| | |
Liczba punktów: 1093 za zdjęcia: 1042 za krytyki: 51 Krytyki otrzymane przez autora Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny | | krystek102 | wspaniałe zdjecie, dokument pokazujacy zwykły dzień w sposób
bardzo oryginalny. Ciecia nie przeszkadzają, nawet poteguja
ciekawośc co mogłoby być dalej na focie, gdyby było np.
panoramą Krakowskiego Rynku. | kmgr | 2006-12-11 19:16:18
| | Pan_Z | Kraków jak Kraków ma swoje uroki, rynek fotografowany jest
tu często, zdjęcie zaliczyłbym do udanych tylko te cięcia
nie dla mnie, ale wnioskuje ze zamierzone, światło
oryginalne | kmgr | 2006-12-10 12:02:23
| | sobekkk | pomysl calkiem fajny szkoda ze zabraklo techniki. Co do
kadru to widzialbym wiecej dolu. MZ sloneczniki sa za slabo
z tla wyroznione i kolorki jakies wyblakle:( Moze by tak z
poziomami i kontrastem powalczec???pozdraviam | kmgr | 2006-08-19 17:56:27
| | Karmazyn | Fotografia owa sprawia wrażenie albumowo-pamiatkowej, choć
kompozycja w kadrze złą nie jest.
Jednym elementem, którego należałoby się pozbyć, to ten
'kij' tam w oddali, pomiędzy postacią a pomnikiem na
zdjęciu. Zakłóca on 'dialog', jaki nawiazuje model z
pomnikiem w geście skierowania głowy w górę - czyli
spoglądania na rzeźbę.
Poza modela/ki podkreśla jej zadumę chwilową nad pomnikiem,
nad tym może, jak został wyrzexbiony, co przedstawia i
związanymi z nim wydarzeniami oraz osobami.
Co jednak przeszkadza znowóż i właśnie sprawia wrażenie
albumowości pamiątkowej tejże fotografii?
Myślę, że
torba-lub-coś-innego-przy-pasie-modela/ki-widocznego.
Elementy takie, jak torby, plecaki, siatki, parasole/ lub
inne, nie muszą wcale przecież przeszkadzać na fotografiach.
Jednak muszą pasować do fotografowanej chwili, ułożenia
elementów w kadrze. Dla mnie tutaj ten drugi zbyteczny
element rozprasza i nie pozwala się skupić na owym
'dialogu', o ktorym wcześniej wspominałam.
Cóż zrobić? :)
Modela/kę poprosić o zdjęcie (jeśli to znajoma nasza osoba,
to bez problemu owa akcja do przeprowadzenia jest). A jeśli
obca? No cóż... w tym wypadku chcę przejść do następnej
własnie kwestii, którą z torbą się łączy :)
Następnym punktem mojego odbioru albumowo-pamiątkowego jest
kolorystyka zdjęcia, raczej rozpraszająca uwagę od dosyć
ciężkich elementów na zdjęciu (model/ka + pomnik). Moim
zdaniem o wiele bardziej owa fotografia lepiej
prezentowałaby się w swej wymowie w wersji czarno-białej.
Dlaczego?
Otóż kolorystyka tutaj, wraz z oświetleniem 'wyprały' tą
fotografię z budującej się historii na jej temat. Jakieś
kępki ledwo zielonej trawy, później suchej, błękit nieba,
jeansy.
W czym pomogłaby wersja czarno-biała?
W podkreśleniu rzeźbiarskości i faktury kamienia pomnika
oraz 'rzeźbiarskości' pozy modela/ki, którą model/ka
przybrała, jakby chcą utożsamić się z stojącym przed nią
ogromnym kamiennym pomnikiem.
Wersja czarno-biała pozwoli skupić się właśnie na tej
relacji człowiek-pomnik i nic, ale to absolutnie nic więcej,
ani kolor, ani kij, ani torba nie będzie chciało zwracać
naszej uwagi. Widz będzie miał poczucie pewności, iż oto
właśnie przy pomnikach należy i warto na chwilę przystanąć i
podumać. Że są ludzie, którzy to robią.
Kompozycja- co do usytuowania obu ważnych elementów po dwóch
stronach kadru, przy krawędzi nie mam zastrzeżeń. Jest
pomiędzy nimi lekki dystans, który dopiero będzie się
pokonywać.
Pozdrawiam :-)
| kmgr | 2006-08-03 15:04:34
|
| |