/ Canon 50D co o nim sądzicie....?

adres, to wiadome, ja nie mówie o tym co robi Canon, ale o tym co ja chce. A chce nie tylko FF, ale FF z opcją cropowania a la Nikon d3, jak dla mnie najlepsza lustrzanka na rynku.

a Canon zrobil tylko kolejny trick, zeby dymac takie miski co sobie wszystko sami wytlumacza potrzebami marketingu ;-)

dazz wiec powiedz mi 40d czy 50 ? i wytlumacz na priv czemu.
dzieki z gory

Canon się zamotał jak szczur w brudnej toalecie...
Mówi się że dobre jego czasy skończyły się na epoce 20-30D...

Podobnie jak era prawdziwego Mercedesa zakończyła się na modelu W140

PoulN - cos w tym jest ale moj W124 cały czas na najwyższych obrotach i bezawaryjnie z przbiegiem 455000 a 10D przy przebiegu 155000 powiedział dość ;)

Szamac, nie da się powiedzieć czy ten czy ten. To bardzo, bardzo, bardzo podobne aparaty. I właśnie podstawowy problem z 50d polega na tym, że jest bardzo podobny do 40d, od kolejnego modelu w linii oczekiwałbym czegoś więcej. Elementy dodatkowe w 50d powiedzmy szczerze, że w praktyce raczej Ci się nie przydadzą. Natomiast mój podstawowy zarzut pod kątem 50d dotyczy matrycy, na której IMHO jest już za dużo pikseli (w uproszczeniu więcej elementów światłoczułych na płytce tej samej wielkości=mniejsze elementy=gorsza jakość). To co tu piszą ludzie, że większa rozdzielczość matrycy powoduje, że będzie mógł sobie wyciąć cześć zdjęcia mając taką ilość szczegółów co z aparatu z mniejszą ilością mpix to totalna bzdura ;-) Z moich obserwacji przede wszystkim 50d szumi więcej niż 40d. Mówię tu o tych niższych, używalnych w praktyce ISO. Na tych bardzo wysokich może być ciut, ciut lepiej, ale to nie ma kompletnie znaczenia, bo szum na tych ISO jeszcze długo będzie nieakceptowalny. Tak więc musisz sam wybrać, jeśli masz więcej pieniędzy możesz brac 50d, jak go będziesz odsprzedawał odzyskasz na pewno więcej kasy, jak nie masz to bierz 40d i na pewno będziesz miał nie gorszy aparat. Na pocieszenie mogę powiedzieć, że oba aparaty są bardzo dobre, a zaczynając przygodę z nimi na pewno nie odczujesz żadncyh różnic. Generalnie to jest tak, że jesteśmy trochę onanistami sprzętowymi, albo może ładniej mówiąc wielkimi pasjonatami i wszystko straszliwie rozstrząsamy, minimalne różnice w aparatach urastają w naszych opisach do rangi przepaści technologicznej ;-) Powodzenia!

mam nadzieje ze poczuje roznice zmieniajac 400D na 40D, duzo pisza ze nie aparat a obiektyw jest wazny. i naprawde do tego co chce robic starczylby i 400D z lepszym obiektywem ale 400D bedzie zapasem poprostu, duzo zdjec retuszuje ( to dzialka mojej zony) wiec i tak duzo zmieniam w orginalach. chce poprostu kupic cos w miare dobrego bo jezeli profesjonalni pstrykacze go uzywali dwa lata temu to dalej to sprzet "pro" :) wystarczal wtedy wystarczy i dzis :)
pozdrawiam

szamac, nie wiem jakie zdjęcia chcesz robic, ale zakladajac, ze portrety (takie widze u Ciebie w profilu) to niestety jakiejs duzej róznicy nie odczujesz. Nie potrzebujesz wysokich ISO, nie potrzebujesz szybkiego AF, super migawki czy uszczelnień, a tak na prawde jakościowo te wszystkie aparaty robią podobne zdjęcia. Odczułbyś raczej kupując 5d.

@pablo3style - 155tys. na 10D to i tak świetny wynik ;)

mam zamiar zrobic kilka wesel angielskich, nawet jedne mam juz zaklepane, chce jakies lepszy nisz 400d aparat. zamierzam zakupic 5d jak troche sie nazbiera kasy ale to zobaczymy. narazie 40d mi powinien starczyc.

