/ Canon D50 czy Nikon D90 ?

Pewnie wielu z Was fotografuje sprzętem, o który pytam. Proszę o opinie użytkowników/posiadaczy w/w sprzętu. Co zdecydowało o Waszym wyborze ?

Wojtek47 - a teraz w jakiej stajni jesteś ? :)

Obecnie Olympus E520 ale zaczynam odczuwać pewien niedosyt :)

Wojtku a może nikon d7000 ponoć klasa aparat. A cena do znośnych należy.

Jeszcze canon d60 też niezłe body.

Oba dobre , wybór chyba uzależniłbym od dostępnych szkieł. Ja trochę z innej stajni jestem , ale niedrogimi stałkami Canona bym nie pogardził przy moich amatorskich zainteresowaniach.

Canon 50D czy Nikon D90 ?

Myślę, że Canon 50D będzie lepszy.

Bardziej skupiłbym się na szkiełkach,aparaty są bardzo podobne.

Dzięki za odzew. Sprecyzuję nieco swoje oczekiwania sprzętowe. Niebawem sprzedaje Pentacona Six bardzo bogato wyposażonego oraz E520 z licznymi dodatkami. Na nowy sprzęt chcę przeznaczyć ok.3500 PLN i w tym przedziale cenowym szukam aparatu. Padło na Nikona D90 lub Canona D50. Dlaczego ?
Mój Olek dosyć kiepsko radzi sobie z szumami przy wyższym ISO. Ponadto przygotowuje wydruki w formacie 60cmx40cm (300dpi). Przy 10 MP w takiej sytuacji możliwości kadrowania bez straty jakości sa bardzo małe. To główne przyczyny ale nie jedyne mojej przesiadki do innej stajni. Zapoznałem się z opiniami i charakterystyką aparatów.Bardziej ciągnie mnie do Canona. Ale .. zobaczyłem zdjęcia z Nikona D90 i nadal zaczynam się zastanawiać :)
Poruszono tutaj kwestię bardzo istotną - obiektywy. I tutaj liczę na Wasze doświadczenie. Napiszcie troszkę więcej na ten temat. W Olympusie wykorzystywałem WSPANIAŁE obiektywy M42 z adapterem i dandelionem. Jednakże ciężar tych szkiełek troszkę mi nie pasi ;)
Nikon d7000 za drogi dla mnie. Chcę tym razem utrzymać reżim finansowy choć (być może) będzie trudno;)

Oba modele zostają powoli wycofywane z produkcji.
D90 jest tańszy o 400 zł ( nówka ).
W mojej ocenie Canon jest lepszy od Nikona.
Proponuję - kup używany.
Na Canon Board ostatnio jest wysyp 50D ponieważ wszedł nowy model 60D.
Za 2000 zł możesz trafić na ciekawe oferty.
A wtedy więcej zostanie na obiektywy.

Nikon D90 lepiej trzyma cenę i nie ma zbyt dużo ofert używanego sprzętu.
Nikon D70000 to jeszcze nówka i cenowo jest przeszacowana.
Jego optymalna cena to 3.500 zł ale kiedy będzie tyle kosztował to wielka niewiadoma.

kup używany D 300 - przy ISO 1600 spokojnie można focic.

mam obydwa...nikon ma lepszy AF i więcej punktów AF łatwiej kadrować...z obiektywem 18-105 niedrogi świetny zestaw...canon nieco bardziej szumi...do 3.5tys mamy dwa uniwersalne obiektywy do wyboru 18-135 (gorszy optycznie od nikona 18-105) i 15-85 bdb ale droższy z aparatem to ok 3700...jeszcze jedna ważna sprawa canon karty CF drogie i duże pojemności potrzebne 1 zdjęcie zajmuje ok 20mb nikon sd o połowę mniejsze i tańsze oszczędzają dysk kompa...z canona ciut większe kropy da się wycisnąć

z nikonem w zasadzie zapomnij o m42

Wojtek d90 ma matrycę z D300, więc chyba d90, tym bardziej że ma wbudowane sprzęgło w body, więc wszystkie starsze obiektywy podepniesz.

Do dorzucę swoje 3gr
Nikon ma większą matryce i mniej upchane piksele to jest na +
to co lubię w Nikonach to ze maja 2 gałki i można jednocześnie kręcić i czasem i przysłoną
11 punktów Af w Nikonie a 9 w Cononie na statywie do różnica
wizjer nikona pokrywa o 1% kadru więcej
canon x1/250s i 1/8000s maks w nikonie tylko x1/200s i 1/4000s

Incepcja "Nikon D90 lepiej trzyma cenę i nie ma zbyt dużo ofert używanego sprzętu." znaczy że lepszy i trzyma fason

a gdzieś na forum nikona jest nawet wątek o tym jak zrobić, żeby zdjęcia były podobne do tych z puszki canona :P no i również marny wybór w obiektywach, a te lepsze, to o ile droższe od tych canonowskich? Np taki 70-200 f2.8 :)

No to potężna zagwozdka :) ale już wiem co przemawia za Nikonem a co za Canonem i to z pierwszych rąk;) za co dziękuję.
A co sądzicie o Canonie 60D ?

