/ Brudna matryca....

niezła wychodzi z tego partyzantka

hahahaha

servus.

Sprężonego powietrza nie wolno używać, ani z butli ani spraya. Jeśli fotografujesz zoomem, to działa on jak pompa, która przedmuchuje obiektyw i komorę lustra , więc paprochy raz są, a raz mniej. Jeśli zaczną zostawać w jednym miejscu i nie dają sie zdmuchnąć, używam SensorFilm. Troche dziwne uczucie na początku (...pomalować?? ...MATRYCĘ ?? ..hehe ) ale działa i to świetnie.

pzdrwm, grzecho

tutaj zerknijcie :)
http://www.fotografuj.pl/Article/Czyszczenie_matrycy/id/25

Jak linki, to linki:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5310

Le obsesja :) Duzo robisz fotek z przyslona F22? I to nieba? Matryce wtedy sie czysci, gdy paprochy widac na NORMALNYCH zdjeciach, robionych przy typowych parametrach. (A i tylko wtedy, gdy ci sie nie chce tego pod PS usuwac z fotek). Ja majac sprzet 3 lata jeszcze NIGDY nie czyscilem matrycy, zadowalajac sie przedmuchiwaniem komory i lustra za pomoca specjalnej gruchy tak raz na 2-3 miechy albo gdy widac ewidentnego paprocha. I jest OK.
Po co zawracac sobie d... czyms, co i tak bedzie (syfy na matrycy) gdy w niczym (lub prawie niczym) nie przeszkadza to w zyciu. Potem zaczniesz czyscic codzinnie obiektyw, potem slady palcow na body i LCD, a potem cie zamkna u czubkow z diagnoza "mania przesladowcza" czy inna obsesja paranoidalno-maniakalna. :D

Lifter - mam w pracy kumpla ktory ciagle grzebie w rejestrach komputera. Wlasciwie nic innego na nim nie robi. To taka forma rozrywki chyba :)

Lifterku, zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne to jest ;-P

...albo nerwica natręctw... ;)

Według dawnego nazewnictwa ;-) teraz poprawna moja wersja.

joanna - nie wiedzialem, ze siedzisz w temacie:)

Svolken, teraz już wiesz :-) Siedzę mocno ;-)

Dobrze wiedziec, bo u mnie to wylegarnia ;)

Joanna_ga - kompulsyjne czy kompulsywne, gwoli scislosci, bo zawsze mi sie myla te terminy? :)

Kompulsyjne, bo od wyrazu kompulsja ;-)

aaa....

"dodajmy, ze ma on chyba ze 2mm grubosci i naprawde trudno go uszkodzic."

!! chyba zartujesz, albo nie probowales.

Budowe sensora widac tu http://www.sensor-film.com/filter_30d.jpg , a scislej, to tylko filtrow na sensorze, wszystkie b. delikatne, ze specjalnym przeznaczeniem, bez nich sensor nie odda tego co powinien. Calosc przyklejona na stale do matrycy, wiec zepsujesz jedna warstwe, musisz kupic calosc.

W sumie to "wolnoc Tomku..", ale nie polecam eksperymentowac, jesli brak podstawowej wiedzy.

Ciekawy sposob czyszczenia raz, jak juz pisalem, bardzo skuteczny mozna zobaczyc tu
http://www.youtube.com/watch?v=zoWLoz4JKZI&eurl=http://www.sensor-film.com/cleaning.html

A wracajac do tematu, to od wyrazu kompulsja... http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_obsesyjno-kompulsywne

;) pzdrwm, grzecho

Grzechu, wikipedia w tej dziedzinie nie jest dla mnie autorytetem :-) Zresztą, poza tytułem wszędzie występuje wersja "kompulsyjne" :-) Ale w sumie to nie ten temat :-)

To wlasnie mialem na mysli, tam tez tylko zamieszanie :) ale OBIEKTYWNIe rzecz biorac, nie robi mi to roznicy.

Myślę, że forma "kompulsywne" wzięła się od angielskiego "compulsive" ;-)