| | |
Jak ocenić potrtret nie sugerując się urodą modelki |
mea 2007-01-09 18:54:45 | | | i tylko nie mówicie,że uroda modelki nie ma wpływu na Wasze oceny portretów
Czy lepeij nie oceniać ? |
Calme 2007-01-09 19:04:14 | | | Ale czy to cos zlego, ze modelka sie komus podoba ? :) |
***** 2007-01-09 19:23:08 | | | Świetne pytanie mea. Oby nie być posądzonym o sugerowanie się urodą często nie oceniam portretów. Wprawdzie moja wiedza o fotografii portretowej jest prawie żadna, często zdjęcie mi się po prostu podoba a nie chcę postąpić jak małpa i oceniać na podstawie innych ocen. To by było bez sensu. |
vacio 2007-01-09 19:23:49 | | | |
corazon 2007-01-09 19:34:09 | | | mea:wpływ urody modelki jest kolosalny i decyduje w 90 % o ocenie,podobnie jak oceny dzieciaków,psiaków,kotków i innych zwierzątek.kiedyś nie stawiałem ocen pod portretami tylko komentowałem.doszedłem jednak do wniosku,że dlaczego mam być inny i jak mi się podoba modelka czy dzieciak to walę dobre noty i już.ot taka obiektywna rutynka. |
jpk 2007-01-09 19:47:20 | | | Mea, wrzuć autoportret i sprawdź doświadczalnie... :-))) |
***** 2007-01-09 19:53:36 | | | albo daj to w aktach :-))) |
mea 2007-01-09 19:57:24 | | | |
Bicki 2007-01-09 21:34:14 | | | Nikt nie odpowiedział w sumie dokładnie na pytanie.
A pytanie jest dobre.
A taka ocena - chyba nie łatwa.
|
Rex_XIII 2007-01-09 21:37:12 | | | ha a to dziwne, bo w moich portretach... moja corka zdobyla srednie noty, moja zona niskie, a moja babcia najwyzsze z wszystkich, ktore tu pokazalem, Czyzby byla obdarzona tak duza uroda, tylko Ja tego nie dostrzegam ?? |
Rex_XIII 2007-01-09 21:39:57 | | | Co do pytania odpowiem za siebie. Zwracam uwagę na urodę modelki, ale mam dość specyficzne gusta, więc nie zawsze ten portret na którym modelka jest w każdym calu ładna mi akurat się podoba, mam specyficzne gusta, ale oczywiście stawiam to na drugim miejscu. Na pierwszym stawiam to, co mogę odczytać o fotografowanej osobie, a to znajduje z reguły w oczach. |
Vojtas 2007-01-09 21:41:26 | | | najbardziej lubię i cenie portrety, z których mogę odczytać charakter człowieka, a nie oceniać jego facjatę. i to tyle w tym temacie. |
mea 2007-01-09 21:43:27 | | | ostatnio zauważyłem,że istnieje pewna moda na portrety modelek z "obitą gębą"
siniaki,krwiaki,rozmazana szminka,makijaż, łzy i pot....
to jakiś nowy trynd ? |
Rex_XIII 2007-01-09 21:49:18 | | | ? Nie widzialem jeszcze, ale sadze ze nizbyt to wyglada. |
Bicki 2007-01-09 21:49:50 | | | Obawiam się , że aby "odczytać charakter" nie wystarczy patrzeć w portret.
Tego nawet numerolog czy wróżka nie potrafi.
|
***** 2007-01-09 21:50:54 | | | mea - to jest wulgaryzacja sztuki. która postępuje wraz z wulgaryzacją społeczeństwa a może i cywilizacji. Artyści coraz częściej sięgają nie do tych pozytywnych uczuć jakie chcą wzbudzić w odbiorcy. Wolą raczej odrazę, obrzydzenie, strach, szaleństwo. Dziwne to ale tak już jest
|
Rex_XIII 2007-01-09 21:53:31 | | | Myślę, że pobita kobieta nie jest dobrym kierunkiem w rozwoju wulgaryzacji sztuki. Można to robić w sposoby bardziej subtelne, jednak szokujące. |
mea 2007-01-09 21:53:53 | | | to ja kurna jestem staroświecki
chociaż nie...lubię styl portretu dekadenckiego, roznegliżowane kobiety z petem w gębie i 'kurvikami' w oczach
takie lubię
ale modelkę w błocie lub fekaliach z cięgnącymi płynami ustrojowymi...eee...racze nie |
Rex_XIII 2007-01-09 21:56:11 | | | Przed chwilą natknąłem się na portret kobiety, która ma dość znaczny i szokujący tatuaż, portret jest na tyle subtelny, aby nie wzbudzać obrzydzenia.
http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-99603.php
Jeśli wulgaryzacja ma iść w tym kierunku, to ja to kupuje. |
***** 2007-01-09 22:00:04 | | | Rex - tu jest pies pogrzebany. Właśnie o szokowanie chodzi a że znacznie trudniej zaszokowac pięknem, więcej się trzeba napocić. Łatwiej więc szokować szlamem, krwią i diabli wiedzą czym jeszcze. |
vodek4791 2007-01-09 22:01:03 | | | Rex_XIII dzieki za linke ;-) |
***** 2007-01-09 22:02:31 | | | tu się z toba zgadzam. Też kupuje |
Rex_XIII 2007-01-09 22:03:25 | | | No nie zupełnie, w dzisiejszych czasach szok, krew, zabójstwa ataki terrorystyczne i setki ciał mamy codziennie, w telewizji, gazetach, i.t.d.
Pstryknięta fotka zmasakrowanego ciała, na niewielu już dziś robi wrażenie. Wydaje mi się, że aby zszokować w dzisiejszych czasach trzeba to zrobić umiejętnie.
Za przykład mogę podać zdjęcie, którego adresu teraz nie przypomnę sobie. Otóż był to po prostu pstryknięty miś, przyczepiony do krzyż, który był elementem grobu. To zdjęcie szokowało, a nie było obrzydliwe.
Mnie krwią nie zszokujesz, choćbyś miał wylać całe wiadra :) |
mea 2007-01-09 22:06:24 | | | najgorsze zdjęcie jakie widziałem w życiu
to ślimak idący po ostrzu brzzytwy...... |
Vojtas 2007-01-09 22:07:37 | | | mea to w czasie apokalipsy było. |
| |