/ Czas

Witam
Ile cazsu potrafisz poświęcić na wykomanie jednego zaplanowanego zdjęcia?
Chodzi o czas naświetlania zapewne wilu strzela 1/8000s jeszcze wiecej strzałów przy 1/125s all już mniej zapewne 30s a juz nie liczni 5minut .... .
Zapewne znajdzie się wielu takich któży wykonuja panoramy lub(i) hdr i spedzą 20minut na zgromadzeniu materiału.

Jaki jest wasz rekord?

A liczone z czasem przetwarzania obrazu czy "netto":)? Najdłuższe to 16 minut, z zapisem w pamieci aparatu 32 minuty:)

Dodając jeszcze do tego korektę , prostowanie czasem, zmniejszanie czasem kilku zdjęć z korektą i wrzucanie w ten portal-czasem do godziny i więcej a póżniej okazuje się , że wcale nie warto było tego robić.Pozdrawiam.

Chodzi mi tu tylko o prace z aparatem bo obrubka czy składanie to juz inna bajka.

Co do redukcji szumu to nie jest raczej wyswietlane e parametrach zdjęcia choc wiadomo że trzeba czekać drugie tyle az sobie przemieli.

Moje ulubione to 20minut choc to nie rekord http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-539192.php

SZkoda ze nie bierzesz pod uwage przygotowan :) q tym akurat rekordy mam , a tak to 30s

Specjalnie dla sylwesterc70 za tydzień załorze nowy watek na temat przygotowań - narazie o ekspozycji lub jej sumie

4 godziny...pinhole

A czas potrzebny na ustabilizowanie temperatury wywoływacza to rozliczać podzielony na klatki, czy jak? :mysli:
A suszenie negatywu?
A ...

;p

Triodante dobry wynik - pochwal się tom fotką, a potem dozuć jeszcze filtr IR i już nikt cię nie pokona

Przyznam się ze raz rzuciłem się z pinhole w nocy wiedząc że gdy trafi sie na lampe wyjdzie ciekawa wielobarwna gwiazdeczka ale przy 5minutowej ekspozycji pojawiła się jedynie gwiazdka na lampie przudroznej i nic po za tym.

Mordecai - nie pytam o przygotowania ani obrobkę tylko ekspozycje

ekspozycja?
maksymalna to około doby....

... i tak okazało się, że nie doszacowałam tego efektu o czarnym charakterze :(

Archeo - twój nick ma coś z tym wspólnego? Pewnie poukrywałeś ileś tam "otworków" po świecie, by po latach jacyś archeolodzy je odkryli? :)

Szkoda, że się nie zachowały - choć zawsze można wykonać nowe.
A z tym zegarem to ciekawe co piszesz. Mógłbyś rozwinąć wątek? Niekoniecznie tutaj, co by nie robić offtopa.

a to jakiś wyznacznik zajebistości jest? ten czas spędzony nad jedną fotą??

..jeśli liczyć czas trzymania palca na spuście migawki, to dłuugo..do zdrętwienia palca...:)
..co do mnie, to muszę zwrócić na najkrótszy czas..:D

Czarnobiały... nie zajebistosci lecz wytrwałości, choć nie wiem jak się do tego moga mieć prace ilus tam miesięczne gdzie pozostawia sie "aparat" i żyje się własnym zyciem. Przyznaje się że rza zostawiłem f100 na statywie ze szkłem dx na ponad godzine w polach a sam pojechałem szukać innych aspiracji.

AureolaL pochwal się swoim najkrutszym czasem.

Ostatnio spedziłem dwie godziny na robieniu zdjec w odstępach 2 minutowych śledząc księzyc ale w końcu wyleciał z kadru.

Specjalnie dla sylwesterc70 zakładam nowy wątek o podobnym tytule