 |  |
Komentarze otrzymane przez autora
| Zdjęcie | Komentujący | Komentarz | Ocena | Autor | Data |
 | aga_piet | 3 | noise4poor | 2019-10-30 22:27:42 | |
| gregsk | 3 | noise4poor | 2019-10-20 14:00:16 | |
 | madziarex | 4 | noise4poor | 2019-07-16 11:47:22 | |
| Axel | Widząc, że atmosfera gęstnieje, no i sprowokowany odautorską zachętą szukania historii... Poszukałem i znalazłem. Ogłaszam wszem i wobec, że będąc zawodowym perwersem, a i hobbistycznie perwersja nie jest mi obca uprzedzam, że osoby niepełnoletnie lub wrażliwe ponad miarę wszelką, powinny odstąpić od dalszego czytania tego, co zamierzam za chwilę napisać. W świecie mojej percepcji centrum kadru zajmuje wyjątkowo okazały przedstawiciel latających fallusów. Zaprezentowany nam osobnik jest osobnikiem niedojrzałym, będącym na etapie silnego dysonansu poznawczego. Co omawiane zdjęcie bardzo dobrze nam prezentuje. Znajdujący się w prawym dolnym rogu przedstawiciel ludzkiego gatunku, doprecyzowany przez autora do podgatunku japiszonów, ogląda się z zainteresowaniem. Zainteresowanie może być tutaj dwojakiego rodzaju. Jedno nazwijmy zainteresowaniem życzeniowo-sprawczym, a drugie, chyba jednak prawdopodobniejsze, wydaje się być związane z bliżej nieokreśloną obawą. Jakiego rodzaju to obawa by być mogła, pozostawiam Waszej kreatywności. Ja mam kilka propozycji, ale o nich nie powiem. Dlaczego nie powiem? Bo na dniach znowelizowano Kodeks Karny i nie bardzo ufam tej Nowo Powstałej Formie Prawnej. Znaczy, w kontekście tego zdjęcia oczywiśnie. Politycznie o KK wypowiadać się nie będę, bo wiedzy brak, a i forma mogła by być perwersyjna, jak wszystko w moim świecie, ale to już mówiłem. Wracając do zdjęcia. Mnie ono się podoba, uwalnia wyobraźnię fotograficzną, ale i nie tylko fotograficzną... Boże, a ja znów o jednym i tym samym... A i jeszcze jedno, jeśli czymś Was uraziłem, z góry i z dołu przepraszam. Na swoje usprawiedliwienie mam traumatyczne przeżycia z dzieciństwa. Przez sześć dni w tygodniu jadłem kaszę mannę, a dnia siódmego kaszą manną byłem siłowo karmiony. Karmienie to było pochodną dziecięcej formy protestu, polegającego na wierzganiu czym się dało. | brak oceny | noise4poor | 2019-05-20 13:18:07 |
 | ZAK | 3 | noise4poor | 2019-05-14 10:59:28 | |
| Artur72 | 4 | noise4poor | 2019-05-13 01:08:21 | |
| amargot1z | 4 | noise4poor | 2019-05-12 13:47:59 | |
| noise4poor | sorry,racja,nie ross ino roos ,roos sie robi roos nie....xd,roos to nazwa spedycji,widac w tle pierwsze litery na beczce,robota ktora pokochal nad...,ale to nie plakat zeby tytul mial powtarzac tresc zdjecia,wiec mozna to odczytac inaczej,pozdrawiam wszystkich i dzieki za reakcje | brak oceny | noise4poor | 2019-05-12 10:55:54 |
| Akrim | 3 | noise4poor | 2019-05-12 10:25:59 | |
| babajaga | Bardzo dobry portret. Rozumiem kierowca i że zakochał się pierwszy raz, ale rossa? | 4 | noise4poor | 2019-05-12 09:55:22 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl