| | |
piotrrodzoch 2006-11-01 10:14:47 | | | post sprawdza sie na wielu forach :) wiec pomyslelem ze czemu i tu mialo by go nie byc...
wiec... pamietacie opisywanie osoby powyzej? to dziala podobnie tylko ze nie opisujecie osoby powyzej a DOPISUJECIE dalsza czesc histori jaka napisala wczesniej osoba...
fajnie by bylo gdyby postaciami byli obiektywni l:) wiecej jajek bedzie
|
piotrrodzoch 2006-11-01 10:15:52 | | | dawno dawno temu, w czasach gdy benzyna byla po 1,99zł a nikt nawet w koszmarach nie myslal zeby K. został prezydentem stala sie rzecz wielka... niepowtarzalna.... |
tomay 2006-11-01 10:39:19 | | | ... tak niepowtarzalna, iz jadacy ciezarowka marki Star pan Zdzisiek przestal rozmyslac nad tym, jak zostanie przyjete jego najnowsze dzielo fotograficzne pt. "Gruz, gruz, gruz...".
Wrazenie bylo tak mocne, ze az zmusilo go do zaprzestania czochrania sie po swiezo odkrytej dziurze w jego ulubionym siatkowanym podkoszulku, oraz do wypusczenia peta z jego pozbawionej niemalze uzebienia, dziobatej geby.
Zdzich przychamowal swa rozpedzana maszyne i rozejrzal sie powoli po okolicy, a tam ...
|
mr_sepia 2006-11-01 13:09:29 | | | ...w oddali swiecil nowiuski neon propagujacy nowe konta na obiektywnych.
- To musi byc juz ten dzien - powiedzil cicho pod nosem - przeciez maniaszewska mi to obiecala.
Dlugo sie nie zastanawiajac wyskoczyl z kabiny, troche chwiejnym krokiem zaczal isc w kierunku najblizszych drzwi. Po drodze zaplil jeszcze jednego papierosa, odruchowo poprawil resztke wlosow i pociagnal w dol podkoszulek. To byl ten dzien, wszystko moglo sie zdarzyc.
Delikatnie zapukal i otworzyl drzwi... |
mr_sepia 2006-11-01 16:19:04 | | | ...admini obiecali dzis za friko wprowadzic kolejna statystyke i rozdac kilka przeterminowanych filmow. Czlowieczek pelen romantyzmu na twarzy oddalil sie czym predzej od bokserskiej postawy Zdzicha. Nagle przez korytarz przebiegl cichutki szept, ludzie przestali mowic, sposcili glowy.
- soundchaser idzie - gdzies za rogiem czailo sie cos co moglo spotkac kazdego - niska ocena.
Z przekrzywionym berecikiem, ciemnym t-shircie, z odkrytymi ramionami spod pach ktorych wystawaly dlugie wlosy, dziwnie splatajace sie w warkocze, co dla nieoswojonych z tym widokiem moglo byc co najmniej dziwne, pojawil sie on. soundchaser
- Ja tu nie widze niczego dobrego! - zakrzyknal - co wy chcecie. Wszystko za free i nic od siebie? - Pytanie zawislo gdzies pomiedzy przestraszonym oczami sluchaczy. - oceniam to na ZERO, to podciaganie bieli wydaje mi sie pomyslem rodem z bajki, a nie z portalu ob.
- O! Zdzichu! Co tu robisz jeleniu, co cie tu przywialo?
Zgrabnym ruchem odstawil komorke od ucha, wylaczyl i jak doswiadczony kowboj chowal rewolwer do kabury tak on, jednym pchnieciem umiescil aparat na swoim miejscu przy pasie.
- Co Zdzichu tez slyszales o darmowych statystykach?
|
piotrrodzoch 2006-11-02 18:10:58 | | | sepia.. tak zes nawymyslal ze zabiles mi watek :P |
mr_sepia 2006-11-02 18:42:57 | | | Zdzichu nie byl zdziwiony jego obecnoscia.
- A bo co? - burknal - Jeszcze starasz sie zapomniec?
W pamieci obu kryla sie gleboka rana po listopadowym, dlugim czacie pod zdjeciem lolo, obaj byli zaskoczeni.
- Wiesz co, dajmy spokoj - sapnal soundchaser - wiesz jak jest, nie lubie przegrywac, ale "gruz, gruz..." jest po prostu rewelacyjny.
Zdzicho splunal, to od kilku miesiecy byla jego pierwsza dobra opinia pod czyims zdjeciem. - Dobra, gdzie te konta z mocnymi statystykami od czasu jak piotrrodzoch zostal adminem wszystko mu latwo z glowy wypada. |
| |