/ Chełmoński na obiektywnych....

Irena_Julia 2009-02-27 23:10:21 | ocena = 5
fotografia cyfrowa
pięknie malujesz...... obiektywem.....władasz nim jak pędzlem onegdaj sam mistrz Chełmoński....
magia światła tworzy tu niesamowity klimat....
a Twój warsztat techniczny dopełnił reszty..
gratuluję i polecam....
pozdrawiam

Pięknie.... :D

Chełmoński się w grobie przewraca
Kossak juz sie nie raz przewrócił
Wyspiański też zresztą (i chyba na tym kończy się repertuar porównań)

o tempora o mores

corazon daj no linka... ;)

www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-386837.php

:D śmieszne a zarazem tragiczne :(
poziom na OB leci na pysk
maksymalnie za 2 miesiace zostanie tu tylko TWA

napiszę coś niepopularnego :) głównie dlatego, że nie wiem czy powinienem to robić. A jak mawiał mój kolega: kiedy (sprzątając) nie wiesz czy coś wyrzucić - wyrzuć.

Prawda (trudno przyswajalna) jest taka ze ten portalik posiadając tutaj tylko bardzo dobrych i najlepszych twórców i opiniodawców (niech będzie że też ocenodawców) miałby pewnie 10% ruchu jaki obecnie generuje, 3% obecnej ilości kont komercyjnych i status pełnej niszy i ascetycznej oranżerii otwartej jedynie na sztukę (co w sumie byłoby ciekawe). Tylko nie byłoby go wtedy pod tym właścicielem bo kto by napisał to wszystko (za co)? kto by tego doglądał i co najważniejsze: z czego opłacono by serwery (a miele tego trochę), hipotetyczny helpdesk, prawnika... itp ?

Dlatego tacy userzy jak Irena_Julia są bardzo wskazani, choćby dlatego ze juz wygenerowano 5 postów na forum, obejrzało to pewnie kilkadziesiąt osób. Dało to w efekcie wyświetlenia reklam a co najważniejsze (!) - komercyjną platformę istniejącą i funkcjonującą dla nas wszystkich ). Dzięki temu wielu naprawdę lub na niby ciekawych tutaj może funkcjonować w tym 'spadającym na pysk' miejscu spotkań i wymiany opinii, prezentacji prac i dyskusji o nich... i moze też wielu z nas tutaj na forum komentować te zabawne skądinąd 'przenośnie' I_J :)

Tylko jeśli ktoś tak bardzo (!) przeze mnie lubiany (jako autor dla mnie ciekawych prac) uważa że społeczność w której uczestniczy 'leci na pysk' w obliczu komentarzy I_J to moim skromnym zdaniem powinien (zakładając jakieś zaangażowanie w ten typowy twór web 2.0 - taki jak kazdy inny - nie czarujmy sie) spróbować coś w tym zmienić. Może spróbować wyedukować I_J, proponujac na przykład obcowanie z wskazanymi przez siebie ciekawszymi fotografiami, rozumienie ich odbierania, odczuwania 'lepszego", lub przynajmniej próbować jej wyjaśnić, że przesadza i dlaczego... i podobnie jak inni autorzy - zrobić to wprost :) Idę o zakład że nikt nei napisał I_J ze przesadza, że poniewiera biednego Chełmońskiego pod fotką, która plastycznie niewiele ma z nim wspólnego....
Niestety tylko tu na forum powstała dla niej Laurka :) heh... jak ja kocham ten potencjał anonimowych społeczności.... :)

od razu dodam, ja nie czuję się na siłach edukować rzeczoną I_J (głównie nie wiedząc jak) ale może znajdzie się ktoś tutaj i przełamie to schematyczne zachowanie 'forumowego szklenia' za plecami :) Moze wtedy choć przez chwilę poczulibyśmy "jak OB się podnosi". Wiem, idealizm (lub tragizm) niewyleczalny :)

a na poważnie, wróciłem z kina z 'filmu niespodzianki' (Rusałka) nie skończył się dobrze, inaczej niż tak jak każdy z oglądających pewnie liczył w ciemnej sali. I pewnie stąd to moje nieprzemyślane zachowanie. Swoisty bunt przeciwko nieakceptowanym zakończeniom filmów...

100% racji, Marku.
Dialog jest podstawą efektywnej komunikacji.
A tutaj tak często tematem dialogu jest TWA i oceny... i wychodzi z tego swoisty monolog...

Portal (w porównaniu z innymi, podobnymi) generuje b. duży ruch. Szkoda, że ten potencjał tak okropnie się marnuje...
(Mrugnięcie w stronę Administracji).
Ale to może już tak jest, jak jest - po prostu...

Wszedłem przed chwilą na konkurencyjny, nowy (i jeszcze nie prany w Perwolu) Fotigo.pl, by zerknąć do działu "Profi". I co widzę? Mnóstwo ciekawych zdjęć.
Pod niektórymi 300 wejść, a komentarzy 2, w tym jeden: "fajne", drugi: "piękne"... Jakoś mało kto tam też się "fotiguje"...

Nie wiem, nie wiem, nie rozumiem nic...

markumarianie: chętnie bym coś naskrobał pod zdjęciem, ale niestety nie mogę- tarcza antycorazonowska...:-)

Marek, świetny tekst, jestem naprawdę pod wrażeniem,
małe sprostowanie, napisałem że poziom leci na pysk i chodziło mi o poziom zdjęć oczywiście :)
co do zawracania kijem wisły, to nie mam już ani chęci ani siły i stąd mój sarkazm i ironia w komentarzach
IMO nie da się już tego powstrzymać

Marek
masz racje....OB ma tę wielka zaletę, że jest tutaj ruch
są jakieś dyskusje (szkoda że najcześciej psykówki zamiast dyskusji o zdjęciach)....
zwróć jednak uwagę, że ostatnio pewne negatywne zjawiska się nasiliły bardzo
przekraccza się pewien poziom zwyczajnej przyzwoitości
kiedyś "po znajomości" wstawiało się 3 i pisało "fajne"
teraz nikt juz nie krępuję się oceniać bardzo miernych fotografii 5ką
czyli oceną , która przysługuje zdjęciu wybitnemu.
Ale może nie oceny są rażące. Bardziej negatywne zjawisko to ewidentna hipokryzja wielu userów,
Wstawianie 4,5 i zachwyty nad zdjęciem np marnego kwiatka, a po chwili 0 pod bardzo pood0bnym zdjęciem
tyle że jakiego debiutanta na OB.

ps. może przesadziłem z tym "wielu userów"
powinno być "są takie przypadki"

marku - dokładnie jak zalecasz wykonałem kiedyś próbę rozpoczęcia dialogu. Zostało to przyjęte za osobisty atak i zniechęciło mnie skutecznie do dalszych starań. Żal mi tego portalu i żal mi Chełmońskiego. Wygląda jednak na to, że trzeba się z czymś takim pogodzić bo nie sądzę by administracja była zainteresowana w kształtowaniu gustów I_J i osób podobnie szastających ocenami i górnolotnymi, bezpodstawnymi porównaniami.

no niestety , brukowe pyskówki strasznie zniechęcają,
Marek , świetnie napisane

zdaje się , że obiecywano moderację beztreściowych piątek, spod moich zdjęć kilka razy zniknęły (zupełnie słusznie bo nie znoszę milczących cyferek)

ale nie zaprzeczycie, że zakładając takie wątki nie próbuję pokazać w którą stronę to wszystko zmierza.
co do dialogu "za plecami "- nie zabrania się autorowi i innym swobodnej wypowiedzi tutaj np: w formie dyskusji...