Ja tam też po trosze onanista sprzętowy :) Mój sprzętowy onanizm mówi mi - Bierz 7D. Ale natychmiast wtrąca się ekonomiczna impotencja sycząc - nie stać cię :)

szamak - ale w tym wypadku - portrety - ludzie - imprezy - wesela to na pewno nie bedzie duzej roznicy miedzy 400D a 40 czy 50D - w tym wypadku chyba naprawde najlepszym rozwiazaniem i najwieksza roznica o kilka klas bedzie 5D - a to pewnie jakies w miare nowe jestes w stanie kupic w cenie 50D,

jesli nie 5D z tego czy innego powodu to zdecydowanie sklanial bym sie ku 40D - ja mam rozterke nad 40D a 50D ale tutaj wchodza w gre inne czynniki :) bo jesli 5D mialby taka szybkostrzelność chociażby jak 30D to juz dawno był by moim głównym body...

to ty się pablo nad 7D zastanów

o to to :) siodemka [nie kurierzy] pod wzgledem szybkosci zapowiada sie ok - a jesli jest ciut przydroga to bierz 50ke - znajac twoje tematy, to kazda klatka na sek bedzie sie liczyla - jesli jednak nie, to tak jak dazz mowi, roznica miedzy nimi niewielka [choc ja nad wyswietlaczem bym sie mimo wszystko zastanowil - wbrew pozorom cholernie poprawia komfort pracy]

a w kwestii onanizmu sprzetowego, to jest tak jak ktos wczesniej napisal - wszyscy nimi jestesmy bardziej lub mniej - i racje ma dazz twierdzac, ze upakowywanie na tej samej powierzchni wiekszej ilosci elementow swiatloczulych powiino popsuc jakosc, i racje maja ci, ktorzy stwierdza, ze nie do konca - wszak, jakby na to nie patrzec, postep w technologii jest a sprzedawcy na nowa siodemke, ktora na tejze powierzchni ma tych elementow az 18 mpix, zapisow maja co niemiara - a przcie powinno byc to dno a nie matryca :)

a w efekcie jest tak, ze robie zdjecia zarowno na ponaddwudziesto megapixelowych matrycach ff, jak i na starych i nowych aps-c i takze na jeszcze starszych "mikro" matrycach o chyba zapomnianej juz wielkosci 4 mpix i z kazdym z tych sprzetow pracuje mi sie dobrze

pozdro i wybierajcie madrze - wszak szkla tez sie przydaja do zrobienia dobrego zdjecia ;)))

ant_z - problem w tym że moja impotencja ekonomiczna mowi mi to samo ;)

ale tak naprawde to akurat powstania modelu 7D nie jestem w stanie pojąć...

40D - bo taki w tym momencie jest moj wybor - ma być moim drugim body - i nie kupował bym go gdyby nie gabaryty mojego 1DMKII - i tutaj wychodze z założenia że włąsnie ta większa matryca mimo małej ilości pix. nadrabia i chyba nadal jest konkurencyjna z np 50D ???

natomiast roznica miedzy 50D a 7D bedzie chyba jeszcze mniej odczuwalna niz pomiędzy 40D a 50D.

i nadal twierdze że wszystkie te modele są konkurencyjne pod względem "jakości wizualnej" koncowego zdjecia, a chętnie bym posłuchał opini kogoś kto może to potwierdzić w teorii, oczywiście każdy z tych modeli ma charakterystyczne cechy i konfiguracje w której przoduje - np AF w 1DMKII, szybkostrzelność 7D, matryca 50D itp...

decydujac sie na system długo rozważałem za i przeciw... jest canon i to sie nie zmieni...

ale cały czas brakuje mi jednego modelu - szybkostrzelność i AF chociażby 40D czy 50D ale pelnej klatki przy jakiejs standardowej dla 5D PIX

pablo zerknij na porównanie 40-50 D http://www.traumflieger.de/desktop/50D/EOS_50D_im_Test.php

witam,
wlasnie przyszedl do mnie 40D, juz widze roznice :) wiekszy, wiecej przyciskow itp. zastanawia mnie jedno bo na funkcji manuala nie moge przestawic migawki pod moim tamronem, pod canonem 50mm nie ma problemu, czy to przyczyna ze oprogramowania i powinienem sciagnac nowsze ?

Ps. co do mojego zamiaru fotografii slubnej dla anglikow to powiem tak, nawet 400D jestem pobic kilku ktorzy maja tu wziecie i swietny sprzet.
Dam wam nawet przyklad : http://www.pshemek.co.uk/wedding_photography_warwickshire.php

anglicy to specyficzny narod, nie lubia zmian za bardzo, jak z nimi gadam to takie zdjecia jak przykladowe ktore dalem im pasuja, za 3tyg mam wesele w Nothingham, zadzwonili do mie bo robia wesele w stylu lat 20-stych, chca innych zdjec niz lampa po oczach i od groma glamouru.

Chce z czasem kupic 5D i dlatego kupilem 40D bo zawsze ja moge sprzedac, maja wziecie a i przygotuje mie troche lepiej na 5D niz 400D.

pozdrawiam i dzieki

problem rozwiazany, przyzwyczajenie z 400d poprostu, zapomnialem o drugim pokretle.