/ Cholerny plagiator

neojemx nie ściemniaj :)

neojmx - ale za co mnie przepraszasz? Za to, że nie rozumiesz mojej wypowiedzi? :)

neojmx _> tak oto stałeś się męczennikiem szarego motłochu. Brawo! Jednak Twoje popisy elokwencji są mniej więcej na tym samym poziomie, co parlamentarzysty (nota bene - prawnika) Gosiewskiego. Masz bardzo dydaktyczne zapędy, ale niesłusznie sądzisz, że zwracasz się do matołków. Naprawdę uważasz się za kogoś lepszego?

@separatysto - przeprosiłem za błąd w zapisie Twojego loginu.
@wowa - to Twoja interpretacja, ja nie napisałem o nikim z Was obraźliwie, ani też nie napisałem, że jestem lepszy czy w jakikolwiek inny sposób nie dałem tego do zrozumienia. Gdybym tak uważał, nie gadałbym tutaj z wami, tylko zignorował. Wtedy mógłbyś napisać, że uważam się za kogoś lepszego.
Nie wiem, dlaczego tak się czujesz jak piszesz, ale nie jest to mój problem i ja Ci w tym nie pomogę.

neojmx - to i tak lepiej niż atsytarapes. Nawet nie zauważyłem.
I tak nie zmienia to faktu, że (dla odmiany) Twoja interpretacja mojej wypowiedzi nijak nie może zamieszkać na tym samym piętrze. :)

I jeszcze jedno, @wowa - napisałeś:"Masz bardzo dydaktyczne zapędy, ale niesłusznie sądzisz, że zwracasz się do matołków."
Nie pomawiaj - nigdzie nie napisałem, że tak sądzę i w ogóle nie napisałem, co sądzę, więc - proszę - nie interpretuj moich myśli, bo ich nie znasz. Pisz o sobie i nie oceniaj innych i nie wpisuj w słowa czyjeś czegoś, czego ten ktoś nie powiedział.
Poza tym, to, co sądzisz o mnie, może się okazać wydaniem oceny samemu sobie, bo ludzie umieją czytać ze zrozumieniem i na pewno nie znajdą tam tego, co usiłujesz włożyć w moje usta.

@separatysta, ja napisałem, jak ja rozumiem Twoją wypowiedź.

Cytaty: neojmx 2009-01-11 22:18:27 "Wojciechu, próbowałem to wytłumaczyć, ale, jak widzisz, tutaj się nie da. :("

neojmx 2009-01-11 23:04:17 "... nie napisałem, że jestem lepszy czy w jakikolwiek inny sposób nie dałem tego do zrozumienia."

neojmx 2009-01-11 23:12:58 "...nigdzie nie napisałem, że tak sądzę i w ogóle nie napisałem, co sądzę, więc - proszę - nie interpretuj moich myśli, bo ich nie znasz. Pisz o sobie i nie oceniaj innych i nie wpisuj w słowa czyjeś czegoś, czego ten ktoś nie powiedział.
Poza tym, to, co sądzisz o mnie, może się okazać wydaniem oceny samemu sobie, bo ludzie umieją czytać ze zrozumieniem i na pewno nie znajdą tam tego, co usiłujesz włożyć w moje usta.".
Przeczytałeś? Uważasz, że napisałeś to ze zrozumieniem? Najwyraźniej nie panujesz na tym, co piszesz. Nie oceniam Ciebie, tylko to, co czytam. Tyle, że plączesz się okrutnie. "W ogóle nie napisałem co sądzę?" No, pycha! :o)
O stronie językowej nie będę wspominał, ale mógłbyś popracować nad stylem.
Życzę dobrej nocy!

a wystarczy czytać _uważnie_ i _ze_zrozumieniem_
;->

Miło, że wyszukujesz moje wypowiedzi i je tutaj cytujesz. Może to Ty uważasz mnie za kogoś lepszego? :)))
Również dobrej nocy życzę i jednocześnie informuję, że wykorzystałem swój limit znaków w tym wątku. Oznacza to, że z mojej strony, więcej w te dyskusję nie wniosę, a, ze nie mam stylu, więc i tak, nawet jeśli próbowałbym, to i tak to niczego nie wniesie. Poza tym, @wowa, wie lepiej, co ja sądzę i myślę, to niech se tyra jako mój rzecznik, skoro sam się nim mianował. :)))

ale, że co...

...nikt nie wie

Także gudnajt praworządności...myślą pewną lewostronnie czytelną...po wpisie wokół krzywych ust.