘ, taką jak co dzień w wielu sypialniach co rano. Taką za którą tęskni się wieczność całą... | fryzio80 | 2009-01-20 00:29:48 |
 | HORUS | Po raz kolejny na tym portfolio: człowiek=drzewo, szczególnie odbity od zimnejciepłej tafli. Jakże łatwo fotografujesz emocje... Aż strach... | ahor | 2009-01-06 23:23:21 |
1 | Strona 2
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl