fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Loginfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowaHasłofotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowaZapamiętajfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Urbanistyka po Polsku
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
AutorWiadomość
fotografia cyfrowa
marconi
fotografia cyfrowa
2009-08-02 15:47:27
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Może nie do końca to temat fotograficzny ale zderza się z nim prawie każdy próbujący w naszym kraju fotografować pejzaż.
W miarę upływu czasu przekonuję się z przykrością, że to dziedzina w której Polacy w ogóle nic nie robią. Nie wiem gdzie szukać przyczyn takiego stanu rzeczy. Brakuje nam fachowców? Czy może nasze prawo budowlane jest do bani?
Dewastujemy krajobraz naszego kraju w zastraszającym tempie i chyba nikt nad tym nie panuje.
Rzucam temat bo liczę, że są wśród nas fachowcy, którzy mogą coś więcej o problemie powiedzieć.
fotografia cyfrowa
Kukasz
fotografia cyfrowa
2009-08-02 22:21:47
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Sprawa wyglada tak, urbanisci sa, nawet niezli. Ale cala wina lezy po stronie wladz miast, samorzadow itd. To od nich tak naprawde zalezy czy bedzie ustalany i wprowadzany w zycie plan rozwoju miasta.
fotografia cyfrowa
neojmx
fotografia cyfrowa
2009-08-02 22:33:38
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
W większości małych gmin są zaniedbania sięgające dziesięcioleci, problemy z drogami, kanalizacją, stanem prawnym gruntów, gospodarką komunalną. Problem też leży w kasie, której w większości gmin nie ma i - nie tylko urbanistycznie - ratuje się to "łatkami" i rozwiązaniami na pół gwizdka. Często brakuje środków, aby można było starać się o dotacje. Stąd brakuje możliwości kompleksowego przygotowania planów zagospodarowania i są one robione po kawałkach.
fotografia cyfrowa
separatysta
fotografia cyfrowa
2009-08-02 23:10:38
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Mądry Polak po szkodzie. Przede wszystkim należty cofnąć się do planów zagospodarowania miast w czasach powojennych. "Wschód" miał swoje zasady i ich się trzymał. Co wyszło to wyszło, co zostało zaczęte to zostało, ale nie wszystko zostało skończone. Od momentu gdy "zachód" przejął pałeczkę okazało się, że połowa wcześniejszych inwestycji nadawała (nadaj) się do destrukcji/modernizacji.
Dzisiejszym problemem jest moim zdaniem zbyt szybka chęć nadrobienia braków względem zachodniej urbanistyki. Biurowce, markety i przede wszystkim osiedla mieszkalne. Ponieważ wcześniej rozwój miast szedł jednym torem, tak dziś brakuje miejsc na "odśrodkowe i składne zagospodarowanie terenu". Wszędzie są "zapchajdziury" (jak ja to nazywam), czyli - skrawek gleby i blok miezkalny stoi. Nieważne, że ni go w dupę, ni go w oko. Ale provider blok postawił, teraz trzeba posprzedawać mieszkania po "korzystnych cenach". Poza tym ślepa dążność do miana metropolii (ukłon ku Wawie). Po trupach, aby tylko osiągnąć cel. Nie ważne jak to będzie wyglądało z lotu ptaka, czy na googlemap. Ważne, że metropolia.
Ogólnie głupie władze, głupi naród. Cóż. "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się może mieć". :)
fotografia cyfrowa
neojmx
fotografia cyfrowa
2009-08-02 23:48:55
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Dochodzi też jeszcze jedna kwestia - w samorządności wciąż raczkujemy i ciągle nie do końca wiemy, jak i z czym to się je. W małych gminach, ostatnimi czasy robi się małą politykę, rady miast i powiatów są dla siebie konkurencją, co jest chore i w ten sposób nigdy nie będzie stabilności. Poza tym jest mała świadomość społeczna, burmistrzowie, prezydenci, radni nie są uznawani jako przedstawiciele i reprezentanci mieszkańców - są nazywani ciągle władzą. Rodzi się konflikt interesów, bo rady chcą odepchnąć problemy dla nich nieinteresowne, gdzie nie można ich policzyć jako "dobro partii" i wykorzystać do gry wyborczej, a takimi problemami są np. nieuregulowane prawnie grunty i nieruchomości, mieszanie pieniędzy państwowych z prywatnymi, jak np. w przypadku instytucji, które administrują z tzw. przymusu. A do tego dochodzi roszczeniowość petentów, np. komunalnych. Nie należy się im dziwić, bo najczęściej to ludzie starsi, którzy żyją w zawieszeniu pomiędzy epokami i zawsze będą balansować na tej linie. A młodzi ludzie w małych gminach nie są zainteresowani ich rozwojem, bo to często dla nich tylko sypialnie, a nie miejsca docelowe.
I tak kółko się zamyka.
fotografia cyfrowa
Mordecai
fotografia cyfrowa
2009-08-03 00:08:59
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
ajajaj...
tyle słów