Swego czasu podszedłem bardzo obiektywnie do tych dwóch marek, bez uprzedzeń do którejś z nich. Postawiłem na ergonomie, poręczność i dostęp do najczęściej używanych przeze mnie funkcji. Wygrał Nikon. Dobrze leżał w dłoniach, wszystko było pod palcami, był solidniejszy. Aparat miał mi ułatwiać zadanie a nie przytłaczać skomplikowaną obsługą. Ale to było kiedyś, jak wygląda Canon w tej chwili - nie wiem.

Canon z Nikonem raczej ze sobą nie konkurował.
Modele wprowadzane w tym samym czasie "mijały się"
Dlatego trudno porównywać te dwa aparaty chociaż jak widać nie jest to niemożliwe.
Canon - da ładniejsze zdjęcie i tańsze obiektywy.
Nikon - trochę lepszą ergonomię i tańsze body oraz karty pamięci.

60D i D7000 zostaw - to nowe aparaty jeszcze nie sprawdzone do końca.

A żeby już zupełnie Tobie namieszać to powiem tak - kup Canona 5D I wersja ( używany za 3000-3500 )
To będzie dopiero skok jakościowy.

Co nie kupisz będziesz zadowolony.
Teraz już robisz dobre fotki to z tych aparatów wydusisz jeszcze lepsze.

Mam canona eos 40D i większość obiektywów na gwint z M42, oczywiście przy wykorzystaniu adaptera. Z tego co wiem w systemie Nikon, jeśli chciałbyś wykorzystać stare obiektywy na M42, to z adapterem z soczewką. Wydaje się, że jakość jednak leci. Chyba, że będziesz korzystał tylko ze szkieł systemowych bądź niezależnych producentów, np. Sigmy. Nie wiem czy canon eos 60D. Co do moich uwag to tylko to, że obudowa z tworzywa. Co do masy starych obiektywów to nie mam uprzedzeń, tym bardziej, że moja puszka też sporo waży. W końcu obudowa magnezowa, tak jak w 50D. Z Nikona przeszedłem na canona i jestem zadowolony. Wiem, że ze starymi obiektywami w większości szału nie ma, ale nie jest też tak tragicznie. Są też rewelacyjne egzemplarze.

Właściwie wszystkie Wasze opinie są zbliżone. Wiem na czym polegają różnice między Nikonem a Canonem. Chyba brakuje "złotego środka". Trudny wybór :) Dzięki uprzejmości "obiektywnej" osoby przejrzałem zdjęcia zarówno z Nikona jak i Canona. Faktem jest, że canonowe fotki prezentują się lepiej ale (co oczywiste) to "wina" obiektywu z wysokiej półki. Cóż, nie ma nic za darmo:). Teraz stawiam sobie pytanie - czy warto ?
Bardzo dziękuję za udział w tej dyskusji, która w sposób klarowny wyjaśniła mi "za" i "przeciw" ;)

Pobaw się jednym i drugim aparatem, porób trochę zdjęć, zgraj, pobaw się z obróbką... wtedy wybierz.

Trudno jest znaleźć przewagę w systemie. Osobiście wybrałbym Canona, dlatego, że bardziej mi się podoba Canonowe odwzorowanie kolorów.

Miałem wcześniej Nikona d50 stara puszka 6mln pikseli , ale zainwestowałem w dobre szkło i powiem Ci, że Ci co oglądali te foty z d50 z tym szkłem byli w szoku, że takie foty można wyciągnąć.Myślę, że puszka to tylko wstęp i nie będziesz zadowolony do końca jeżeli podepniesz jakiś kitowy obiektyw. Jeżeli chodzi o odwzorowanie kolorów to w Nikonie i Canonie jest tyle kombinacji ustawienia kolorów że głowa boli, a robiąc w RAW-ach zawsze możesz to idealnie dopracować na kompie. Działam kilka lat już na systemie nikona i nigdy nie miałem problemów ze sprzętem,moi znajomi też nie mieli nie wiem jak z awaryjnością u Canona, może tą kwestię jeszcze warto wziąć pod uwagę decydując się na którykolwiek system.

Zdecydowanie Canon! :)

A ja dodam ze jak bys mial zamiar kupic Nikona d7000 to lepiej dozbieraj troszke i kup d300s ktory jest o klase lepszy od d7000.