fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Loginfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowaHasłofotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowaZapamiętajfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Kodak DCS 14n
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
AutorWiadomość
fotografia cyfrowa
*****
fotografia cyfrowa
2006-09-26 19:20:48
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Szukam pomocy w pozbyciu się tego aparatu. Otrzymalem go w rozliczeniu i nie było szansy na gotowkę. Teraz muszę go spieniężyć bo potrzebuję kasę. Aparat zrobił 3100 fotek i jest w idealnym stanie. Moze macie w kręgach znajomych kogoś kto szuka takiego sprzętu. Cena podlega negocjacji ale nie jest wygórowana.
fotografia cyfrowa
Iness
fotografia cyfrowa
2006-09-27 14:40:59
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Spróbój Allegro albo e-bay...
Zazdroszczę... parametry to ten aparat ma jak Canon 1Ds !!!

Ogromna rozdzielczość matrycy to główna zaleta tego aparatu. Wreszcie można zapomnieć o przeliczaniu parametrów obiektywu przy stosowaniu go z aparatem cyfrowym. Sprzęt idealny dla posiadaczy osprzętu Nikona.

Kodak DCS Pro 14n to dziś rekordzista wśród cyfrowych aparatów lustrzankowych - ma matrycę o rozdzielczości 13,5 miliona pikseli (4500 x 3000 pikseli). Matryca jest tych samych rozmiarów co ramka filmu 35 mm, dzięki czemu zachowane są właściwości dołączanych do aparatu obiektywów. Większość konkurencyjnych lustrzankowych aparatów cyfrowych ma mniejsze matryce, co powoduje, że zdjęcia są wykonywane jakby przez telekonwerter.

Chociaż DCS 14n kosztuje 3500 funtów, cena ta wydaje się dość atrakcyjna, szczególnie w porównaniu z konkurencyjnym, większym i cięższym Canonem EOS-1Ds, którego matryca ma rozdzielczość 11,1 mln pikseli. Oficjalna cena Canona to około 6 tys. funtów, chociaż w paru reklamach widać było ceny rzędu 4600 funtów. Ale pomimo niższej rozdzielczości, Canon jest zdecydowanie lepszym aparatem ze względu na funkcje, kontrolę focusu i ekspozycji oraz jakość zdjęć.

Seria DCS Pro Kodaka porównywana jest z zaawansowanymi aparatami, takimi jak Nikon F5 czy Canon EOS-1. Większość z nich przeznaczona jest do fotografii sportowej i reporterskiej, gdzie priorytetem jest szybkość nad rozdzielczością. Z tego powodu w większości przypadków rozdzielczość 6 milionów pikseli była zupełnie wystarczająca. DCS Pro 14n należy jednak zakwalifikować do aparatów niższej klasy, a wykorzystywanych tam, gdzie potrzebna jest duża rozdzielczość - do fotografii studyjnej.

W aparacie DCS Pro 14n Kodak zadbał o interfejs użytkownika i elektronikę. Korpus, optyka, a także kontrola ekspozycji i focusu zostały dostarczone przez Nikona, ważne też, że do aparatu pasują wszystkie obiektywy z bagnetem Nikon F-Mount.

Główny panel korpusu oraz większość przycisków bazowane są na nikonowskim F80, podobnie jak cyfrowe lustrzanki Nikon D100 i Fuji FinePix S2.

Korpus aparatu wykonany jest ze stopu magnezu, a na spodzie ma dodatkowy uchwyt ze spustem migawki, miejscem na baterie i karty pamięci. Bez obiektywu i baterii aparat waży tylko 907 g.

Na tylnim panelu znajdują się dwa wyświetlacze - dwucalowy kolorowy wyświetlacz LCD oraz mały wyświetlacz statusu. Odchylana do dołu pokrywka odsłania dwa gniazda na karty pamięci - dla kart Compact Flash/Microdrive oraz Secure Digital/MultiMediaCard.

Kodak zaleca wykonywanie zdjęć w trybie Raw i późniejszą ich obróbkę na komputerze. Oczywiście dostępna jest też opcja zapisu plików JPEG lub równoczesnego Raw i JPEG. W plikach JPEG zapisywane są dodatkowe informacje w standardzie ERI (Extended Range Imaging), które wykorzystywane są w późniejszej obróbce.

Pliki Raw w pełnej rozdzielczości zajmują średnio 13 MB, pliki JPEG zaś - 3,5 MB. Z powodu tak dużych pojemności DCS Pro 14n korzysta z najszybszej do tej pory formy komunikacji z komputerem - portu FireWire (IEEE 1394/iLink).

Miły, ale kapryśny

Chociaż aparat był zapowiedziany prawie rok temu, zmienił się trochę od tamtej wersji. W międzyczasie pojawiło się wiele aktualizacji firmware'u, podczas testu zainstalowaliśmy aktualizację w wersji 4.3.3. Poprawiona została jakość zdjęć, a czas uruchomienia aparatu został skrócony do mniej niż 5 sekund.

Aparat obsługuje się jak standardowego Nikona, uwagę zwraca też dobry autofocus i elastyczny system ekspozycji. Szybkość reakcji migawki jest przyzwoita, przy ciągłym wykonywaniu zdjęć dochodzi do 1,7 na sekundę.

Cyfrowe lustrzanki zwykle nie mają problemów z bateriami, ale ten model miał tendencje do informowania o braku napięcia już po 20 lub 30 zdjęciach. Natomiast pozostawiony włączony działał jeszcze przez kilka godzin. Aparat można zasilać bezpośrednio z dołączonej ładowarki, ale nie można w tym czasie ładować baterii.

Aparat ma 12 zdefiniowanych ustawień balansu bieli i możliwość stworzenia jednego własnego. Co dziwne i nietypowe, standardowa temperatura koloru ustawiona jest na 4400 K, co daje zimne kolory, podczas gdy większość aparatów ma temperaturę ustawioną na 5600 K.

Rozdzielczość aparatu jest wystarczająca do wydrukowania zdjęcia w jakości gazetowej w formacie A3, może nawet A2. Ale generalnie można mieć trochę do zarzucenia jakości obrazu. Kodak zdecydował na uwypuklenie detali nie przez wyposażenie aparatu w tradycyjny filtr wygładzania krawędzi (antialiasing) lub mikrosoczewki na elementach przetwornika, ale przez wymuszenie przekolorowania niektórych detali lub jaskrawości oraz obniżenie czułości matrycy. Najniższa czułość wynosi 80 ISO, ale maksymalna przy pełnej rozdzielczości - tylko 400 ISO (800 ISO przy niższych rozdzielczościach).

Dołączone do aparatu oprogramowanie jest rewelacyjne, szczególnie jeśli wykonujesz zdjęcia w formacie Raw. Z aparatem dostarczane są dwie aplikacje: DCS Camera Manager do automatycznego pobierania plików i nadawania im nazw (pobieranie jest dość wolne, nawet przez FireWire) oraz DCS Photo Desk, do obróbki plików Raw (program ten może pracować na pojedynczych plikach, ale też na grupach). Mogą tam zostać naprawione błędy ekspozycji, ustawiony balans bieli i redukcja szumów. Jest też plug-in Photoshopa do otwierania i obrabiania plików ERI JPEG.

Chociaż zakres dynamiki jest o wiele lepszy niż w innych cyfrowych aparatach, szum kolorów w cieniach jest dość zauważalny przy czułości 200 ISO i więcej. Oprogramowanie Photo Desk może je jednak znacznie zredukować. Przy ustawieniach automatycznej ekspozycji na pełnym słonecznym świetle zdarzają się przepalenia, które trzeba redukować na komputerze.

To świetny aparat, jeśli naprawdę potrzebujesz tak dużej rozdzielczości lub chcesz fotografować szerokokątnymi obiektywami. Będziesz jednak musiał się nauczyć pracy z tym aparatem.

za:
Matryca o rekordowej rozdzielczości 13,5 mln pikseli, współpracuje z lampami Nikona oraz obiektywami Nikon F-Mount, możliwy jednoczesny zapis w plikach JPEG i Raw, bardzo dobre oprogramowanie.

przeciw:
Wysoka cena, stosunkowo wolny.
fotografia cyfrowa
Strona 1
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa