witam,
dzisiaj poszedlem do sklepu we wroclawiu (odrzanska) aby podotykac statywy benro
niesttey nie mieli wersji aluminiowej bo facet jak twierdzil ze jest to straszna tandeta, i ze wszytskie odeslali w grudniu do importera bo nie chca takeigo chlamu sprzedawac...
w necie , a troche juz szukalem info na ich temat, nie natkanlem sie jeszcze na negatywne wrazenia dotyczace tych statywow..
jak to jest pytam uzytkownikow (najlepiej tych co maja juz dluugi czas te statywy) czy z biegiem czasu cos niedobrego sie z nimi dzieje? czy moze paten na blokowanie nozek juz nie trzyma? czy cos jest z nimi nie tak?
bede wdzieczny za info bo nie wiem an co sie zdecydowac MF 055 + glowica to 800 a to troche za duzo dla mnie...
myslalem o czym takim
http://imfoto.pl/index.php?zaw=16&id=2728
zobaczę jak dostanę jutro pewnie przyjdzie bo zamówiłem sobie taki statyw :)
i myślę że będzie ok bo też troszkę czytałem na ten temat
PZDR...
P.S. chętnie wysłucham opinii użytkowników ;)
mam statyw Benro :)....jakość wykonania bdb....do obsługi trzeba się przyzwyczaić nóżki blokuje się skręcając plastikowe nakrętki....głowice kulowe też są ok...polecam
keda - piszesz, że z Manfrotto któryś z modeli serii 055, a tymczasem jako konkurenta podajesz Benro o h. max. 145 cm z wysuniętą kolumną. Toć przecież jemu odpowiada u Manfrotto seria 190.
Poza tym, jeśli nie potrzebujesz składanej głowicy, chyba najlepiej wybrać wariant XB, bez PRO - jest najstabilniejszy z linii (oprocz XDB chyba, ale on ma gorsze zaciski i brak pianki na nogach). Tutaj oferta za 449 zl:
http://allegro.pl/item620148689_statyw_manfrotto_190xb_najtaniej_wroclaw.html
dzieki mabok: lecz chodzilo mi jednak o benro 600 (http://imfoto.pl/index.php?zaw=16&id=2724&wer_id=4046)
zatem wysokosc maksymalna wysokość: 137 cm (055 -> 142 cm. (bez wysuniętej kolumny))