witam. mam taki maly plan. we wroclawiu jest takie naprawde bezpieczne miejsce z ktorego mozna zrobic zdjecie frontowe przejezdzajacego pociagu z bliskiej odleglosci. Chce to zrobic w nocy. chcialbym zeby byl lekko rozmyty ale obraz zeby byl czytelny..nie chce dlugich smug. jak zrobic takie zdjecie? jhakie ustawienia. czy po prostu ustawic ISO np na 500 albo 800 i przyslone z automatycznym czasem? ma ktos jakas propozycje? kazde nieudane zdjecie to kolejne kilkadziesiat minut czekania na nastepny:) ehh
jeśli nie chcesz mieć długich smug to musisz mieć krótki czas naświetlania ... w granicach 1-5 sek. ( w zależności od prędkości pociągu ) ... dodatkowo ustawiłbym flash na 'drugą kurtyne' ( znaczy na zakończenie naświetlania - jeśli twój aparat daje taką możliwość ) ( chociaż z takim flashem jest niebezpieczeństwo że przestraszysz maszynistę ) ale taki flash zamrozi Ci czoło pociągu, czego nie osiągniesz bez flasha jeśli pociąg jest w ciągłym ruchu. W związku z panującymi ciemnościami przy robieniu takich zdjęć musisz ustawić maksymalne ISO w aparacie ...
od takich ustawień bym zaczął, a potem to już jak BernArt napisał .... cierpliwość, wytrwałość.
ok dzieki za wszelkie wskazowki:) maszynisty nie bede straszyl bo gdyby cos... a nawet nie chce myslec o tym. moze byc facet stary, napity i miec slabe serce....lepiej nieee. ok zrobie sobie iso 1000, przyslone na maksa otwarta i czas postaram sie jakos wybadac.i chyba bracketingiem to trzasne... zobaczymy co sie wydarzy:) dzieki i pozdrawiam