 |  |
Krytyki otrzymane przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| Mariusz_M | No tak... jak zwykle u Beny-ego rzpisali sie wszyscy rozpisali i ty tez :-)))) Dla tego zdecydowalem sie na sympatyczna krytyke... :-) Bany pracujesz i cwiczysz z ciezkim swiatlem (czyli slabym) i nie oczekuj sie na cos rewelacyjnego. Watpie ze ci tam 42kilo popsulo zdjecie az tak ze kazdy sie jaka. Zdjecie jest pokazne i widac co tutaj ci wyszlo (bo tak robisz zdjecia)... Kontynuloj proby ale bez wystawiania ich tutaj, i dojc do swojego pewnego wniosku ze taki rezultat cie zadowoli. Puszczajac niepewne siebie zdjecia, pozostaniesz w tej pewnosci. Twoj wniosek jest najwarznieszy, bo do niego terzysz i nie potrzebujesz jego na chwile. Wroc nam z takim zdjeciem i poczytasz zadowolenia od innych i to jeszcze wiecej zaspokoji ciebie zaspokoji i upewni do nastepnych prac. Goraco pozdrawiam nasza najslynniejsza pare ulubionych Obiektywnych ! Mariusz (tym razem chcialem sie swoim prawdziwym imieniem powitac :-)) | Bernard | 2007-02-02 21:03:23 |
| Bernard | Dzieki za krytyke, Skimi. Z prawej strony faktycznie brakuje troche przestrzeni. Natomiast ja w lewa strone juz nie moglem sie przesunac. Zdjecie robilem juz niemal wklejony w drzwi balkonowe :) | Bernard | 2006-11-20 11:06:03 |
| skimi | kadrowanie zwróciło moją uwagę, bo mi nie pasuje. I teraz napiszę co myślę ;) (a nie wiem). Kluczowe dla kadru jest prawe oko (z powodu cięcia przez policzek) - ono wyznacza istotny dystans (od oka do prawej krawędzi zdjęcia) i dystans ten utrzymałbym u góry - cięcie przez ucho, nad brwiami (stworzy się harmonijny narożnik a oczy wyznaczą linię na odpowiedniej wysokości). Reszta jest ok, ma ładną przestrzeń pod brodą. Przez przesunięcie aparatu nieco w lewo można by umieścić kamyczek całkowicie na tle skóry, chyba lepiej by zagrał swoją rolę. Pozdrawiam :) | Bernard | 2006-11-20 10:53:03 |
| Iness | "My nie umrzemy nigdy (...) Umiera tylko czas. Przeklęty czas (...)Kiedy kochamy, stajemy się nieśmiertelni i niezniszczalni, jak bicie serca, jak deszcz lub wiatr" [Erich Maria Remarque] Ten cytat doskonale pasuje do Twojej serii łączącej w jednośc dwie alegorie przemijania... kamienne nagrobki i świeżo opadłe jesienne liście... Wszystko płynie... i w całej tej serii przy pomocy wyselekcjonowanych fragmentów opowiadasz historię o przemijaniu... nie o smutku, ale o pogodzeniu się z naturalnym, odwiecznym porządkiem tego świata. Wszystko ma swój czas... narodziny, rozkwit, przekwitanie i śmierć. Bardzo piękna seria | Bernard | 2006-11-02 09:24:11 |
| Iness | Bern... tym razem w Twoim portfolio zagościł prawdziwy art przez duże A. Fragmenty, zbliżenia mają w sobie więcej aury tajemniczości i uroku niż nawet najpiękniejsza całość i to jest jedna z prawd oczywistych. Dlaczego więc Twoja praca nie jest tak zwyczajnie oczywista, po prostu "ładna"? Chyba dlatego, że wybrałeś piękne fragmenty i miałeś doskonały pomysł w jakiej kolejności zestawić je w tryptyk. Rozpocząć od dłoni... spokojnie ułożonej, delikatnej budzącej ciepłe skojarzenia macierzyńskie ale również erotyczne... Dłonie młodej ale już dotknietej zębem czasu... Dłoni która w drugiej odsłonie obejmuje alegorię przemijania w postaci opadłych liści by w trzeciej odsłonie skierować uwagę widza na sen... spokojny, kojący... Pięknie zrealizowany technicznie tryptyk. Ale pisanie w tym przypadku o świetle, głębii ostrości, stonowanej kolorystyce jest stratą słów... w porównaniu z głębią duchową zamkniętą w 3 odsłonach kurtyny... Podpisu nie widzę ;-) | Bernard | 2006-10-26 09:50:40 |
