| | |
Rafi083 2008-06-22 11:50:44 | | | Po kilku dniach użytkowanie nowego aparatu zauważyłem brud na matrycy... Jak się okazało jest wszędzie na matówce wyjąłem ją dmuchnąłem i ok na lustrze też dało radę ale w około jest dużo paproszków i na matrycy są raz wiecej raz mniej... Dmuchałem nic nie daje używam chucha i "pendzelka ze szmatki do czyszczenia okularów od optyka" Niby jest ok ale jak zrobię kilka zdjęć to na matówkę coś wskoczyło i na matrycy się pojawiają system czyszczenia matrycy wstrząsami to wielka lipa dla mnie śmiech na sali... Tak jakby matryca przyciągała wszystko co tam jest... Czy ktoś ma jakąś rade sam już nie daje rady a to powoli mnie wkurza... Czyszczę dalej i patrze... Pozdrawiam i dzieki za pomoc z góry..!! |
PoulN 2008-06-22 11:57:48 | | | Jak duży jest ten babol?
Na jakich przesłonach, najbardziej widać?
Są specjalne "pałeczki" niezostawiające włosków - do czyszczenia matryc jak i innych bardzo delikatnych elementów, podopbnie jak płyny do ich czyszczenia.
Swoją drogą jak często focisz na ~f20 i wyżej?? - bo wtedy przeważnie widać babole...
Ja powiem szczerze, że praktycznie nie wiem już co to znaczy syf na matrycy..., jeżeli faktycznie robie coś pod słońce z bardzo małą przesłoną i coś wyjdzie na niebie - to poprostu załatwiam to jednym kliknięciem stempla ;P ;)
A jak już jest tego baardzo dużo i mam zły dzień - to wyżywam się na matrycy dużą gumową gruchą nr. 6!
Żadne elektromechaniczne odkurzacze jej nie zastąpią ;)))))))
|
Rafi083 2008-06-22 12:22:51 | | | na przesłonie 11 już to widać no nie są wielkie zostały trzy 4 małe paproszki i jeden jakiś babol moge Ci nawet podesłać foto co zrobiłem po ostatnim czyszczeniu... Czy mógłbyś mi dać jakiś może linka na oś takiego czyszczącego na tą pałeczkę i jaki to płyn jakiś mam hamy z gruszką w zestawie ale coś bałem sie go użyć....!! |
Svolken 2008-06-22 12:30:43 | | | Uzywanie chucha do matrycy i matowki to kolejne kropy wilgoci. Kup duza gruche w aptece do gili dla niemowlakow i tego uzywaj. Tylko wczesniej wyparz, zeby sobie talkiem nie psiknac :D |
Rafi083 2008-06-22 12:43:02 | | | Rozumiem że te wszystkie paproszki to normalka...? Tegoo wielgasa się pozbyłem jest chyba nieźle z 4 malutkie kropeczki sa... jak robie niebo z przesłoną 22 i wyżej... Ehhh na wszelki wypadek kupie taką gruszkę żeby mi podmuch matrycy nie wyrwał... ;) |
Marcin Kromarek 2008-06-22 12:47:47 | | | Ja uzywam czegos takiego - http://www.sklepfotograficzny.pl/akcesoria/inne/inne/Green-Clean-dodatkowe-szpatulki-do-niepelnoformatowych/ + grucha z apteki . |
Rafi083 2008-06-22 12:59:47 | | | No to może to zakupię.... :) |
Rafi083 2008-06-22 13:09:51 | | | Teraz jadę na wycieczkę focić troszkę ;) Pomyślę szczerze nad tymi szpatułkami... Pozdro i słucham dalej jakiś wszelkich pomysłów... Marcin dziekuje za link!! |
Achaj 2008-06-22 20:25:33 | | | w sklepach komputerowych można nabyć sprężone powietrze w w sprayu.. doskonale sobie radzi z tego typu dolegliwościami a jego zletą jest sterylna czystość..
no i pozostaje jeszcze stara poczciwa gruszka do lewatywy którą można kupić w aptece za parę złociszy. nie polecam uzywac tych otrzymanych w spadku po przodkach.. różne artefakty moga się w ich wnętrzach czaić ;) |
jacek123 2008-06-22 21:58:29 | | | Powietrze w spraju podobno też potrafi być wilgotne , to teoria , nie sprawdzałem ale sprawdziłem coś czego sie wystrzegaj !!!!! Wpadłem na pomysł aby wydrzeć kurz odkurzaczem !!!! ...nie pomoglo , przeciwnie pogorszyło . Poszedłem do zaprzyjażnionego warsztatu samochodowego i postanowiłem piepsznąć sprężarką samochodową i ........ paprochy wbiło jeszcze mocniej i zupełnie gratis .... żygnęło olejem w matryce ...to nie jest dobry sposób ...nie polecam !!!!!! |
Rafi083 2008-06-22 22:00:11 | | | Dziś byłem na wycieczce tam dorwałem jakoegoś pana z Nikonem D80 chyba i pytam czy nie ma takiegoi problemu... "sam się czyśći" no ja mówie żeby zobaczył przy f22 np na niebie... Zrobił foto i mi pokazuje i mówi jest jakieś maleństwo w rogu... Dla mnie to był ogromny babol wstrętny brud.... To co ja ma to pikuś jest wiec mogo się cieszyć że wyczyścuiłem jak na razie... Używałem chucha pozniej szmatki do okularów jakiejś od optyka nic z niej się nie sypie a pózniej pedzelek wymiotłem wszystko wydmuchałem i jeszcze raz szmatka na sucho... i jest jakby gites zopbacze po 100 fotach... Pozdrawiam i dziekuje wszystkim z pomoc! |
Svolken 2008-06-22 22:04:44 | | | sprezone powiuetrze to porazka. Tylko grucha, szpatulki albo czyszczenie w serwisie. |
jacek123 2008-06-22 22:08:48 | | | U mnie skończyło sie w serwisie , teraz ostrzy chyba lepiej niż przed zajściem , może w tym szaleństwie jest metoda ???? |
gsowa 2008-06-22 23:26:04 | | | z takimi problemami polecam zajrzeć na forum http://canon-board.info/ |
Rafi083 2008-06-22 23:37:32 | | | gsowa a mógłbyś podać jakiś dokladny link...? |
Rollerskate 2008-06-23 00:00:49 | | | Rafi - tak z ciekawosci - po co robic zdjecia na przyslonie 22? Jak na przyslonie 5,6 widzisz paprochy to aparat czyscisz nie chuchem tylko gruszką, byle aparatem do góry (wyświetlaczem), a do dołu optyką (grawiatacja musi działać). Czyszczenie matrycy w nowych aparatach to marketingowy chwyt, zrzucanie smieci pod lustro, a lustro sie podnosi jak robi zdjecia i robi wiatr (ruch powietrza). Niezly wachlarz, bo potrafi sie ruszyc kilka razy na sekunde, fizyka wbrew markietingowym sloganom nie chce sie zmieniac. Jest tarcie, wiec paprochy będą sie ruszać, tak jak nie ma sensu focenie na przyslonie 22, tak nie ma specjalnego znaczenia czyszczenie matrycy bez pozbywania sie paprochow z wnetrza body. |
Rafi083 2008-06-23 00:03:45 | | | No właśnie doszedłem do takiego wniosku... Dlatego tak jak napisałę pozbyłem się wszystkich mam nadzieje paprochów z wnetrza i po klapnieciu lustra nic sie nie pojawia ani na zdjeciach ani na matówce.. Pozdrawiam i dzieki ;) |
frowyz 2008-06-23 09:47:19 | | | Zdecydowanie odradzam powietrze w spraju... Porazka... Tak jak ktos pisal czasmi zdarza sie ze przy pierwszym psiknieciu leci wiecej wody niz powietrza... JA tak sobie zalatwilem plyte glowna w kompie (swoja droga trzeba byc geniuszem na moja miare zeby czyscic kompa w trakcie pracy... ;-)) Paprochy w aparacie duza grucha i nie polecam szpatulek kosmetycznych - wiecej zostaje niz sciagaja. |
Andresz 2008-06-23 10:54:11 | | | Woda ze spray'u leci tylko wtedy jesli sie go wtrzachnie tuz przed uzyciem... |
jpk 2008-06-23 11:02:26 | | | Woda ze spray'u leci ZAWSZE, jak się puszcza powietrze wystarczająco długo. Powietrze się rozpręża i dość istotnie obniża swoją temperaturę. Jak przekroczy punkt roszenia, to nie ma cudów, fizyki się nie oszuka i para wodna musi się wykroplić.
A tak w temacie, to miałem ostatnio dwa śmiecie, których grucha nie chciała wydmuchać. Spróbowałem pędzelkiem retuszerskim 0-0, ale nie przyszlo mi do głowy, że po długim okresie stania w podstawce nałapał się tłuszczu i zostawił mi bardzo nieładne smugi na matrycy, niestety widoczne również na zdjęciach. Miałem już iść z tym do serwisu, ale zaryzykowałem watę kosmetyczną na zapałce - wyszło idealnie. |
Andresz 2008-06-23 11:15:40 | | | Nie no, jesli ktos chce poczekac cierpliwie az poleci woda to oczywiscie w koncu sie doczeka. |
Pav3l 2008-06-23 11:48:23 | | | Witam,
generalnie wbrew powszechnie panującej teorii, to matrycy nie da się tak łatwo uszkodzić (porysować). Ja osobiście zakupiłem Izopropanol (około 7PLN na allegro), do tego szpatułka (zrobiłem ją ze starej karty kredytowej), na szpatułkę balonik lub prezerwatywa - swego rodzaju amortyzator, a na to fibra (osobiście używamy Hamy). Na youtube jest masa filmików jak zrobić to samemu (autoryzowana seria z Nikonem dla przykładu - D100 sensor cleaning). Jeśli masz jakieś obawy (nikogo na siłę nie namawiam), to możes aparat oddać do serwisu, w Wawie - bodajże Canon czyści za darmo, Nikon pobiera opłątę 80 PLN. Pozdr.
PS.
Widziałem gościa, co swój D2H (matrycę) czyścił .... śliną i koszulką... ;) |
gsowa 2008-06-23 12:56:16 | | | Pav- racja
filtr który ochrania matryce jest pewnie nie mniej odporny
niż szkło w obiektywie
a jakoś nikt się nie boi czyścić obiektywu papierkami do optyki
lub fibrą |
Svolken 2008-06-23 13:15:40 | | | dodajmy, ze ma on chyba ze 2mm grubosci i naprawde trudno go uszkodzic. |
| |