/ Komentarze hiteroha

"oceny świadczą o tym,kto je wystawia bardziej niż o zdjęciu pod którym są wystawiane"

corason, nie zrozumiałeś mnie chyba

1. ocena pokazuje nam podejście oglądającego do zdjęcia
2. pokazuje nam sposób w jaki ocenia inne zdjęcia
3. pokazuje nam co mu się podoba a co nie
4. podparta komentarzem mówi nam wiele szczegółów o tym, na co patrzy oglądający, co jest dla niego ważne
można by tak długo wymieniać....

... puenta brzmi - ocena nie mówi nam nic o samym zdjęciu, dla którego jest wystawiana, jedynie daje nam znać, czy się komuś podoba, czy nie (ewentulnie, czy nas ktoś lubi, czy nie, czy ktoś lubi tego typu zdjęcia, kadry, podejście do tematu... czy może ma tylko zły dzień)

-M

-M,Teraz jest to dla mnie czytelne

fajnie ;D

jpk najmądrzejsze jest w Twoim poście stwierdzenie, że średnia nic tu nie daje bo rankingi opierają się na ilości punktów co nie koniecznie ma przełożenie na średnią a raczej świadczy o popularności zdjęcia (doskonałym przykładem jest jedna z fotografii Czekoludka).

Natomiast nie zgodzę się z tym, żeby odmawiać komukolwiek prawa do "przenoszenia" specyfiki własnego wyrażania się z jednego portalu na drugi. Początkowo (nim jeszcze minęłam pułap 1000 a potem 2, 3, 4, 5 000) mnie tez próbowano nawrócić na komentarze będące zlepkiem kilku słów: ładne, świetne, bardzo, ciekawe, dobre, słabe w różnych kombinacjach a moje długie komentarze, jeszcze dłuższe krytyki [105], i olewanie "ogólnie przyjętej" zasady nie pisania krytyk pozytywnych uznawane bywały za pozerstwo, przemądrzałość i zarozumiałość. Nie ugięłam się naciskom i mam wrażenie że właśnie za te za długie opinie i luźne skojarzenia mała grupa ludzi mnie polubiła. I na tej samej zasadzie na jakiej ja się nie "podporządkowałam opinii i oczekiwaniom ogółu" nie odmawiam hiterohowi prawa do oceniania bez komentowania, lub też inaczej: nie odmawiam mu prawa decyzji kiedy ma się ochotę odezwać a kiedy nie...

Iness, no to masz na swój temat zdanie wyrobione ;D
-M

od dziecka byłam gadułą i na ograniczenie się do "w dwóch słowach" ani diabeł ani święcona woda mnie nie zmusi ;-D

Iness, mam nadzieję, że nie poczujesz się urażona, jeśli stwierdzę, że mamy pewne cechy wspólne ;))

Iness, ale mi nie o to chodzi, żeby nie komentować, albo komentować lakonicznie. Przeciwnie wprost!

Podkreślam natomiast jeszcze raz: na OB brak oceny jest równoznaczny z "0" i trochę głupio wygląda pean pochwalny pod zdjęciem i... zero!

jpk, dla mnie trochę głupio wygląda, gdy pod przeciętnym zdjęciem widzę "ochy" i "achy" z 4 w tle, a dopiero po napisaniu przeze mnie soczystej krytyki co niektórzy zbierają się na odwagę i nieśmiało piszą, że może faktycznie coś jest nie tak...

ech, może po prostu nie dostrzegają... albo ochy i achy są większe ;D
-M

zmierzamy ku kolejnemu tematowi rzece... sugerowanie się wcześniejszymi ocenami/ komentarzami i owczemu pędowi :)
Jak ta rzeka w tym kierunku płynie... to ja machnę różdżką i juz mnie nie ma ;)

Ble, ble, ble... dosyć to wszystko oczywiste jest ;)
-M

Troche przegieliscie z tym watkiem, trzeciej strony czytac juz mi sie nie chce. Zatem napisze tylko ponownie, ze wciaz nie wiem o co ten dym ;D

Dym, nie dym, ja mam świetny przepis na kurczaka w panierce. Chce ktoś? ;))