| | |
Backup danych: zewnętrzny dysk twardy |
keda 2009-05-22 22:51:41 | | | witam,
mam zamiar zkupic zewn dysk twardy, lecz po przejrzeniu wielu stron w necie nadla nie jestem pewien na ktory sie zdecydowac...
- na poczatku od razu zrezygnowalem z wersji 2,5" (zbyt duza awaryjnosc)
- wybralem wersje 3,5" lecz nie moge zdecydowac sie na konkretna firme
zastanawiam sie nad:
1. Seagate External FreeAgent Xtreme 1TB USB 2.0& FireWire (ok 520 zl)
2. WD 1 TB, 3.5", USB, FireWire, eSATA - WDH1CS10000E, My Book Home Edition (ok 540 zl)
czy ktos posiada ktorys z nich i moze cos doradzic?
jak jest z awaryjnoscia? lepiej WD czy Seagate?
bede wdzieczny za pomoc. |
Wojciech 2009-05-23 00:20:55 | | | mój My Book wyciął mi niedawno numer znienacka, nie dając szans na ratunek
odzyskanie danych trwało ponad tydzień i kosztowało 1500 i to tylko dlatego, że znajomy robił...
teraz mam 2x Seagate, na obu wgrane to samo :)) |
Calme 2009-05-23 12:56:15 | | | Ja mam odwrotne doświadczenia - mam MyBook'a tyle, że 500GB - niezawodny jak do tej pory.
Seagate parę miesięcy temu miało b poważną wpadkę ze swoimi dyskami gdzie niestety sypały się jak domki z kart - były oficjalne update firmware do wgrywania ale i tak nie zawsze pomagały - dotyczyło to pewnych serii tych dysków.
Miałem dysk 500GB niby z innej serii ale i tak sie posypał. Jak Cie interesuje dokładnie ten problem z Seagate to tu masz link do forum nikona gdzie było to dokładnie omówione >>> http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=84666
W tej chwili mam dokladnie 2 dyski od WD ( WD My Book Home 500 GB i WD Caviar Black 1TB WD1001FALS 32MB cache SATA-II i jestem bardzo z nich zadowolony. |
Calme 2009-05-23 13:01:28 | | | Tu masz garść linków dokładnie odnośnie tej akcji z Seagate i numery feralnych serii:
http://www.frazpc.pl/news/22866-Latka_dla_feralnej_serii_dyskow_Seagate
http://seagate.custkb.com/seagate/crm/selfservice/search.jsp?DocId=207931
http://seagate.custkb.com/seagate/crm/selfservice/search.jsp?DocId=207951 |
KLi 2009-05-23 14:48:57 | | | Wojciechu, przestraszyłeś mnie!
Robię kopiowanko, bo jasna cholera...
Od powietrza, głodu, ognia, wojny i utraty danych z dysku... |
Wojciech 2009-05-23 14:58:04 | | | :))
ludzie się dzielą na tych, co backupów nie robią i tych, co je będą robić :))
zdecydowanie polecam kopiowanie, ja przeżyłem ciężkie chwile, dysk padł znienacka - a miał dobrze, stał na biurku, nie był przenoszony |
KLi 2009-05-23 14:59:42 | | | |
jakbau 2009-05-23 18:21:20 | | | kiedys mialem problem z dyskiem. wlozylem go do zamrazarki na pare minut (oczywiscie szczelnie zapakowany) i chodzil na tyle, zeby bios go wykryl i zgrac dane :)
warto robic kopie zapasowe
jesli chodzi o dyski raczej Seagate. z WD mam zle wspomnienia. |
KLi 2009-05-23 18:55:07 | | | 100 %
Dzięki za przypomnienie :) |
KrisBe 2009-05-24 00:09:59 | | | wczoraj padał mi Seagate FreeAgent Pro 500GB, przeżył zaledwie 6miesięcy, prze cały czas stał na biurku, do komputera miałem podłączony prze eSATA i ciągle były z tym problemy, raz go komputer widział raz nie, na USB2.0 tych problemów nie było, na szczęście kopie miałem jeszcze na drugim dysku Maxtor Basics 500GB i wciąż jeszcze tam są ;-) |
KLi 2009-05-24 00:14:07 | | | Hmmm... Maxtor to też Seagate ;)
Najlepiej mieć 2 dyski i od czasu do czasu DVD sobie wypalać...
|
KrisBe 2009-05-24 00:18:08 | | | wygląda że z tym segate to tak trochę jak w TotoLoto |
....... 2009-05-24 01:16:15 | | | Przyznam się szczerze że po raz pierwszy słyszę iż 3,5" jest bardziej niezawodny, (mniej wrażliwy na awarie) od 2,5". Ten drugi jest skonstruowany z myślą do użytku mobil - jest więc bardziej odporny na wstrząsy, wibracje, uderzenia, różnice temperatur, różnice wilgotności powietrza itd... Taki też posiadam i chodzi bez najmniejszych problemów. Zaznaczę też że wszędzie mi towarzyszy.
Ps. Najlepszym ponoć zabezpieczeniem danych jest ich przechowywanie w sieci. Usługa nie całkiem taka tania, ale jak się policzy ile wydajemy na inne media... |
Hiszpania 2009-05-24 01:34:14 | | | To może się też wypowiem, otóż wiedziałam o felernej wersji dysków Seagate, ale myślałam że nie będzie mnie ten problem jednak dotyczył.
Jakiś czas temu już, postanowiłam sobie złożyć komputer, największy problem jednak miałam z dyskiem twardym. :(((
Zamówiłam Samsung-a 640 GB, wydawał mi się najodpowiedniejszą opcją, tak też się stało.. Jednak nie do końca, gdy już miałam odbierać komputer, zadzwonili do mnie ze sklepu i pan powiedział, że niestety mają problem z dyskiem Samsunga i nie mogą wgrać systemu. (coś tam było uszkodzone, już nie wnikałam) Zresztą bardzo się zdziwili, dlaczego zawzięcie nie chcę Seagate, - bo z tym modelem oni nigdy nie mieli żadnego problemu, a Samsungów nie sprzedają (chyba, że wedle życzenia klienta)
Na nic moje gadanie, że te dyski mają wadę.. Nie wiedziałam co zrobić, innych za bardzo nie chciałam.. więc nawet zbytnio wyboru nie było.. Spytałam też o wersję, bo jeśli 7200.12, to bym brała bez zastanowienia, kłopot jednak był, bo to te *11* - ale jak zapewniali, że 0 problemów itp.. a ja już miałam dość, bo każdą część zamawiałam i tak osobno. :)) no i ostatecznie przekonali mnie do Seagate, ciekawe po ilu miesiącach padnie? I czy w ogóle padnie, jak myślicie?
Mam dokładnie tą wadliwą wersje i Firmeware SD15 !
Wszystkie dane, jako kopię mam na dysku zewnętrznym USB Hitachi 320 gb i na DVD, więc się nie martwię, ale nie widzi mi się któregoś dnia mieć tą nieprzyjemną niespodziankę.. :(((
Nie będę jednak bawiła się w wgrywanie firmeware, jak mi dysk padnie zaniosę do sklepu..
Zawsze miałam Seagate, nigdy problemów, raz Samsunga, to mi padł.. wiec..
|
keda 2009-05-24 11:22:39 | | | najgorsze jest to ze w Seagate FreeAgent Xtreme ST310005FPD2E3-RK 1TB
jest montowany dysk: Seagate ST31000340AS, ktory znajduje sie na tej feralnej liscie...
i badz tu madry...
opinie o padajacyh zewn 2,5 calach znam od znajomych : 3 z nich kupilo ronze modele roznych firm w roznych okresach i zaden z nich nie wytrzymal dluzej niz 3 miesiace, a obchodzili sie z nimi bardzo delikatnie (przypadek?)
fakt moze nie jest to reprezentatywna probka, lecz daje do myslania.
do stacjonarnego kompa kupilismy ze znajomym 2 samsungi (1 talerzowe 250GB) do spiecia w RAID i jest extra,
Samsung tez wypuscil swietna serie Spinpoint F1 RAID Class...
ale wracajac do dyskow zewn. widac ze to wszytsko loteria...
masakra. |
KrisBe 2009-05-24 11:47:50 | | | od półtora roku mam w komputerze dwa dyski Samsunga 500GB HD501LJ (SATA2) i nie było z nimi żadnych problemów... |
Calme 2009-05-24 11:50:04 | | | Keda - nie bierz tego FreeAgenta jak ma z tej serii - po co masz się denerwować potem.... |
Bramka 2009-05-24 12:47:05 | | | Ja mam Maxtor 1TB, o ile wiem tylko Maxtor daje gwarancje na 5 lat |
Wojciech 2009-05-24 14:15:55 | | | mój MyBook był na gwarancji i owszem, zaproponowano mi nowy, czysty... a miałem prawie 300 GB zapisane, więc rzeczywiście pociecha z tego nowego wielka
w ramach gwarancji nikt nie naprawia dysku, nie mówiąc już o odzysku danych |
Mordecai 2009-05-24 17:05:24 | | | W zasadzie każdy producent twardych dysków wcześniej czy później ma jakąś wpadkę.
Kiedyś IBM wypuścił rodzinę dyskow zwanych szumnie DeskStar... Jak zaczęły się sypać, zaczeto o nich mowić nie inaczej jak DeathStar ;>
Sypały sie też Caviary (Western Digital).
Kiedy indziej na bardzo złą opinię zasłużyły produkty Samsunga.
Nie znasz dnia ani godziny...
;) |
triodante 2009-05-24 17:21:25 | | | ostatnio gdzieś się natknąłem na bardzo pozytywne opinie o 2,5" dyskach marki Transcend...ponoć bardzo odporne na wstrząsy i wszelakiej maści uszkodzenia mechaniczne... |
| |