| | |
Decyzja Sądu Grodzkiego!! |
matematolek 2008-11-25 15:04:22 | | | Od maja 2007 walczę o zwrot gotówki za Canona 400D, któryma następujący problem:
Niniejszy problem został dostrzeżony przy pierwszej zamianie obiektywu KIT-owego EF-S 18-55mm 1:3.5-5.6 II, który znajdował się na wyposażeniu zakupionego sprzętu na inny przeznaczony do pracy z aparatami Canon.
Problem polega na pogorszeniu jakości fotografii przy pracy z innymi obiektywami. Pogorszenie polega na znacznym zmiękczaniu zdjęcia bez względu na stosowaną liczbę przysłony czy ogniskową. Efekt ten jest na tyle silny, że aby uzyskać zdjęcia o przybliżonej ostrości do uzyskanych z obiektywu KIT-owego, trzeba nałożyć silną maskę wyostrzającą w programie graficznym, w przeciwnym razie szczegóły zdjęcia są nieczytelne. Dodatkowo odnoszę wrażenie mocnego spłycenia głębi ostrości nawet przy dużych liczbach przysłony, ale to już może być efekt wtórny problemu ze zmiękczaniem zdjęć.
Opisany problem został przetestowany na następujących obiektywach:
• TOKINA 28-80 f/2,8 AT-X PRO (kupiłem i oddałem w ramach reklamacji)
• SIGMA 17-70 DC MACRO (kupiłem i oddałem w ramach reklamacji)
• CANON EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM (zakupiłem tydzień temu w sklepie FOTOJOKER i obecnie posiadam)
Aby upewnić się co do występującego problemu poprosiłem kolegę, aby przetestował mój ostatnio zakupiony obiektyw CANON EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM na swoim egzemplarzu EOS 400D, zakupionym około 2 miesięcy wcześniej niż mój i tam problem nie występuje – zdjęcia charakteryzują się wysoką ostrością i odwzorowaniem szczegółów.
Podsumowanie:
Aparat CANON EOS 400D nr seryjny 1280751709 pracuje poprawnie jedynie z KIT-owym obiektywem EF-S 18-55mm 1:3.5-5.6 II nr seryjny 2840619791, który otrzymałem w komplecie z aparatem. Muszę przyznać, że zdjęcia robione tym obiektywem charakteryzują się dość dobrą jakością, ostrością i odwzorowaniem szczegółów. Jednak mając na uwadze główny atut lustrzanek cyfrowych, jakim jest możliwość rozbudowy sprzętu, wada, którą stwierdziłem w moim aparacie jest bardzo znacząca, przez co moja próba rozbudowy sprzętu zakończyła się niepowodzeniem.
Żłożyłem sprawę do sądu, bo sprzedawca - FOTOJOKER wysłał aparat do serwisu, gdzie nie dość, że w ogóle go nie zbadali pod kątem opisanego problemu, to jeszcze, jak to ujęli "dokonali profilaktycznej regulacji". Po tym pogrzebaniu kazali mi jeszcze udowadniać, że wada istniała w dniu zakupu. Złożyłem sprawę do sądu. Sąd za pierwszym razem zasądził zwrot kasy, jednak FOTOJOKER złożył sprzeciw. Odparłem wszystkie argumenty sprzeciwu, czego sąd nie omieszkał stwierdzić jako fakt.
Teraz najlepsze: Sąd uznał, że wszystkie moje roszczenia są słuszne i złożone proceduralnie. Jednak stwierdził, że wada jest nieistotna, bo można robić całkiem nienajgorsze zdjęcia obiektywem kitowym i zasądził obniżenie ceny o 750 zł.
Czy Wy też, patrząc OBIEKTYWNIE uważacie, że to, że nigdy nie zrobię dobrego zdjęcia teleobiektywem, obiektywem makro czy dobrą stałką uważacie za wadę nieistotną? Albo, że jak mi się ten plastikowy KIT w końcu rozpadnie, to nie kupię do aparatu obiektywu? Sam FOTOJOKER uważa to za wadę istotną, a sąd nie, bo postacie widać i kto jest na zdjęciu też. A co mam zrobić z obiektywem kupionym za prawie 2000 i całym tym badziewiem, którego nakupowałem (cokiny, filtry...)? Czy to może jakaś korupcja???
Pozdrawiam i dzięki, jeśli to przeczytaliście. Gdzieś się przecież wyżalić muszę :(( |
corazon 2008-11-25 15:10:46 | | | a trzeba było ze dwa granaty do sądu wziąć...;-) |
matematolek 2008-11-25 15:12:20 | | | Wersja skrócona:
Sąd Grodzki w Grudziądzu stwierdził, że to, że aparat robi ostre zdjęcia jedynie z obiektywem KITowym i nie ostrzy z dowolnym innym obiektywem jest wadą nieistotną i zamiast zwrotu kasy zasądził oniżenie ceny.
