Kozysci z CP-E4 sa oczywiste, szybszy czas ladowania lampy i dluzsza praca bez zmiany baterii.
Kwestia nie czy warto tylko jaki. Czy ktos z was uzywa zamiennika (podrobki) ?
Gdzies mi sie kiedys o uszy obilo ze podroby powoduja/moga powodowac szumy na zdjeciu, ze podobno konstrukcje sa kiepskie i caly pack oddzialowuje na matryce jesli jest dokrecony do aparatu. Wiem wiem mozna nosic w kieszeni albo przy pasku ale nie o to chodzi ;)
Wiec czy warto wydac wiecej - sporo wiecej ;) - na canon'owski czy kupic podrobke bo z tymi szumami to brednie ?