/ Color Test :))))

Nic trudnego wystarczy poukładać w odpowiedniej kolejności :))))

http://www.xrite.com/custom_page.aspx?PageID=77

Fajne.......
Zebrałem 9 pkt..........

,-)

Ja 3pkt ;)
Trza jeszcze spróbować z wypoczętymi oczami ;)

czy 10 pkt do dużo? :) i co oznacza, że 0 to the best, a ponad 1400 to highest? :) a skala jest od 0 do 99

33 punkty na laptopie. Spróbuję kiedyś na normalnym, dobrze skalibrowanym monitorze. Fajne jest :-)

14 punktów pykłem na laptopie, ale to raczej problem z dwoma ostatnimi sekcjami, oczopląsu dostałem jakiegoś :)

poprawiłem na 11 :), w zasadzie te same błędy tylko jakby mniej ich

Czytałam o badaniach, z których wynikało, że mężczyźni są w stanie odróżnić dużo mniej odcieni kolorów, niż kobiety.

38 punktów, ale monitor w pracy mam o klasę gorszy niż w domu. Spróbuję wieczorem.

Joanna, z tymi problemami płciowymi to masz całkowitą rację. Wszyscy przecież doskonale wiedzą, że brzoskwinia to owoc, a kobiety z jakimś dziwnym uporem utrzymują, że to jest kolor... :-)))

Wystarczyło się wyspać by dojść do 0pkt :)))
A podobno to kobiety lepiej sobie radzą z kolorami ;D

50 ale mi okno świeci zza pleców...
ps. jpk: nie ma takiego koloru jak łosoś, brzoskwinia, siwy, gołębi, mandarynkowy....

CannonCat, śliwkowego też nie ma? ;-) No, popatrz, a to mój ulubiony kolor :-D

śliwkowy to też fiolet, na magencie i błękicie złamany odrobiną zieleni, albo z dodatkiem karminu (mojego ulubionego)... jakbym malowała śliwkę to pewnie użyłabym też żółci słonecznej, albo ziemi zielonej... sama mam kłopoty z wyartykułowaniem wszystkich nazw, największy obciach jest w sklepie z farbami... bo sama nie wiem czego chcę:/

Ja nie maluję i znacznie prościej mi powiedzieć, że mam sweterek w kolorze ciemnej śliwki ;-) Zanim tu trafiłam, nie znałam słowa "magenta" - nawet w krzyżówkach mi się nie trafiło ;-))))

my przez całe liceum i studia mówiliśmy na ugier "sraczka"... doprowadzając nauczycieli do pasji... a teraz ja się wściekam bo dzieciary zamiast "szary" mówią "siwy"... i tak koło natury się zamyka, jak w królu lwie:D nie odważyłabym się w sklepie z ubraniami powiedzieć szarość payne'a bo by mnie chyba sprzedawca śmiechem zabił:)

ha, nie wiem czy to zle, ale wyszlo mi 0, slownie: zero, co na skali oznacza perfect.
czy jestem idealny?
:)

też nie do końca rozumiem te oznaczenia... to lepiej jest więcej czy mniej? potem umieściło mnie na skali pośrodku...

Czyli twoje widzenie kolorow jest mocno przecietne, niezaleznie od wyksztalcenia plastycznego.
Wniosek: zamiast wkuwac na pamiec fantazyjne nazwy barw (ktore nota bene roznia sie w zaleznosci od producenta), warto obserwowac je w naturze.
;)

nie wkuwam nazw, jeszcze z moją psychika nie jest tak źle żeby się czegokolwiek uczyć na pamięć (co mi czasem jak napisałam wyżej utrudnia życie) poza tym muszę przekalibrować monitor, bo odkryłam będąc ostatnio w szkole że coś jest nie tak... i odwalcie wy się wreszcie od mojego wykształcenia...
ps. za drugim razem wyszło mi 25...

dobra, testowo odwróciłam pi razy oko kolory i wyszło 213, więc trzeba zejść do zera... wniosek- kalibracja monitora zalecana:)

spoko test 4 pkt. ;]

a tak gwoli scislosci i a propos kalibracji monitora...jakie owa kalibracja ma znaczenie?przeciez w tescie chodzi o to, by te odcienie dopasowac WZGLEDEM siebie, nawet jesli beda na "rozkalibrowanym" monitorze wygladac inaczej, niz na wlasciwie skalibrowanym.Ale zawsze tam beda....?
rozumiem, ze problem moze pojawic sie wowczas, gdy ktos ma monitor w stanie agonalnym, no ale wtedy jak w ogole mozna na nim pracowac...

4, za każdym razem. To dobrze czy źle? Bo też nie kumam tej punktacji. A tak wogóle to na każdym pasku jest jakiś "przeskok", gdzie przydałby się jeszcze jeden kwadracik dla złagodzenia obyczajów.

i mnie wyszło 4 :))))
Separatysta wydaje mi się że właśnie ten przeskok to może być te 4 punkty których Tobie zabrakło :)

dobre :)) Ja mam 16, ale teraz warunki kiepskie, bo mi słońce świeci. Spróbuję wieczorem :)