/ 40d czy 400d

nie ma sie nawet co zastanawiac.. 40D . radocha bedzie duuuuzo wieksza :)

Z tych dwoch Cannonow bralbym 40d. jest duzo lepszy od 400d

radosny idę o zakład że jak kupi to nie wykorzysta 20% możliwości 400D!!! Dlatego jako pierwsze lustro polecam kupić słabsze body a różnice wydać na lepsze szkło. A tak będzie miał bardzo dobre body , dupne szkło i finalnie jakość identyczną jak w 400D z tym samym szkłem.
Kupowałbym raczej 400D i pisze to mając zarówno 30D jak i 5D plus mase doświadczeń z 300D, 350D, 400D, 40D.
Ktoś zaczynający zabawę z lustrem wpierw się wprawia i do tego stworzony został entry level puszek. Obecnie zastanawiałbym się czy nie warto wziąć jako pierwsze body 1000D i mieć więcej na lepsze szkło. W żadnym wypadku nie polecam 40D jako pierwszej puszki bo jest to wywalenie kasy w błoto, gdyż i tak nie będzie się potrafiło wycisnąć z niej maxa.

Niby masz racje Andres.Sadze jednak kupic od razu takie body, ktore bedzie na poczatku troche na wyrost. Nie ma jak odkrywac powolutku nowe mozliwosci korpusu. A to ze trzeba miec dobre szkla to swoja droga.

szymon przy kupnie pierwszego lustra KAŻDE body jest na wyrost!!!!

"to inna polka, wiec jak to nie przepasc finansowa to bierz 40d, a bedziesz happy"

Bez urazy, ale to nie jest dobra rada. Jesli sam nie widzisz roznicy pomiedzy tymi korpusami i nie mozesz powiedziec, co Tobie defintywnie bardziej odpowiada, tzn, ze 400D/450D jest aparatem dla Ciebie. "Dodatki" z 40D nie sprawia, ze bedziesz lepiej lub szybciej sie uczyc, a wrecz przeciwnie, z 40d osiagniesz na poczatku slabsze wyniki. Roznice w cenie przeznacz na obiektyw, lepszy, lub jakis drugi, wiecej Ci to da. Jesli chcesz robic zdjecia ludzi w pomieszczeniach to kup lampe blyskowa wspolpracujaca z danym korpusem. Z czasem kazdy dochodzi do tego, ze obiektyw to wazniejsza czesc w zestawie.

pzdrwm, grzecho

Ups! Chyba nie doczytalem, co napisal Andres.... ;)

ja jako zupełna amatorka popieram Andresa.
Do czynienia miałam z 400D i z 40D. Fakt, że przy 40D masz wszystko to o czym pisali Ci wcześniej... ale pomyśl, czy tak naprawdę wykorzystasz te 6,5kl/s? :)
Osobiście korzystam z 400D i wiem, że możliwości 40D w życiu bym nie wykorzystała! Jeżeli wykorzystuję 50% możliwości 400D to jest dobrze ;)))) AF w 400D mnie nie zawodzi, a automatyczne czyszczenie matrycy też jest. Różnicę w cenie - jak mówił Andres - przeznacz na ciekawe szkiełko...

no a jak kupisz 40d to jakie szkiełko(a) do niego w planie(lub jakie już masz)?

a jak 400d to to samo pytanie?

odpowiedz to Ci Riebiata odpowie churem, który wybrać
;)
pzdr;)

Szkiełko to saamo - najlepsze na jakie Cie stac.

Andres ma racje, ale jak masz kase to bierz lepsze.

Andres - racja, przy zakupie pierwszego lustrzaka każde body jest na wyrost.

Dlatego uparcie twierdzę że lepiej kupić słabsze body i dołożyć do lepszego szkła!!!

a mozecie polecic jakies szkla na poczatek?

do ilu PLN?

Hmm, nie wiem - ja miałem do wyboru 30D vs. 40D, wybrałem ten pierwszy..., dlaczego?:
- 40D -> Odrzuciło mnie odrazu umiejscowienia przycisków pod wyświetlaczem, kompletna głupota MZ - szczególnie z gripem
- 40D -> Ekran wielkości plazmy do oglądania Euro ;) - po co to?, aby skopać świetne umiejscowienie przycisków jak w 30D i zwiększysz pobór prądu?
- 40D -> 2mln pix więcj przy identycznej matrycy jak w 30D? - zabieg iście marketingowy :/
- 40D -> Menu dla mnie podobne do 350D - mniej wygodne dla mnie niż intuicyjna długa lista z przedziałami temtycznymi jak 30D
- 40D -> Okurzacz, który tylko podnosi cenę puszki, a prędzej czy puźniej i tak będzie trzeba Go wyręczyć gruchą nr.6 ;)))
- 40D -> LiveView, czyt. jak wyżej z różnicą - że kompletnie mi się nie przydało by...

Canon modelami 40D i 450D stracił w mych oczach b.dużo...

A żeby nie było tak źle... to dodam, że za 40`ka przemia najbardziej jak dla mnie:
AF - który to ma wszystkie pkt. krzyżowe ;) - to bardzo ważne

no sadze ze tak do 1500-2000 zlotych