a tu gospodarz(y) brak
fotografia cyfrowa
marconi
fotografia cyfrowa
2009-08-03 19:50:47
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Marto - jestem ;)

Temat ruszyłem raczej z punktu widzenia prowincjusza i na temat dużych aglomeracji nie wiele mogę powiedzieć po za tym, że nie wyglądają dobrze.
To co dzieje się na tzw prowincji to istna katastrofa. Ludzie budują gdzie chcą i co chcą. Najlepszym przykładem niech będą pseudoletniskowe potworki nad jeziorami. Funkcjonuje w Polsce idiotyczny przepis o "zabudowie siedliskowej". Na jego podstawie każdy kto ma dostatecznie dużo kasy by kupić sobie parę hektarów ziemi może budować praktycznie wszędzie bo nazywa się, że zakłada siedlisko (cholera, jak w średniowieczu). Dla odwrotnego przykładu powiem, że w takiej Nadrenii Palatynacie państwo odkupywało pojedyncze, oderwane od miejscowości zabudowania po to by je wyburzyć (nawet jak były w dobrym stanie technicznym). Wszystko po to by zaprowadzić ład urbanistyczny, by uszczuplić koszty infrastrukturalne i po to by chronić krajobraz. Są przykłady ( Toskania) gdzie rozrzucona siedliskowa zabudowa zdobi wręcz a nie zaśmieca krajobraz ale do tego trzeba mieć styl i klasę.
Kompetencje samorządowych urzędników a właściwie powinno być, brak kompetencji tych ludzi to temat rzeka. Dotyczy problemów urbanistycznych, ochrony środowiska i szeregu innych spraw.
fotografia cyfrowa
zover
fotografia cyfrowa
2009-08-03 21:14:29
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
w indiach to dopiero mają urbanistykę, albo w takiej anglii, urocze pęki kabli wiszące nad dachami, albo w takich stanach, tam to jest dopiero hardcore :) u nas jest po prostu pięknie. np w takiej puszczy białowieskiej albo w górach stołowych :)
fotografia cyfrowa
separatysta
fotografia cyfrowa
2009-08-03 21:22:33
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
marconi - no i w sumie znasz powód takiego, a nie innego działania.

Przy okazji chciałem poprawić słowo, którego wcześniej użyłem.
"provider" -> "developer" - tak miało być.
Cholerna angielszczyzna. :/
fotografia cyfrowa
KLi
fotografia cyfrowa
2009-08-03 23:24:17
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
No mnie się włączyła czerwona lapmka, gdy 2 tyg. temu pod jedną z moich ulubionych górek zauważyłem murowaną chałupkę...
2 lata temu stała jakaś śmiszna szopka ( http://www.obiektywni.pl/upload/realp/52/258535_261750.jpg ) , którą zburzono, teraz zaś stoi domek, a nieopodal autko z warszawską rejestracją :/
Nad Klimkówką na placu kempingowym (toalety czynne do 20.00, o 20.05 właściciel zaryglował parking, po czym "uwięził" 20 osób aż do 11.00) dostałem paragon - firma zarejestrowana w Wawie...
Łażę sobie po Nieznajowej - 6 lat temu pustka i klimat tego miejsca powalały... 3 dni temu, w okolicach chatki studenckiej widziałem 6 samochodów z rejestracjami wiadomo skąd... Idę dalej - wzdłuż przepięknych zawijasów potoku Zawoja, a obok drogi jakieś altanki ogrodzone drutem kolczastym i jak mnie przeczucie nie myli... W Izbach hotel wybudowano, pod Bieliczną bramy jakieś... Ech... :/ Następnym razem jakiegoś streeta tam ustrzelę ;)
fotografia cyfrowa
KrisBe
fotografia cyfrowa
2009-08-03 23:34:46
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
marconi- pozwolisz że się podczepię do wątku bo nie chce zakładać nowego a filmy które chciałbym polecić są nie tylko związane z piękną fotografią i muzyką lecz także nawiązują do tematu który poruszyłeś...

"Home - S.O.S. Ziemia!"

http://www.film.gildia.pl/filmy/home/o-produkcji

"Baraka"

http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=15502&sekcja=recenzja&ri=2607

fotografia cyfrowa
marconi
fotografia cyfrowa
2009-08-04 07:37:23
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
Kli_Sensei - chyba każdy z nas doznaje takich jak Twoje odkryć. Wystarczy nie być w jakimś miejscu przez jakiś czas by po powrocie po latach czy miesiącach doznać takiego przykrego szoku. Nawet za bardzo nie wiem gdzie trzeba by się udać z tym tematem by spróbować coś zmienić.
Ludzka zachłanność na przestrzeń jest nieograniczona. Człowiek próbuje wścibić swój nos wszędzie. Gdyby ograniczało się to tylko do "być i wrócić" nie było by tragedii. Ludzie jednak odkrywają dla siebie ładne miejsca po to by za chwilę wrócić tam z koparkami i ciężarówkami wypełnionymi betonem. Kiedy postawią już swą budowlę przychodzą ich znajomi i znajomi znajomych. Tak kończy się urok miejsca bezpowrotnie.
Jestem świadom, że cywilizacja żeby się rozwijać potrzebuje nowych terenów. Problem polega jednak na tym, że tych terenów jest co raz mniej a i tak gospodarujemy nimi bardzo rozrzutnie.
Podejmowałem już kilka razy próby zablokowania moim zdaniem nonsensownych inwestycji, które bezproblemowo mogły znaleźć mniej szkodliwą lokalizację. Używałem wtedy zupełnie innych argumentów. Starałem się przedstawić na jakie koszty naraża się samorząd wydając decyzję o jakiejś oderwanej od dotychczasowej zabudowy inwestycji. Koszty budowy a potem utrzymania dróg, wodociągów, gazociągów, kanalizacji, sieci telefonicznych i elektrycznych, późniejszą konieczność zapewnienia odśnieżania, wywozu nieczystości czy nawet tak prozaiczną sprawę jak dowóz dzieci do szkoły. Czasami takie argumenty trafiają, wszystko jednak zależy od oporu inwestora, którego siła najczęściej mierzona jest grubością jego portfela. Tu sprawdza się niestety powiedzonko, że w Polsce za pieniądze można mieć wszystko, nawet chatę w parku narodowym.
Gdyby chcieć zdefiniować te najgłębsze przyczyny tych niepokojących zjawisk trzeba by sięgnąć do tego co zasygnalizował bez ogródek separatysta w zdaniu "głupie władze, głupi naród". Zmieniłbym jedynie szyk tego zdania "głupi naród, głupie władze". Prawda jest taka, że jako społeczeństwo mamy beznadziejnie niską świadomość ekologiczną a poczucie estetyki przeciętnego rodaka jest żenujące. Jesteśmy krajem środka Europy a pod wieloma względami nie różnimy się od trzeciego świata.
fotografia cyfrowa
KLi
fotografia cyfrowa
2009-08-06 13:27:08
fotografia cyfrowa
bgfotografia cyfrowa
No niestety, kiedyś wydawało mi się, że stoi za tym jakaś idea, że to umiłowanie przestrzeni, nasz polski romantyzm, itp. itd...
Teraz jednak widzę, że to bardzo przyziemne sprawy...
O tempora, o mores!
:/
fotografia cyfrowa
Strona 1
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa