/ Czego unikac przy zdjeciach ślubnych.

Czesc

Mianowicie chodzi mi o to jakich kadrow, ujec i ewentualnych bledow technicznych powinienem uniekac podczas robienia zdjec na ślubie a w szczegolnosci w kosciele. O ile plener nie stanowi znaczacego problemu dla mnie o tyle kosciol jest wyzwaniem i tam chcialbym uniknac nieudanych fotek, choc pewnie takowe sie pojawia ale chcialbym aby bylo ich jak najmniej :)

Co prawda zostalem poproszony o fotografowanie na slubie ktory odbedzie sie dopieor w sierpniu ale juz teraz chcialbym sie do tego zaczac przygotowywac, zwazywszy na to ze jest to w sumie moj "pierwszy raz" ;)

Zgory dzieki za pomocne uwagi i porady.

Pozdrawiam

Mi się zdarzyło, raz fotografować w kościele, i była to porażka. Dużo potem się okazało, że trzeba mieć na takie zdjęcia kościelny certyfikat ;) Generalnie, do wszystkich takich trudnych miejsc proponowałabym pójść na "próbę", zrobić przeszpiegi czyli: zbadać teren ;)

Kościelny certyfikat? ;)

Wlasnie mam zamiar tak zrobic, chcialbym w sumie uniknac zdjec z lampa zeby fotki byly ciekawsze

Anton -> ...ciężko chyba będzie Ci strzelać bez lampy. Kościoły ciemne są. Mocna lampa i "rozeznanie w terenie", żeby wiedzieć gdzie "odbijać" błyski to chyba połowa sukcesu... Daj znać, jak ci poszło. :)

Jezeli to twoj pierwszy raz, to moze to ci cos pomoze: http://www.klisza.pl/gallery/galeria.php

Zawsze to jakas pomoc.

Pozdrawiam.

Ja Ci powiem czego nie unikać....państwa młodych lepiej nie unikać na ślubnych zdjęciach :) może być potem słabo :)))))

Generalnie robie w RAW wiec jesli "uda" mi sie skopac kolorystyke to nie ma problemu ale na to akurat zawsze zwracam uwage.
Bede focil KM D5D wiec przy ISO 400 nie bedzie problemu bo kiedys na chrzcie rbilem na nim i szumow brak :D.

Dzieki za info. o tym gosciu.

Mammiejsce na okolo 75 fotek w RAW, powinno wystarczyc, tymbardziej ze w Kosciele planuje nie wiecej niz 20 szt. :)

to ja ze slubu przywiozlem ostatnio 350 fotek:P ale jesli chodzi o zdjecia w kosciele ja bym sie pokusil i jakas lampe blyskowa - zewnetrznom z dyfuzorem i ustawic ja LECIUTKO z boku...;) taki tani trik swiatlo cienia ktory z biednych fotek robi srednie:]

Lolo :D z ta komercha rozbawiles mnie, ale to nie wystep komercyjny, nie licze na jakies dalsze propozycje, poprostu chce dobrze to zrobic dla kolegi ktory mnie o to poprosil. Co do duzej karty to w sumie mam pol roku i chyba dam rade na nia uzbierac i na lampe moze tez, chyba ze mnie wywala z roboty to wtedy sie pozegnam ze wsyztski ;)) (odpukac)

ja kupilem bardzo fajnom lampe zewnetrznom (liczba przewodnia 32, polautomat) za 100zl i moc ma niechuda:] trzeba szukac na allegro:) a co do komerchy to lolo ma calkowita racje:] na ostatnim weselu jakim bylem "profesionalny" fotograf mial tkiego jak ja s5500 i nie wiedzial jakim cudem podlaczylem do niego lampe zewnetrzna (s5500 nie posiada goracej stopki ani innych tego typu zlaczy) a do filmowania uzyawal zwyklej kamerki sonny z przymontowanym na gorze malym halogenem (takim jak stosuje sie np. na budowach czy jako lampy nad grillem w ogrodku):D efektow nie widzialem no ale za prezencje u mnie mieli wrazenie ujemne:P

Uwazaj z fleszem. Czasem bywa tak ze pierwszy plan jest przepalony, dzieje sie tak gdy automatyka jak glupia proboje rozjasnic cale zdjecie. Wez najlepiej kogos do ciemnego duzego pomieszenia i potrenuj. Jest tez inna opcja ustawic przyslone z tabel naswietlania.

dziekuje za pomoc