/ Canon Service = katastrofa

Papaty

Ja to ******le, zdejmuje kominiare, zakładam ją wtedy gdy idę na robotę.
Kopyto biorę, wjeżdżam na ostro, bez żadnego ziewania, waszka g 21.
Teraz ja nawijam, cały czas powoli podbijam do tematu, którym są wspomnienia.
Z przyjaciółmi przeżyte wspólnie razem chwile, gdy się powaliłem 2002, wspomnieniami żyłem, od rzeczywistości odbiłem gdy tylko zobaczyłem kto kim ****a jest, na kogo można liczyć,
Ze mną cały czas. Ten mój przekaz zrozum, jeśli potrafisz ogarnąć moje słowa, to co mam do powiedzenia.
Jestem przygotowany na każdą ewentulaność w życiu, bo liczą się wspomnienia, z którymi przetrwałem 6 lat pozbawienia na niejeden temat załączały się wspomnienia z których dziś się śmieję bo było za***iście. Przede mną jeszcze cale życie. Wróciłem do rzeczywistości, nie rozumiem przyszłości - gdyż może być gorzej bo nie wiadomo, co nas w życiu spotka, komu się powinie noga.
W mej pamięci kasuje wszystkie złe wspomnienia bo nie ma dla nich miejsca. Przede mną jeszcze czas, którego nie da się zatrzymać. Lecz każda przeżyta chwila wypełnia moja cisze w mym sercu, które bywa niespokojne jak wzburzona rzeka.
Chociaż jestem na wolności, nie jest jak ma być, jak było w przeszłości, otwór w mej pamięci powoli się zamyka. Czas ucieka lecz spokojnie się przyglądam życiu chwila, rzeczywistym faktom, Teraz coraz bardziej pogłębiam się w mych słowach, tkwi to we mnie, nie mogę ogarnąć myśli, coraz ciężej. Jakoś ****a nie wiem co się dzieje lecz pamiętam o kolegach, których dziś tu nie ma, bo za******lają swoje młode lata w pudle, z pamięcią dla nich zawsze, z wyrazami zawsze, z szacunkiem zawsze. Bo to z prawdy serca od waszki, dla git marcycha od przyjaciół dla przyjaciół, bo liczą się WSPOMNIENIA, PRAWDA … PRAWDA.
To dla ciebie ziomus, trzymaj się, marcych pamiętaj, jeszcze parę dni i będziesz tutaj razem z nami na wolności, na wolności.
Jesteś przyjacielem to bądź nim zawsze, w sercu bądź zawsze, trzymaj się sztywno bo ?? Jesteśmy prawda, jedna istotna kwestia, jesteśmy z tobą, wspomnienia odrębną sprawą, na pewno nie moją, na pewno nie uciekam w przeszłość, abym mógł trzeźwo spojrzeć w przyszłość, chociaż los chce inaczej, ja musze być sobą. Życie to ****a, która często nogi mi podkłada. A z chwilą gdy od******lasz ja idę do przodu, ja idę wytrwale chociaż od lata nie byłem w klatce, To i tak znaczenie jest to małe bo nie tylko wspomnienia ogarnęły moje serce, za którymi bardzo mocno tęsknie, bo z nimi nie tylko obraz w mej pamięci widzę czysto. Słowa też dla ciebie, stanąłeś na mej drodze, za to ci dziękuje, bo dzięki tobie uwierzyłem w siebie. Powiem krótko, trzymaj się nadsztywno. Bądź prawdziwy, bądź zawsze sobą. I **** zbijaj te osoby, które między nami szmocą, którzy chcą zaprzepaścić, nie tylko naszą szanse. Pozdrówki z Inowrocławia. Wyrazy szczerego podziękowania za wszystko. Za wszystko, pozdrówki z Inowrocławia Wyrazy szczerego podziękowania za wszystko. Szczery ukłon w twoją stronę. Do zobaczenia.

2008 rok produkcja to dla ciebie ziomuś, trzymaj się. ODJAAZD!

hahahahahaa , buahahahahaqhahahaa, waszka g na ostro :D

oj puszkaaa

"trzymaj się nas sztywno bo ??" - "trzymaj się nas sztywno, bądź prawdziwy" ;-)

choć nie, w sumie to mógł być ten fragment gdzie jest "trzymaj się nas sztywno bo ludzi". Ale co by nie było - z szacunkiem zawsze.

Informacja z Canon Call Center - aparat naprawiony i wysłany do właściciela -

44 dni trwała druga naprawa
72 dni trwały łącznie obie naprawy

Prawie mistrzostwo świata. Niech żyje Canon Deutschland.

Jak dotychczas - i niech tak zostanie ;))) nie mam zastrzeżeń
Mój 70-200mm f4L z padniętym AF wrócił naprawiony do rąk po 8dniach.
Ale z tego co widze - wiem, nie dla wszystkich są tak "łaskawi"