raczej dostaniesz priv, znam te metody

a ja właśnie dostałem kilka privów i ignora od Etisa, właśnie za Chełmońskiego, i dobrze mi z tym :)

a do mnie nikt nie pisze:(

ja też mam ignora od etisa vel. Chełmońskiego- tego artysty pełną gębą :)

Drogi ant_z............jeśli masz taką odwagę to zacytuj tu te privy żeby nie dezorientować rozmówców.

drogi etisie, czy w moim wpisie choćby zasugerowałem, że twoje privy do mnie są niekulturalne??

no ładnie... ja w sumie potem pomyślałem, że może jednak przesadzam...
najbardziej martwiłem sie, że np 'k_falcman' wzorem innych 'zabierze zabawki i pójdzie do domu' (czego oczywiście bym nie chciał, ale miałem okazje spowodować raz taką sytuację - na szczęście osoba wróciła :))

Tak jak napisałem, bardzo trudno jest zmeniać, 'rozkwitac' ludzi, duzo łatwiej jest krytykować... używać jako przykład czegoś... Ten sam mój kolega (dużo mądrzejszy ode mnie) ma też taką metodę: nie mówi delikwentowi, że ten popełnia błąd, nie 'wcina się w nie swoje sprawy', uważa, że świat to zbiorowisko ludzkich ścieżek i każdy musi SAM odnieść swoje własne zwycięstwo. Wielokrotnie mógł mi coś doradzić, ale robił to tylko pytany. Ja akurat mam inaczej...
Niestety, można mieć (jak np 'corazon') dobre intencje, których np I_J nie rozumie, odbierze odwrotnie od zamierzeń... co wtedy? depresja ?:)

Wczoraj w nocy (także po mailu od pewnego lubianego przeze mnie i innych autora, który wyczyścił konto i zaprosił mnie na inny portal) miałem jakiś 'zespół przemyśleń'.... i o tym że zmiana portalu niewiele daje, bo prędzej czy później narodowa średnia przelewa sie wszędzie (tylko sprofilowana i sztywna postawa administracji może to korygować), że portal najlepszych fotografów przekształciłby się w galerię 'ochów i achów', godną ze wszech miar oglądania, ale społecznościowo - nijaką.... (choćby dlatego, że większość naprawdę dobrych, wartościowych fotografów nie ma czasu na pier...olenie farmazonów na jakimś forum, poprzestając na przyjmowaniu zachwytów social'a).... no i o tym, co chyba najważniejsze, że warto uprawiać dialog (nawet skazany na nieporozumienie lub 'ignora') a nie monolog za plecami... bo to o nasz kręgosłup chodzi a nie o to czy I_J przejdzie metamorfoze do naszych oczekiwań... (bo raczej nie przejdzie, to trudne i mało możliwe)

corazon 2009-02-28 10:29:05
masz rację, warto na pewno. trzeba tylko rzeczoną osobę lub autora pracy zapraszać do dyskusji (budda, kera tak czasami robią....) wiadomo że to może nie zadziałać, ale może kiedyś sie uda :)
a wątek warto chocby dlatego że zobaczyłem jak można uprawiać fotografię (nawet jako stabilny autorski styl) szczerze mówiąc bardziej od oceny I_J martwi mnie skłonność w szukaniu sensu w demorfizacji dobrego tematu....

corazon 2009-02-28 10:29:05- z bandy etisa nikt dialogu nie podejmie- oni po prostu wzajemnie nabijają sobie punkty- taki mają cel (kompletnie dla mnie niezrozumiały), dlatego takie wątki zawsze będą traktowane jako "obrabianie im dupy"

mooha 2009-02-28 11:32:34
też tak czuję, i rozumiem ten mechanizm w społecznościach, ich wzajemne wspieranie w wspolnym przeswiadczeniu... podobnie zresztą jak nasze do nich zewnętrzne, tak ich wewnętrzne moze być silne i jasne... tylko inne.