| | |
Liczba punktów: 7447 za zdjęcia: 7408 za krytyki: 39 Krytyki otrzymane przez autora Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny | | Pradut | Tym razem nie będę się powtarzał
;)
To jest Edek słabo dobre zdjęcie. Jakbyś był żółtodziobem,
gratulowałbym, ale nie jesteś.
Mam wrażenie, że fotografowane i wklejone dlatego głównie,
że dotyczy tematu tolerancji. To ważna sprawa, ale
zdecydowanie za mało na dobre foto.
Druga sprawa, jesli foto nie jest najlepsze, czy warto je
pokazywać? Kwestia rozważenia, po co sie pokazuje.
Bałagan w kadrze, nie wiadomo co/kto jest wyraźny, jada
sobie uszami po oczach, zasłaniają twarze, zero emocji,
jeden duży odwrócony, pardon, plecami.
Krótko mówiąc, zabrakło dobrego momentu.
Jesli zdjęcie budzi emocje, to przez skojarzenia, odwołanie
się do tematu prowokacyjnego, bylo do przewidzenia, że zrobi
się goraco tu i tam, no ale szkoda że nie ze wzgledu na samą
fotę. | eddybody | 2008-07-04 13:20:18
| | Pradut | kooolorowych jarmarków
;)
oczko w pończosze nieważne, żebyś nie osiadł na laurach -
zdjęcie bałaganiarskie i chaotyczne, Edek, więcej Ci na tym
zdjęciu robi ten pan niż Ty zrobiłeś sam
szkoda bo umiesz widzieć formę
pozdrówki
no jak widzisz powtarzam sie
:) | eddybody | 2008-07-04 12:58:07
| | Afropolak | Lewo ciąć , prawo ciąć , zrobić z tego kadr pionowy tylko z
drugo-planowym dziadkiem i dziewczynkami | eddybody | 2008-06-22 23:07:01
| | tekk_ | nie doszukuję się tu relacji ściana-człowiek jak autor
krytyki pode mną...;] zdjęcie jest minimalistyczne i
genialne w swojej prostocie. widzimy tu dwóch ludzi
przechodzących obok siebie obojętnie, zajętych swoim życiem.
wszystko dzieje się w pośpiechu. w tle mamy ciekawą ścianę
co sprawia, że poniektórzy zastanawiają się co to...;]
podoba mi się zdjęcie jak najbardziej. dobry kadr, ładna
kompozycja. może jest minimalnie za ciemne, można by
rozjaśnić ale nie będę się czepiać. | eddybody | 2008-06-05 02:05:13
| | Marcin_1983 | przedstawiasz biede i nieszczęscie tego dziecka, pozatym nic
w tym zdjęciu nie ma, moim skromnym zdaniem jest do bani,
ocena -1 | eddybody | 2008-01-20 20:48:42
| | skimi | ta ściana ma wielką "nośność" fotograficzną. Sama w sobie
jest świetnym tematem. Z tego tematu jednak zrezygnowałeś
wpuszczając tu ludzi, którzy zepchnęli ją w tło. Ludzie są
ale nic się nie dzieje, trywialność sytuacji jest
ekstremalna. Z tego wnoszę, że sytuacja też nie jest tematem
tego zdjęcia. Może więc tematem jest jakaś relacja
zachodząca między ścianą a ludźmi? Gdyby otwory na ścianie
były śladami po pociskach sprawa byłaby prosta, ale nie są.
Ich regularność wskazuje, że służą jakimś celom, może
konstrukcyjnym. Może więc to zdjęcie to próba zderzenia
banalności z niezwykłością - no może, choć jakoś mnie ten
kierunek nie przekonuje. Dałeś tytuł ale nie potrafię z
niego skorzystać, nijak mi nie ułatwia zrozumienia tego
obrazu. Więc w tej krytyce chodzi o to że nie potrafię
dociec o czym jest to zdjęcie, choć się staram. Ale może to
tylko mój problem :) | eddybody | 2007-11-24 18:22:19
| | | wydaje się, że dwie rzeczy wytrącają tę świetną kompozycję z
równowagi:
biały betonik z dołu i/lub nadmiar cienia z góry. coś sie
prosi o wykadrowanie.
MZ góra ciąży nad przewiewnością całej struktury.
pzdr. | eddybody | 2007-09-20 21:59:14
| | Iness | Pokazałeś 3 ujęcia, w jednym miałam wrażenie za dużej
statyki, drugie było bardzo dobre ale jeszcze troszkę
chaotyczne, ale to...
to jest majstersztyk minimalizmu i zabawy formą
fotograficzną zbliżającej się do grafiki. Doskonała
prostota, dynamika... Jest w nim coś z tego świata i coś nie
z tej ziemi...
Polecam | eddybody | 2007-06-09 22:57:12
| | tenismaster | pieknie ! :) o to mi wlasnie chodzilo, wiecej przestrzeni,
inaczej nieco...
swietny efekt daja te terrasy :) niczym wypukla mapa ...
genialne +5 | eddybody | 2007-05-13 21:31:44
| | Axel | Corason napisał: "nie wiem na ile kadr jest przypadkiem, a
na ile celowością".
Można się nad tym zastanawiać... Moim zdaniem przypadków nie
ma, a nawet jeśli są, to jest to dowód na to, że ich nie
ma... Wystarczy popatrzeć na to zdjęcie.
To swoisty konglomerat jednego i drugiego, zarówno w
odniesieniu do sytuacji jak i samego "procesu" wykonania
zdjęcia. Rozstrzygnięciem jest nasze podejście do tematu. To
trochę tak jak ze szklanką do połowy pełną, albo jak kto
woli, w połowie pustą. Widzimy To, co chcemy zobaczyć.
I tak po prawdzie dla mnie nie jest celowe rozstrzyganie
tego, czy zdjęcie jest przypadkiem czy nie. ONO JEST... i to
mi wystarczy.
Eddy, jedno z moich ulubionych Twoich. | eddybody | 2007-03-10 11:25:19
|
| |