wlasnie mnie naszla taka dziwna mysl... moze i byly juz takie pomysly ale uwazam ze mimo wszystko warto raz jeszcze ozywic temat...
prostota...
robimy zdjecie - wywolujemy - naklejamy znaczek - piszemy cos tam - wysylamy. taka fotopocztowka.
pomyslcie.. na swiecie jest wiele akcji.. np zostawianie ksiazek w miejscu publicznym, taka swobodna wymiana, rownie dobrze mozna przyklejac swoje zdjecia gdzizes. nie wiem jak wy ale ja w swoim miescie postram sie rozkrecic temat.