/ Jastrzębia Góra 2011 - KWIECIEŃ !!!!!!

Zrobiliśmy Kobrze dobrze :D

Nigdy nie jest aż tak dobrze, żeby zrobić Kobrze dobrze :)))

Kto nie zrobi Kobrze dobrze, tego w Jej serduszku pogrzeb :))))

lecz gdy zrobisz dobrze Kobrze, wtedy krzyczy: "dobrze Ogrze"
:)

Ogr najlepszy między ogry nie dość dobry jest dla Kobry!

Marta... czy czujecie jak rymujecie?

A ja myślę po swojemu:



KOBRA DOBRA JEST BEZ OGRA ;)

Nawet człowiek nie czuje, jak mu się rymuje - chyba, że tak dobrze jada, że od rana rymem gada :)))

Gdy do gada rymem gada, Kobra wtenczas wielce rada

Chyba lepiej siebie znacie,
Więc już milczę w tym temacie,
Jutro trzeba rano wstać,
(tu rym kończący się na "mać")

Dobranoc ;)

Podsumowując autorstwo OBIEKTYWNI.pl:

Zrobiliśmy Kobrze dobrze
Nigdy nie jest aż tak dobrze, żeby zrobić Kobrze dobrze
Kto nie zrobi Kobrze dobrze, tego w Jej serduszku pogrzeb
lecz gdy zrobisz dobrze Kobrze, wtedy krzyczy: "dobrze Ogrze"
Ogr najlepszy między ogry nie dość dobry jest dla Kobry!
Kobra dobra jest bez ogra

Chyba, że tak dobrze jada,że od rana rymem gada
Gdy do gada rymem gada Kobra wtenczas wielce rada

Chyba lepiej siebie znacie,
Więc już milczę w tym temacie,
Jutro trzeba rano wstać,
tu rym kończący się na "mać"


Czy ktoś się jeszcze odważy coś dopisać na koniec w środek czy gdzie indziej? :)))

A kobra żyje wspomnieniami
jak DOBRZE kobrze z JASTRZĘBIAMI;)))



uffff.....ależ zrobiliście MEGAdobrze;DDD
w październiku się kobra nie oprze...
i znów będzie się sycić smakowitymi Jastrzębiami...
wyrywając im piórka ostrymi kłami;D


pozdrówki dla WAS wszystkich;DDD..jesteście MEGA!!!!..;DDDDD

A my dziś mieliśmy małą wtorkową powtórkę z JG - niespodziankę zrobiła Sulek! Dzięki wielkie i zaproszenie dla wszystkich! ;o)

Ja z kolei mogę tylko pięknie podziękować Gospodarzowi i Współ-gospodarzom dzisiejszego spotkania i zachęcić tych, którzy mają blisko! Warto :)))

Ojejku :-( ale mnie ominęło... buuu ;-(

sulku -> zawsze i o każdej porze oraz bez względu na okoliczności. ;o)
joanna_ga -> jeszcze będzie na pewno kilka okazji do spotkania się w szerszym gronie. Dasz radę!

Joaśku - pozdrawiam serdecznie. Bardzo liczyłam na Ciebie. A tak będę musiała po raz kolejny do Warszawy się poturlać.... :))))

Oj, poturlaj się koniecznie ;-)))) Nie dałam jeszcze rady tym razem.

Właśnie się doturlałem do Wawy ... i jakoś komitetu powitalnego brak :)

Bo Ty się turlasz konspiracyjnie... :o)

Zakonspirowałem się na JP2 na siódmym piętrze
:o)

Marta... Tomi kategorycznie zabronił mi korzystania ze swojego loginu i hasełka :-(, więc w wyniku takiego niezaplanowanego zwrotu całej akcji byłam zmuszona założyć swój pozakonkursowy login. Jestem z Wami moi drodzy, zaczynam przygodę z fotografią, a przynajmniej spróbuję. :-) Pozdrawiam Was serdecznie.

Marta, super :-*

No, proszę - maniacy wciągnęli i tę ostoję spokoju... :o)

Jak tu trochę pobędzie, to przestanie być ostoją spokoju ;-)