| | |
vodek4791 2008-05-24 16:24:05 | | | ....czyli zaczątek dyskusji o tematyce narzekającej ;PPP |
ruda 2008-05-24 16:34:26 | | | Ja to mogę narzekać na wszystko , ale autorze wątku, masz kuńkret na myśli ? Cobym, wiesz, nie rozdrabniała się ? |
jpk 2008-05-24 17:05:14 | | | Pogoda jest do dupy, zimno, pochmurno i nic nie zapowiada poprawy. Mam za dużo pracy, a za mało wolnego czasu. Kasy też za mało. Nie umiem robić zdjęć, przynajmniej takich, jakie chciałbym robić. Jak wypiję za dużo piwa, to mam kaca i muszę w nocy wstawać, żeby się wysikać. Jak nie wypiję, to już w ogóle świat jest nie do przyjęcia. Zupa jarzynowa na wędzonych żeberkach wyszła mi za słona, powinienem sie obić po pysku, ale jakoś mi głupio, podobno za zupę nie wypada. Fakt, że nie mogę sam sibie obić też nie wpływa budująco na moje samopoczucie. Oderwał mi się guzik od rękawa koszuli i nie mogę go przyszyć, bo gdzieś go zgubiłem. Nie wiem, czy w sklepie kupię JEDEN guzik. Radwańska wygrała z Dementiewą... wróć! to akurat jest pozytywne, ale że mi z kablówki zdjęli Polsat Sport, to tego już chamom nie daruję. W zlewie mam kupę zmywania, czekanie aż coś się z tym zrobi nic nie daje, zamiast ubywać, to przybywa. W totka znowu nie wygrałem, a tak starannie wypełniałem ten cholerny kupon. Na OB znowu zamaist robić zdjęcia, to tylko same narzekania, zupełnie jakby było na co. Sąsiadka z góry znowu tłucze mięso na kotlety, czy nie mogliby się na jakiś miesiąc przerzucić na mielone?
No cóż, jak ktoś jest stary, brzydki, głupi, biedny i chory, to jakie może mieć perspektywy?
Chyba tylko kamień do szyi i do Wisły... :-((( |
loki_p 2008-05-24 17:26:53 | | | szkoda gadać...
dziś sie ochłodziło.... i jest 40 w cieniu...
za to popadało i wilgotność wzrosła do wartości ekstremalnych.... szkiełka mi parują i jak tu focic...
mało tego, monsun już prawie czuć....
do wisły mam za daleko ale do Krishn'y rzut kamieniem :) |
vodek4791 2008-05-24 18:02:55 | | | bravo jpk:)
ruda, tutaj narzekamy na cokolwiek;)
@loki_p, w sumie to chcialbym sie wymienic, moje powody do narzekania na Twoje;) |
Svolken 2008-05-24 18:20:09 | | | Nawet mi sie narzekac nie chce... |
piotr2505 2008-05-24 18:26:21 | | | a mi zdechła kosiarka ....
|
joanna_ga 2008-05-24 18:31:03 | | | A ja mam jutro gości, siedzę w garach, mam bałagan w kuchni, w innych pomieszczeniach zresztą też, bolą mnie plecy, nie chce mi się nic robić, a w dodatku jest zimno... ;-/ |
gakusei 2008-05-24 18:57:32 | | | a ja nie mam komu zdjec robic |
joanna_ga 2008-05-24 19:01:04 | | | Rób robaczkom ;-) motylkom, kwiatkom ;-) |
ruda 2008-05-24 19:03:08 | | | Eee, ja to myślałam, że asfaltowe niebo, ból głowy,brak snu, wysoka i wilgotna trawa, marudne koty i usychający bez ( czyli lilak ) to wciąż moje histerie i chimery a widzę, że ja to mam sielsko. To już tylko pozostaje mi do narzekania za mała ilość hiszpańskiego wina. W proporcji do pory dnia ma sie rozumieć. |
ruda 2008-05-24 19:07:00 | | | A poza tym, mój mąż powiedział, że jestem upierdliwa. |
jpk 2008-05-24 19:11:02 | | | To proponuję wizytę w najbliższym sklepie. Z własnego doświadczenia wiem, że nie ma nic gorszego niż braki w zaopatrzeniu. Nie musisz kupować koniecznie hiszpańskiego, po przekroczenu pewnego limitu Tur, Osiemnastka i inne wytwory smakują dokładnie tak samo... :-) |
ruda 2008-05-24 19:18:08 | | | Jacek - mój smak , cholerka, jest niezależny od limitu :( Znaczy kolejny powód do narzekania. A okoliczną winiarnię w sobotę, cholerka zamykają po 16. Nie rozumiem, biznesu nie chcą robić, gupki. |
jpk 2008-05-24 19:49:52 | | | E, tam... Najwyraźniej jeszcze nie przekroczyłaś tego wymaganego minimum.. :-))) |
vodek4791 2008-05-24 20:03:30 | | | po przekroczeniu limitu, istnieje ryzyko ze wspolbiesiadnicy podeptaja nam dlonie ;PPP |
jadzia 2008-05-24 21:53:50 | | | a mnie zalęgły sie okrzemki w akwarium...to takie brunatne glony chyba niezniszczalne..ma wyglądać dekoratorsko wygląda....jak lipa;(, ehhhh |
jpk 2008-05-24 21:54:36 | | | Dwa piwa...
Rozumiem, że wcześniej walnąłeś sobie dwie setki. :-))) |
jpk 2008-05-24 21:55:46 | | | Aga, nalej spirytusu zamiast wody, to się wszystko ładnie zdezynfekuje.
Okrzemki też... :-) |
jadzia 2008-05-24 21:57:02 | | | Jacek...200 litrów???? ;DDDDD |
jpk 2008-05-24 22:05:33 | | | hobbes, chyba o różnych setkach mówimy... :-) |
corazon 2008-05-24 22:06:28 | | | oglądam jednym okiem Eurowizję, która bardzo przypomina mi ten portal i to jest dopiero lipa.... |
jpk 2008-05-24 22:06:52 | | | Aga, 200 litrów to byłaby duża przesada. Wlej 198, a dwoma pozostałymi się podzielimy... :-) |
gsowa 2008-05-24 22:11:16 | | | to i ja ponarzekam
byłem w krakowie (miesiąc fotografii)
zaparkowałem przekonany, że w sobotę się nie płaci, bo w większosci miast się nie płaci
wracam po kilku godzinach i widzę gości którzy wtykają kwitek za wycieraczkę
Wystarczyło przyjść 5 minut wcześniej !!
a na dodatek nawet nie wiem ile mam pkt karnych (ale niemało)
i musiałem wracać do domu wlokąc się jak ślimak, ech zycie
|
| |