/ przedszkole

To po co ja ściągam tutaj nowe osoby? Może lepiej powiem im, żeby zrezygnowały, bo przecież i tak nikt się nie pofatyguje, żeby zajrzeć do nich i pokomentować rzeczowo niedociągnięcia.
I co ja tutaj robię?

-M

Chyba piszesz na forum posty, przynajmniej tak mi się wydaje ;-)

KrisBe >> i co? Chciałbyś tak zaczynać? Powiedzmy, że uczysz się rysować, wrzucasz swoje pierwsze rysunki i widzisz, jak KrisCe pisze ci "stary, szkoda ołówka i papieru, zajmij się wędkowaniem".
Mam wrażenie, że zbyt wielu fotografów (i niestety nie tylko fotografów) ma zbyt wysokie mniemanie o sobie, traktując tych, co umieją mniej od nich z góry. Z bardzo wysokiej góry.

zlloty - to moja działka, Ty się zajmij przedszkolem :P

-M

Zlloty pomysl niezly, tylko kto niby mialby oceniac prace wrzucane do "przedszkola"? czytajac odpowiedzi na Twojego posta dochodze do wnisku, ze niewielu z tych wiekszych, wazniejszych, mocniejszych znizyloby sie do tego. Wszak latwiej ochowac i achowac prace znanej na tym portalu osobistosci i pokazac w ten sposob ze czlowiek sie zna na fotografii niz wypunktowac bledy mlodego poczatkujacego amatora. A co tam niech sobie idzie ogladac prace wielkich w albumach w empiku.
Proponuje, zeby wogole przestac wrzucac tu jakiekolwiek prace, bo niechcacy moga zanizyc ten wysoki poziom portalu. I bardzo przepraszam, ze moje megagnioty tak bardzo urazily poczucie estetyki tak wielu, ze tak niewielu z nich zechcialo napisac swoje 5 zdan uzasadniajacych.

cytuje.. "...KrisBe >> i co? Chciałbyś tak zaczynać? Powiedzmy, że uczysz się rysować, wrzucasz swoje pierwsze rysunki i widzisz, jak KrisCe pisze ci "stary, szkoda ołówka i papieru, zajmij się wędkowaniem".
Mam wrażenie, że zbyt wielu fotografów (i niestety nie tylko fotografów) ma zbyt wysokie mniemanie o sobie, traktując tych, co umieją mniej od nich z góry. Z bardzo wysokiej góry...."


dlatego też własnie napisałem w taki sposób pod zdjęciem czekoludka.
Nie bylo moim celem nikogo obrazić, wszczynać burdy.
Nie było moim celem wycieczkowanie presonalne ani do Andresa, an Czekoludka

Chciałem tylko zwrócić uwagę własnie na fakt, iż stałym bywalcom wali sie dobre oceny za tzw "całokształt" - co jest załosne moim zdaniem
a ludzi z mniejszym (trudno to nazwać ale niech będzie) "doświadczeniem" - wytyka się błędy
Tak... wiem ze najprosciej wytknąć komuś błąd niż sobie samemu, ale najważniejsze jest to zeby robić to z głową.

Na koniec mojego bycia tu na portalu napisze tak:

- bardzo sie ciesze ze plusa pod moją "krytyką" postawiły osoby, od których mogłem sie czegoś nauczyć, którzy wiedzą o fotografii sporo, powiedziałbym nawet że wiecej.
- z jednej strony załuje ze wywołałem taką burzę, a z drugiej strony bardzo sie ciesze ze nareszcie wypłynął na powierzchnie fakt, o którym rozmawiało się tylko na privach lub GG

Mam tylko nadzieje, ze faktycznie cała ta sytuacja zmobilizuje wszystkich do pełnego obiektywizmu - nie tylko przy piwie, ale również przy zdjęciach.


Pozdrawiam wszystkich i ... do widzenia

tota >> jeszcze parę tygodni temu też zaczynałem od gniotów, więc dobrze pamiętam początki. Myślę, że znalazłoby się paru chętnych do wskazówek, zwłaszcza że oprócz komentarzy i krytyk można napisać ogólne wskazówki dla początkujących. Jest to do zorganizowania i myślę, że właśnie to jest sposobem na utrzymanie poziomu galerii, a nie ograniczanie uploadu, czy wściekła moderacja.

photoM bo siię złoty obruszył jak pod jedną fotą napsałem gniot do potęgi n+m :)

Zlloty, z tym mniemanie masz częściowo rację, tyle że zapewniam Cię iż ja takowego nie ma o sobie a wręcz przeciwnie, zdaje sobie doskonale sprawę jak wiele musze się jeszcze nauczyć, zauważ kiedy założyłem sobie konto na Obiektywnych, moja pierwsza fotkę wstawiłem tutaj 2006-03-01 14:22:47, zwróć teraz uwagę ile fotek przez ten czas znalazło się w moim PF. zauważysz zapewne że bardzo mało, ale nie dla tego że ich nie robie, tylko dla tego że niewiele z tych co robię (niemalże każdego dnia) uważam że nadają się do publikacji w Internecie, wydaje mi się że wiem czym powinna się charakteryzować dobra fotografia, i kiedy porównuje swoje wypociny z tym co miałem okazję zobaczyć w Np. w Internecie, albumach, galeriach czy też innych przybytkach kultury, dochodzę do wniosku że musze dale ćwiczyć i szukać pomocy w moich książkach i ewentualnie wśród znajomych przyjaciół którzy znają się na tym temacie, lepiej odemnie.
Nieraz jak wiedze jakie gnioty się pojawiają to zastanawiam się czy to jest prawda czy jakaś prowokacja, mój twardy dysk aż się ugina pod ciężarem zdjęć, i jak byłbym tak beztroski jak niektórzy tutaj to pewnie mój PF na Obiektywnych pękałoby już w szach, i co gorsza podejrzewam że pod wieloma z nich pojawiałby by się kompletnie niczym uzasadnione wysokie oceny.
Dla tego sądzę że Oza najlepiej na ten temat już napisała i podpisuje się pod tym rękoma, nogami i czymkolwiek jeszcze.

Kuma >> spokojnie, będzie lepiej. :)

zlloty - jedziemy do tota komentować i krytykować... sam(a) się prosi.
roa, które? :D zlloty się obruszył? a zlloty kiedykolwiek bywa poważny? :P

-M

Tam zaraz obruszył.. skrytykowałem brak krytyki :>

Czyżby nam wątek ukryli? Albo coś się skaszaniło

-M

moze niewygodny temat :-)

Nie, chyba coś się skaszaniło
Temat myślę bardzo na czasie ;)

-M

Zlloty: Tak jak psalem, czasem wygodniej jest wpisać gniot niż cytować 200stron Dederki albo Freemana

Jedną z rad dla początkujących którą mogę się podzielić, to ta;

ŻYCZĘ WSZYSTKIM I SOBIE STAŁEGO TWÓRCZEGO NIEZADOWOLENIA Z WYKONANYCH ZDJĘĆ.
DLACZEGO? BO TYLKO ONO JEST GWARANCJĄ ROBIENIA CORAZ LEPSZYCH.

PS. przepraszam za błędy w poprzedniej wypowiedzi :(

te z tfoorczym niezadowoleniem nalezy wystawiac czy nie? :-)

Decyzja należy do Ciebie ;) ja nie jestem żadną wyrocznią i nie chciałbym nigdy nią być ;)

Albo proponuje aby poczatkujacy mogl wystawic jedno zdjecie a inni juz stali czlonkowie portalu glosowaniej decydowali czy takiego mozna przylaczyc do obiektywnych z pelwnymi prawami do publikowania zdjec.

albo cos podobnego bo jednak jest duzo "fotografow" z aparatami z pierwszej komuni co cos probuja zrobic i pokazac ale jest to raczej probowanie a nie fotografowanie.