/ Brakuje fot...

Ostatnio zauważyłem tendencje, że foty z VP lądują od razu do VD, świadczy to o tym że :

albo poziom VP się podniósł...

albo administracji nie chce się szukać czegoś innego...


PS. oczywiście nie mam nic przeciw temu, ale może jedno zlikwidować...

nie wszystkie, hehe:)

ostatnio trzy...

faktycznie duzo czesciej niz kiedys, ale osobiscie mysle ze lepiej przypominac te starsze. VP i zaraz VD troche bez sensu jak dla mnie.

A co za różnica ? Zarówno przez VD jak i przez VP przewija się 90% słabych zdjęć.

jaka galeria takie VP i VD

proponuję więc przenieść się na inne galerie o wyższym poziomie. ciekaw jestem ilu z takich artystów przysiada do komputera pod krawatem? i puch im się puszy, wtedy. bo ja to widzę jakby zarys trzech pasków na powyższym.
dobre zdjęcia to są takie jak np. babcia bądź dzieciątko w jasnej dziurze. bo przecież nie czarnej. wtedy artyzm jest wyższy i szerszy niż falowce gdzieś tam w Trójmieście.

Słyszałem, że ogłoszono konkurs na "zrozumienie mimosy".
;-)

ze dwa razy w życiu byłem w Trójmieście:))

wychodzi na to, że nie ma już VD .. został tylko 'głos ludu' :) co sobie polecicie to zostatnie wyróżnione... pozostaje tylko uważnie obserwować, kiedy zamiast ciekawych/innych/intrygujących/nowatorskich zdjęć zaczną pojawiać się zdjęcia polecane przez twa. kotki, pszczółki, iryski i cyfrowe kwadraty z białych i czarnych plam :))

zover : masz dużo racji, mnie chodziło jednak o to , bezsensem jest ładować zdjęcie do VD prosto z VP, przecież można to zrobić za kilka dni, a w tzw międzyczasie pokazać foty wartościowe, których nikt nie polecił z różnych względów...

ja się z tobą zgadzam.

mojego burasa nikt nie poleca:(

Podobno takie przegryzaja ludziom grdyke we snie...

koty generalnie to są fałszywe...

zgadzam się

Co sie zgadzasz? Bron sie!
Jeszcze Wersal sie tu zrobi..

chcesz zerknąc na szwy na mojej szyi?:))

No przeciez pisalem, ze przegryzaja. Ale to Twoj kot i powinienes za nim murem stac.
Ja - ze przegryzaja, Ty - ze nie, w zadnym wypadku.
A potem, to juz jak w innych watkach.
Za wlosy i o podloge:)