No niestety z biustem i wzorkami niewiele dało się zrobić.
Zdjęcie robiłem podczas podpisywania plakatów do filmu. Tuż
poniżej na kolanach pani Dereszowska miała stosik jasnych
arkuszy papieru :/
I tak nieźle chyba wyszło jak na ad hoc przypalanie lampą
sufitu ;)
Fajne, ale GO chyba nie do końca przemyslana.
Sugeruje, że istotny jest detal w ręce, ale nic tam nie da
sie dokładniej zobaczyć.
Albo coś innego z ręką zrobić, albo objąć GO również twarz.