Jak to?
Przecież jak oglądasz zdjęcie to widzisz co Ci się w nim podoba, a co nie. (?)
Lub też...robiąc zdjęcie, chesz uzyskać jakiś efekt. Na przykład gdzieś taki już widziałeś. Próbujesz, nie wychodzi. Pytasz.
Oczywiście wytknięcie "błędu", którego nie zdołałeś zauważyć, a który po fakcie stwierdasz, że rzeczywiście takim jest jest zjawiskiem codziennym. Na tym też należy się opierać.
W poprzednim poście miałem na myśli ogólne podejście z odgórnego założenia.
hmm, ja mam punktow od cholery (bo jestem tu juz od niepamietnych czasow), ale nie zauwazylem zeby mialo to jakis znaczacy wplyw na odbior moich zdjec, tym bardziej ze nie dalej jak wczoraj pokazalem fotke anoimowo i "odbior" nie rozni sie zarowno pod wzgledem ilosci ocen, jak tez sredniej od tych nie anonimowych.....