soundchaser - czasami mam wrażenie, że ty zupełnie nie
myślisz gdy piszesz. Dobre sobie - przpadkowo. Po prostu idę
sobie i za rogiem - pstryk. A tu sie jedzie na jeden dzień
300 km, wybiera miejsce (choć wybór niewielki) itd. Odrzutów
nie publikuję. Żywisz się robieniem złośliwości. Żałosne.