/ Statyw....

Witam zamierzam kupić statyw nie znam sie na tym za bardzo oglądałem coś w sklepie.... To wydaje sie być masywne i nie przewróci mi sie na dworku ;) http://www.allegro.pl/item616854779_prof_statyw_gl_3d_2_plytki_wysylka_gratis.html Oglądałem velbon czy jakoś tam nie wiem czy nie za lekkie są... Bo sie tylko o jedno lubie nisko zejść z aparatem a tu sie tak nie da.... Może macie jakieś propozycje z 300 zł chce prezeznaczyć to ma być statyw na pejzaz w błoto co mi go szkoda nie bedzie i aparat zejdzie nisko i na glebe nie upadnie... Ano i coś takiego co bede mogł sfocić pod katem ale rozumiem ze to daje ta glowica 3D :D ze mozna aparat pochylić itd... Pozdrawiam PS poprosze o konkretne linki na stronke gdzie mozna cos kupic i opinie :D Bede bardzo wdzieczny za pomoc :) Moge bro postawić po zakupie ;PPPP Pozdrawiam Obiektywnych w ten weekendos!!

Sherpa 600. I właściwie tyle w temacie ;)

Stabilny, wytrzymały, świetny stosunek ceny do jakości, a i z aparatem możesz nisko zejść.

Wiem w sumie wiem ale go nie ma teraz nigdzie.. ;) http://www.allegro.pl/item618694224_statyw_velbon_df_60_pokrowiec_nowy_f_vat.html ale to juz chyba lipa ??

Jak nie ma Sherpy600?? - http://www.allegro.pl/search.php?string=sherpa+600&category=8845&country=1

df60 - Mam ten statyw ;)
Nie jest taki zły. Zwłaszcza ze te pieniądze... Jeśli nie wyciągnie się środkowej kolumny to nie ma problemów ze stabilnością. Plastikowa głowica troszkę utrudnia życie przy precyzyjnym kadrowaniu, ale można sobie poradzić.

http://www.fotoforma.pl/statywy-i-monopody-benro-benro-a-057n6-+-glowica-bh-0-o_l_143_907.html
To sobie kup i już
styknie Ci :)
Pozdrawiam ;)

Ja mam statyw Velbon Sherpa 600R , link np tu: http://fotoklik.pl/shop.php?pid=8532 W sumie nie wiem co powiedzieć o nim złego. Ładowałem na niego co prawda K10d z kitem , ewentualnie z jakąś stałką 135mm/3,5 , ale wszystkie zdjęcia wyszły mi ostre i nieporuszone. Robiłem z nim na moście przy średnim wietrze, na moście pontonowym , niestabilnym samym w sobie :) Wszystkie zdjęcia są ok. Robiłem dzięki niemu HDR , wszystkie naświetlania idealnie zgadzały się co do jednego piksela. Składa się go wygodnie , można nosić w futerale , szybko się rozkłada , ma zaczep błyskawiczny do korpusu , ktory u mnie praktycznie non stop jest podpięty do aparatu, więc aparat pod statyw podpinam parę sekund. Ma fajną głowicę , jak lekko dokręcisz rączkę, masz przyblokowany pion i możesz swobodnie ruszać w poziomie ( idealne do panoram ) , jak mocno dokręcisz , masz przyblokowany poziom i pion. Nogi wsuwasz/wysuwasz teleskopowo , natomiast rozkładasz w trzech różnych wysokościach, jest to regulowane. Dzięki temu 3 stopniowemu rozkładaniu nóg , możesz zejść z aparatem bardzo nisko. Głowica ma regulowaną "szyjkę" , więc po odkręceniu dłuższego kawałka , aparat jest w najniższym położeniu tak na oko 40 cm nad ziemią. Albo możesz mieć ustawiony aparat bardzo wysoko - ja mam 190 cm i się nie muszę schylać do statywu.

Ten statyw nie ma poziomicy , ale to można załatwić bardzo prosto. Jak bardzo będziesz potrzebował , to kupisz sobie to

http://www.czarno-biale.pl/sklep/product_info.php?manufacturers_id=23&products_id=2255&osCsid=dc759b7a403e93f0dcf53eb63cc9a53f

Pojęcia natomiast nie mam , jak się sprawdza przy dość mocnym wietrze

Mam sherpa600r i nie podoba mi się jedna rzecz. Po zamocowaniu aparatu do zdjęcia w poziomie, na "dzień dobry" nie jest on poziomo w pozycji minimalnego wychylena mocowania szybkozłączki, leci w prawo kilka stopni . Może to tylki mój egzemplarz tak ma, nie wiem. Poza tym OK.

No coż rozmontowaliścire mnie chyba nie pozostaje mi nic innego jak kupić sherpa600 ;P ale moze jeszce jest jakaś tańsza alternatywa...? :D

No coż rozmontowaliścire mnie chyba nie pozostaje mi nic innego jak kupić sherpa600 ;P ale moze jeszce jest jakaś tańsza alternatywa...? :D

http://www.allegro.pl/item618625767_goldphoto_yh410_yh324c_jak_manfrotto_promocja.html

Też słyszałem o tej firmie... :) a Ty posiadasz taki statywik czy coś w podobie...?

Rafi - Oczywiście możesz szukać jakichś tańszych półśrodków by w końcu i tak kupić tę Sherpę ;) Ale czy nie warto od ją razu nabyć, nawet za miesiąc czy za dwa? Przecież taki statyw będzie służyć długie lata...

Niestety w fotografii prawie każda oszczędność kończy się jakimiś niedogodnościami... Wcześniej czy później ;]

Negatywnik masz rację, tu zaoszczędzić się nie da :(((

Da się zaoszczędzić bez problemu. Ja kupiłem dość tani statyw kilkanaście lat temu i jeszcze NIGDY mi się nie poruszył przy robieniu zdjęcia.

Oba wyszły rewelacyjnie ostre.

Mam statyw manfrotto, który waży 1,6 kg i w ogóle go prawie nie używam, bo mam jeszcze taki noname za 30zł.

Tamten noszę zawsze ze sobą w góry.
Teraz jednak w Pieniny wziąłem Manfrotto. Pewnie, że jest lepszy ale ta waga...
No ale trzeba wybrać albo się robi zdjęcia w na emeryckich ścieżkach, albo w miejscach, w których mało kto był. Tylko, że do tych drugich nie jest tak prosto się dostać.

Reasumując => jakoś dalej nie moge się przekonać do istotności statywu. Obiektyw, filtr połówkowy, zgoda, ale statyw... bez przesady.

http://www.forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=22676