Czy Wy też, patrząc OBIEKTYWNIE uważacie, że to, że nigdy nie zrobię dobrego zdjęcia teleobiektywem, obiektywem makro czy dobrą stałką uważacie za wadę nieistotną? Albo, że jak mi się ten plastikowy KIT w końcu rozpadnie, to nie kupię do aparatu obiektywu? Sam FOTOJOKER uważa to za wadę istotną, a sąd nie, bo postacie widać i kto jest na zdjęciu też. A co mam zrobić z obiektywem kupionym za prawie 2000 i całym tym badziewiem, którego nakupowałem (cokiny, filtry...)? Czy to może jakaś korupcja???
Pozdr |
separatysta 2008-11-25 15:14:09 | | | Śmieszne jest stosowanie słowa "Kitowe" w tym przypadku. Sąd też używał tego słowa? Słabszej jakości może, tańszy obiektyw - ale kitowe?
A tak poza tym - "fotojoker" - to jest taki "fotożart". Także sprawę mżna było przewidzieć. ;)
A polskie prawo to o kant dupy można sobie potłuc. |
separatysta 2008-11-25 15:15:26 | | | Raczej wada sprzętu. Zamiast do sądu może napisz zażalenie do producenta (Canona) - że "fotodowcipniś" robi im złą reklamę. Oni go załatwią. |
matematolek 2008-11-25 15:19:59 | | | Argumentowałem ten obiektyw jako najtańszy dodatek do body, taka zatyczka do wymiany :) |
matematolek 2008-11-25 15:20:32 | | | może faktycznie napiszę do canona... |
Mordecai 2008-11-25 15:24:40 | | | matematolek (15:04:22) - raczej nie korupcja, lecz niekompetencja
ale to nie jest dobra wiadomość
bo niekompetencję (zwłaszcza sądu) trudniej udowodnić i wykorzenić :-/ |
mimosa 2008-11-25 15:53:33 | | | widocznie w sądzie zasiadał pan Analogowy i po złości tak zrobił. Albo też zapytał sąsiadkę, która zna kogoś, kto ma wujka z kitowym, najlepszym obiektywem na świecie. a tak w ogóle to po co Ci dwa obiektywy?:):) HA ha.
|
wojciech7777 2008-11-25 17:39:53 | | | nie chce Cie martwić ale raczej dłuuuga droga przed Tobą i ogromne koszty, mówi to prawnik |
slawomirek 2008-11-25 21:01:40 | | | Trzeba było kupić Nikona ;) |
Svolken 2008-11-25 21:31:45 | | | A z gwarancja do serwisu canona na Zytnia poszedles? |
slawomirek 2008-11-25 21:34:09 | | | raczej trzeba było iść z Żytnią |
Svolken 2008-11-25 21:39:56 | | | z zytnia to po odmowie :) |
slawomirek 2008-11-25 21:45:08 | | | albo, jak inni mawiają: po jabłkach |
sylwesterc70 2008-11-26 20:53:20 | | | uzasadnij ze ten aparat jest przystosdowany do kilkunastu obiektywow i z kazdym ma dobrze wspolpracowac :)ze ty chcesz focic ptaki a kitem to ty mozesz klozet w kiblu sfocic a nie ptaki :)pozatym chyba w instrukcji obslugi aparatu chyba pisze ze to jest apatar z wymienalnymi obiektywami :) |
Kisiel 2008-11-26 21:17:24 | | | - Ja tam sie nie znam, ale sąd grodzki to jedna z najniższych instancji, więc jeszcze nie wyczerpałeś wszystkich możliwości. ;)
- Trzeba wysłać "laika" do sklepu "foto-kogucik" z dyktafonem [i\lub kamerką] i nagrać jak sprzedawca "zachwala" rzeczoną lustrzankę, jak mówi o jej możliwościach
, o korzyściach płynących z możliwości używania wielu [np. zakupionych u nich] obiektywów itd...
A potem to już sprawa prosta, zgłaszamy niezgodność towaru z deklaracją sprzedającego gdzie mamy czarno na białym po co się wymienia obiektywy.
Masz na to 2 lata od daty zakupu niezależnie od gwarancji, a sprzedający ma 2 tygodnie na ustosunkowanie sie do tego.
|
vodek4791 2008-11-26 21:24:40 | | | nie wiem jakk jest w Polsce, tu gdzie mieszkam, nie wolno nagrywac zadnej rozmowy, bez wczesniejszego poinformowania rozmowcy, ze rozmowa bedzie nagrywana;PPP, tak wiec raczej rzeczony "laik" moglby miec spory problem;) |
Iceflower 2008-11-26 21:47:36 | | | Wydaje mi się, że najrozsądniej było by "zaatakować" teraz producenta (prowadząc jednocześnie bój w sądzie).
Hmmm.... nie odnieśliście prypadkiem wrażenia, że to retoryka "wojenna"??? A to dziwne! Precież klient nasz Pan (prawda pierwsza). Tylko w momencie zakupu :) (prawda druga - Prawdziwa). Powodzenia!
P.S. Mam wrażenie, że warto jednak wspierać mniejsze sklepiki - im zawsze będzie bardziej zależało na !Klientach! |
Svolken 2008-11-26 21:53:51 | | | Dalej nie rozumiem dlaczego z gwarancja nie udales sie do serwisu na Zytnia? |
Svolken 2008-11-26 22:48:15 | | | vodek - ten wariant został już omówiony ;) |
| |