Witam mam pytanie jak, gdzie, za ile można wyczyścić obiektyw i czy można to samemu zrobić?
Posiadam kitowski obiektyw Nikona AF-S Nikkor 18-135mm 3,5-5,6 ED na drugim szkiełku jest jeden paproch a na trzecim kolejny bardzo mnie to denerwuje a na razie nie kupie nowego obiektywu.
Pozdrawiam
Nawrot - widać na zdjęciach czyli psuje jakość muszę zawsze tak łapać kadr by nie mieć nieba lub innych jasnych powierzchni.
CannonCat - sam bym się za to wziął jak bym wiedział czym sie czyści optykę znam się tylko na elektronice a do tego chyba trzeba znać się też na optyce.
nie dostał się pod łopaty ale dmuchnęło we mnie piachem i zmrożonym śniegiem, całe szczęście obiektyw odczuł to mniej niż moja twarz.... http://miasta.gazeta.pl/radom/1,35219,6157089,Helikopter_zamiast_dzwigu.html helikopter z bliska widziałam tylko w stanie spoczynku, nie miałam pojęcia że to tak daje....
Na matryce patrzyłem raz i nie zamierzam tam zbyt często zaglądać jestem pewien że to obiektyw bo widać paproch jak napisałem powyżej z resztą robiłem zdjęcia też z innego obiektywu i mam porównanie.
Az tą szyszką to nie to rozumiem aluzji Lifer
Snupolek co do angoli to mam okropne zdanie na ich temat, ostatni bawi mnie to ze jak za coś płace to zawsze daje końcówkę kwoty to głupieją i nie wiedzą o co mi chodzi przez co drobnych mi nigdy nie brakuje. A cześci jake kolwiek to albo nie mają albo bardzo drogie.