/ Extreme Street Photography (ESP)

czy ktokolwiek z was sie z tym spotkal ?moze prubowal ,chodzi mnie o flash na ulicy ,portret bez ustawek,dla przykladu podam pare linkow .chodzi mnie wylacznie o ustawienia flash i aparatu tak aby was zadowolic .Posiadam nikona d 7000 i obiektyw 35 mm ,40 mm macro .wiem ze najlepiej na manual ale jak a oto linki http://www.youtube.com/watch?v=dI-xKkCu3-c http://www.youtube.com/watch?v=a9rgxZ4_paA&feature=related

no i co w ogole o tym myslicie ?

Fotografie Gildena albo się lubi albo nie.

gdyby wątek był o TWA albo wszyscy na jednego np kogoś zablokowanego to pewnie byłoby już z 15 stron, a jak o technice i fotografii to cisza portal jest martwy i tyle.
Z mojej strony powiem tyle czekam na kolejne foty jakaś tam słynna streeterka Vivian Mayer przepraszam jak źle napisałem wypstrykała kilka tysięcy rolek ktoś je potem wywołał i pokazał światu najlepsze i dobrze ale nie mówi się ile było nie udanych.
Nie mogę zbyt wiele pisać o technice z lampą na ulicy bo nie wiele wiem ale myślę że jest to duża przypadkowość zmienne warunki pogodowe co za tym idzie świetlne nie pozwalają na jakieś ustawienia sprzętowe które można gdzieś podpatrzeć, więc do wszystkiego trzeba dojść samemu.
życzę dużo szczęścia.

Dość kontrowersyjną tezę postawiłeś, Archeo - choć użyte argumenty mogą przekonać. Wątpliwość budzi jednak w oparciu o jakie kryteria (fachowe, artystyczne), przez kogo definiowane, taka zgoda mogłaby być udzielana?

wtcztn stulecia , choc mimo wszystkiego watpie w te filmy ,Jestem , zyje w USA i za takie fotografowanie sa duze problemy , moze te filmy byly krecone kilkanascie lat temu , bo nie teraz .

aby moc zrobic zdjecie komus na ulicy musi byc wiecej niz 4 osoby , wtedy zdjecie zalicza sie do grupowych , a tak jak fotografuja na filmach to albo sa nieprzyjemnosci z policja lub sprawa w sadzie

Archeo dziekuje ci za twoje slowa bardzo szanuje ludzi ktorzy maja wlasne zdanie ,nawet jezeli jest inne od mojego,dziekuje sylwesterc70 za troszku info za oceanu.
pragne wam przedstawic najważniejsze powody dla których warto się zainteresować fotografią uliczną można zawrzeć w siedmiu punktach:

1 Możemy ją uprawiać "przy okazji",
2 Jesteśmy niezależni od pogody, pory roku i dnia,
3 Nie wymaga wielkich inwestycji w sprzęt fotograficzny,
4 Pozwala rozwijać spostrzegawczość i wrażliwość,
5 Nie wymaga dalekich podróży i specjalnych przygotowań,
6 Towarzyszy jej dreszczyk emocji i pozbawiona jest monotonii,
7 Nie wymaga angażowania innych ludzi (modeli, wizażystów etc.).

Nie stroń od oglądania prac mistrzów tego gatunku.
Robert Frank, Gary Winogrand, Henri Cartier-Bresson czy Elliott Ewritt,
stworzyli wyjątkowe galerie mogące dać wiele inspiracji i wskazać dosłownie jednym obrazem to,
czym tak naprawdę jest street photography.

Chwytanie zabawnych momentów codzienności,
przyłapywanie na gorących uczynkach i chwilach zapomnienia,
wskazywanie absurdów – tym zajmują się fotografowie uliczni.
Widz oprócz śmiechu i historii niczym z haiku ma przyjemność patrzenia na zwykłe,
mijane na ulicy sceny, niezauważalne, gdy się dzieją .

Dziekuje za uwage "mubus"

http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-580969.php
Archeo czy Ty masz jakies rozdwojenie jazni a moze "jestes za a nawet przeciw"

a jednak :)

jeżeli chcecie dobrego streeta to polecam pooglądać prace fotografów z np http://www.in-public.com/ albo prace polskich fotografów z unposed http://un-posed.com/index.php?id=4 tak w ogóle to jutro w Wawie zaczyna sie wernisaż "street photography now"