Lubię takie zdjęcia, gdzie jest związek kompozycyjny między
jedną częścią obrazu, a drugą.
Zabawa polega na tym, by wyszukać takie związki w
otaczającym nas świecie.
Potem wystarczy je tylko dobrze pokazać.
Trzeba mieć do tego dobre oko.
Tutaj trochę mi brakuje mocniejszego osadzenia w
rzeczywistości.
Jakby Autor pokazał jedynie jakiś wycinek całości.
Być może dlatego, że otoczenie nie pozwalało.
Jednak niedosyt pozostaje.