| cyberr | Troszke makbryczne czernie, brak połtonów. Z lewej części twarzy zostało tylko oko :) Dłonie zapadają sie w ... narzucie - Bern - wybacz ale tak to widze. | Bernard | 2006-10-21 22:43:39  |
| tegieer | witam Bern, to bedzie bardzo subiektywna krytyka i moze sie nie spodobac fetyszystom stop :) ogolnie wydaje mi sie, ze w kabaretkach stopy sa najmniej korzystna czescia - ten szew... feee, palce probuja sie przecisnac przez dziurki, kostka i piety nierownomiernie rozpychaja ponczoche - tu jasniej tam ciemniej... brrrr :( ogolnie kabaretki zawsze fajnie wygladaja na lydkach i udach, no ale to klasyk. reasumujac, naprawde bardzo sie trza natrudzic, aby dobrze sfotografowac stope w kabaretkach i zeby to wygladalo apetycznie, moim skromnym zdaniem nie udalo Ci sie tego osiagnac. no ale to bardzo subiektywna opinia jak juz zaznaczylem. pzdr | Bernard | 2006-10-12 00:27:02 |
| Oza | Co do obrobki to wlasciwie kwestia gustu... ale mysle, ze powinienes nad nia jeszcze popracowac, mz troche za duzo nadziabales na dole, na dloni i stopach;) Jak juz jestesmy przy szopie... nastepnym razem przyciemnij odrobine to mniej opalone miejsce na plecach;) Mam tez kilka uwag co do pozy modelki. Nie wiem czy ktos juz o tym pisal, nie chce mi sie czytac komenatrzy... napisze Ci co ja o tym mysle jak patrze na to zdjecie. Przede wszystkiem stroj - w tym miejscu i w ten sposob jak sie uklada zupelnie zakrywa dol plecow i pupe.... nie widac pieknych kobiecych ksztaltow... tu az sie prosi by modelka nieco nizej spuscila wdzianko, tak do polowy posladkow byloby super;) Nie podoba mi sie rowniez ulozenie glowy... To jest akt, wlasciwie modelka nie musi patrzec w obiektyw a teraz tak to wyglada jakby na sile chciala skrecic glowe by spojrzec na Ciebie....A gdyby tak odchylila glowe do tylu... lub spuscila ja tak by bylo naturalnie... teraz ta poza wyglada na nieco niewygodna;) Modelka pozujaca do aktu musi sie czuc wygodnie, nieskrepowanie... musi byc rozluzniona...;) :D | Bernard | 2006-10-05 14:11:07 |
| Iness | Mhmmmm... pięknie... naturalnie... zmysłowo... seksownie... Modelka emanuje kobiecością... zmysłowością... ciepłem... tak jak wcześniej napisałam to jest "niewyuczalne" to się po prostu ma albo nie... A ta kobieta ma "tego czegoś" tyle że równie kobieco wyglądałaby w t-shircie i podartych jeansach. Ta kobiecość ukryta jest w oczach, uśmiechu, gestach... i pięknie się nią dzielicie. Minka jest zadziorna, oczy roześmiane (szkoda Catsnet że nie widzisz tego)... Tonacja jest bardzo ciekawa, ładnie rzeźbi sylwetkę. W kolorze kolor bielizny jest ciekawym fetyszem bo ściąga wzrok prosto w piękny dekolt. Zmiana w monochromatyk uchroniła fotkę przed zakwalifikowaniem do kategorii "moda-glamour". Świetne! | Bernard | 2006-10-05 10:10:10 |
| Catsnet | chyba na FS lepsza, cieplejsza tytuł chyba nieadekwatny bo modelka ma minkę jakby cytrynkę zjadła i usiłowała się uśmiechnać ...;-) | Bernard | 2006-10-05 09:49:10 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl