| | |
socha 2008-09-18 22:36:54 | | | http://autofocus.blox.pl/2008/01/Wielcy-fotografowie-w-Internecie.html
|
vodek4791 2008-09-18 22:50:40 | | | bylo juz kiedys, ale warto przypomniec;P |
socha 2008-09-18 23:41:30 | | | Wiem że było, ale jak widać nie pomogło, więc warto przypominać.
Ale jak można z klapkami na oczach robić foty, a potem o nich górnolotnie dyskutować?
Może ktoś mi wytłumaczy, bo mi ręcę opadają.
|
socha 2008-09-19 00:00:25 | | | Chodzi Ci o wywoływanie do tablicy? Nie ma tak dużej tablicy. |
socha 2008-09-19 00:00:25 | | | Chodzi Ci o wywoływanie do tablicy? Nie ma tak dużej tablicy. |
gsowa 2008-09-19 00:03:23 | | | Fakt W. Eggleston furory na OB by nie zrobił
tym zdjęciem z rowerkiem |
socha 2008-09-19 00:11:39 | | | No takie jest oblicze jarmarku. Ciężko jest zastanowić się, czegoś poszukać. Kontrastowa plama ukazująca dobrze znany obraz jest tym co człowiek kocha. A to czego nie znam... nie rozumiem.. niszczę. |
joanna_ga 2008-09-19 09:01:11 | | | Mam taki album z wybitnymi fotografiami artystów XX wieku i często jak przeglądam, zastanawiam się, jakie oceny i komentarze dostaliby tutaj ;-) Podobne myślenie włącza mi się na wystawach fotografii :-D |
skimi 2008-09-19 09:22:05 | | | a skąd się bierze wielkość fotografa? Napiszcie mi co jest wielkiego w tym 'rowerku' :-)
Fajnie ten artykuł różne moje pstryki nobilituje, od razu lepiej się poczułem. Zdjęcia już mam, teraz tylko jeszcze muszę poszukać agenta z kontaktami :)) |
gsowa 2008-09-19 09:59:27 | | | przykłady można mnożyć....kupiłem ostatnio album L.Friedlandera
ze zdjęciami z parków w BW (drzewa, krzewy,....).
Większość z nich pewnie nie zdobyłaby nawet 5 pkt... |
Svolken 2008-09-19 10:50:46 | | | gsowa - to jak w banku. A nie od dziś wiadomo, że dobre nazwisko dodaje wartości wszystkiemu co przez nie przejdzie. |
jan 2008-09-19 21:34:57 | | | Eggleston był na obiektywnych zaliczył 2 i parę zer, generalnie bardzo cieniutko. Zdjęcie przedstawiało plastikowe figurki.
|
socha 2008-09-19 23:22:13 | | | jan i jakie wnioski co do Egglestona?
Acha jeszcze jedna sprawa: czy możliwość wystawiania 10 prac na tydzień to nie przesada? Powiększanie każdej miniaturki zjada bardzo dużo czasu. A nie chcę przegapiać interesujących prac. |
jan 2008-09-19 23:41:55 | | | jeszcze nie wyciągnąłem wniosków, nadal nie rozumiem jego fotografii ale nie ustaję w wysiłkach aby zrozumieć :), tak na pierwszy rzut oka to "kompletny brak magii" (z naciskiem na kompletny) co nie dyskwalifikuje oczywiście autora ale też mu w żaden sposób nie pomaga, a tak na serio to trzeba by rzucić okiem na coś o lepszej jakości niż "miniatura" w internecie.
co do tego drugiego to święta racja dla mnie nawet trzy prace na tydzień to za dużo, ale rozumiem że "bardziej płodni" autorzy mogą odczuwać to inaczej, sprawa jest wysoce indywidualna, jeśli chodzi o miniaturki to moje ostatnie otwierają się szybko bo mają mało "treści" i jakbym się nie starał to nie mogę dobić z wielkością do 210kb :) |
socha 2008-09-19 23:55:14 | | | jan i tu jest sedno sprawy: jeśli nie rozumiesz to...? wystawiasz 0 i dreptasz dalej do następnej ,,ofiary,,.
Nie. Ty próbujesz zrozumieć i czapka z głowy za to. |
jan 2008-09-20 00:26:22 | | | niezmiernie rzadko stawiam zera, Egglestona to chyba jeszcze dłuuuugo nie zrozumiem :) ale nie jest mi z tym źle :) |
| |