/ Czym jest fotografia.

Będąc już jakiś czas na Tym portalu zadaję sobie pytanie,czym dla nas jest fotografia ?
"W dzisiejszych czasach tandeta jest w cenie" słowa z pewnego filmu polskiego "Złote runo"
To czym się przejmować?
Czy ktoś z Was nauczył się czegoś z tego portalu odnośnie sztuki fotograficznej,myślę że nie :(
Dlaczego, bo nikt nie jest w stanie danemu amatorowi fotografi narzucić swoich wizji,mozna tylko jakieś tam sprawy techniczne podpowiedzieć odnośnie Photo Shopa,obróbka fotografi np. podpowiedzieć.
Fotografia jest według mnie bardzo osobistą dziedziną sztuki i tak do niej podchodzimy.
Piszę to dla wszystkich tych dla których nie są ważne punkty,a tylko i wyłącznie to by podzielić się tym co się widziało.

@papciu... nie jest aż tak źle.

Ja np. nauczyłem się niejednego. Nauczyłem się, że nie samym makro człowiek żyje, i podpatrzyłem u innych, jak można by jeszcze widzieć świat w obiektywie. Nauczyłem się nie dawać festynowych ramek i podpisów absorbujących bardziej niż zdjęcie. Poprawiłem warsztat makro konsultując się z innymi amatorami robaczków. Nauczyłem się bardziej niż wcześniej, dystansować się do oglądanej fotografii, i na przekór istniejącym TWA, oceniać znajomych surowiej, niż obcych, czy nowo poznanych.

papkin, przesadasz. jesli masz zdrowy rozsadek i odrobine zmyslu obserwacji to portal daje duzo. a o co chodzi z tym narzucaniem wizji? niezrozumialem...wizji na temat czego?

Ja chyba wiem o co , a raczej kogo - chodzi :D:D

Ja tam się nauczyłem i to dużo. Nawet jeśli nie z porad (choć z nich też) to oglądając niektóre zdjęcia naprawdę można się wiele nauczyć. Oglądać zdjęcia i je robić to najlepsza sztuka doskonalenia się. Przynajmniej ja tak uważam. W ulubionych mam kilka osób na których pracach się uczę.

papkin: ja mysle, że problem moze polegac na tym, ze tu są tysiace uzytkowników i zeby wyłowić tych Naprawdę Bardzo Dobrych fotografów, od których można się uczyć trzeba byc już przynajmniej srednio wyrobionym użytkownikiem.
oczywiscie, mozna się tez czegos nauczyć wychodzć a z poziomu poczatkującego pstrykacza, kiedy prawie każdy, kto potrafi zrobić ostre zdjęcie jest osobą, od której mozna się zegoś nauczyć.
najgorzej ludziom pomiędzy. jesli do tego dojdzie jeszcze TWA, do którego się oczywiscie nikt nie przyzna, to potem taki człowiek nasladuje co niektórych 'opunktowanych' (tu mogłabym wstawic kilka nicków) i nagle okazuje sie, ze w jego wydaniu to kiepskie zdjęcia.

Nie zgodzę się tez co do 'narzucania własnych wizji' - owszem, jest to sposób ekspresji autora, ale zanim znajdziesz swoj styl nasladujesz tych, których zdjęcia do ciebie przemawiają. a zresztą, czym jest 'własny styl' - specyficzną kombinacją wielu innych- w swiecie, w którym już wszytsko było trudno o oryginalność.

mema jak ktoś chce to znajdzie tych dobrych. Ja znalazłem w bardzo łatwy sposób: weszłem w najlepszych autorów, popatrzyłem kto zrobił najlepsze zdjęcie tygodnia. Oczywiście nie zawsze przekłada się to na to że wszystkie jego zdjęcia są dobre. Można też ustawić by były pokazywane zdjęcia ze średnią np. powyżej 3.

weszłem ??

wszystko zrozumiałem tylko nie wiem co to jest "weszł"

Trochę jednak nauczyłem się tutaj. Pomijając kwestie techniczne, przede wszystkim patrzenia pod różnym kątem. Zacząłem doceniać rzeczy, które wcześniej ignorowałem, nabrałem dystansu do rzeczy przeze mnie wcześniej przecenianych. Przede wszystkim jednak wbilem sobie do glowy raz na zawsze, ze fotografia to nie portal czy ich liczba mnoga. I cokolwiek sie stanie, co ograniczyloby moja obecnosc w internetowych galeriach, zdjec robic nie przestane, tak samo jak nie przestane dazyc do coraz lepszych efektow.
A gdyby chciec odpowiedziec na Twoje pytanie, Papkinie. Dla mnie fotografia jest jak muzyka, ktora kocham rownie mocno. To "moje wlasne niebo".

wszedłem:P sorki:P za szybko pisałem, mój błąd:)

hmmm dla mnie fotografia jest odskocznią? pasją? ja nie umiem jeszcze tego okreslić dokładnie czym ona dla mnie jest.
Napewno dzięki niej poznałem wielu wartościowych ludzi, napewno jest jakimś sposobem na wyrazanie siebie - co raz wychodzi mi lepiej a dwa razy gorzej.
Napewno staram się powoli systematycznie doczołgiwac się do celu. Choć w sumie ten cel (szkoła filmowa - wydział fotografii artystycznej) jest raczej bardzo odległy, ale nazwijmy to ze jest tam jakimś ukrytym/cichym marzeniem.
Narazie oprócz nauki szukam siebie... szukam, zastanawiam się czy wogóle u mnie jest jakiś zmysl artystyczny, czy umiem patrzeć... w czasie tego szukania ucze sie.... być może jesli nie mam wrodzonego zmysłu patrzenia - nauczę się go....
ale pocieszam sie jednym.... człowiek całe zycie się uczy.... więc może na starośc spełnią sie moje marzenia :)

pozdrawiam

AlekP, jeśli chcesz oglądać zdjęcia najlepszych, sięgnij do albumów, publikacji, poszperaj w internecie, ale nie tam, gdzie zbiera się raczej amatorów-pstrykaczy, a fotografów już zaawansowanych. Choćby często wspominany i znany tutaj photo.net, obejrzyj publikowane tam zdjęcia, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

Nie przesadzaj BernArt, photo.net jest mocno przereklamowany. Owszem, można tam znaleźć coś ciekawego, ale przedtem trzeba się przekopać przez tysiące zwykłych pstryków. Dla mnie jak dotąd, najwyżej stawia poprzeczkę Alt, chociaż i tam ostatnio poziom spada, bo coraz więcej "młodych" próbuje swoich sił.

Ktoś kiedyś powiedział, że fotografia jest zajęciem dla ludzi, którzy mają artystyczne spojrzenie na świat i brak talentu do przelania tego na papier. Od zawsze chciałem zostać malarzem, ale dałem sobie spokój jak się zorientowałem, że nie potrafię prawidłowo pomalować barierki od balkonu i w ten sposób jedynym dla mnie dostępnym narzędziem został aparat fotograficzny.

Dla mnie jest to hobby, a nawet więcej. Nie wyobrażam sobie jakiegokolwiek wyjazdu, wycieczki, a nawet spaceru bez zabrania ze sobą sprzętu.

A po co to robię? Przyczyny zasadniczo są dwie. Po pierwsze, chcę dla siebie utrwalić widoki, chwile, zjawiska, których jestem obserwatorem, a po drugie chcę innym też pokazać jak wspaniały jest świat, który nas otacza. Dlatego nie robię reportażu, nie dokumentuję nieszczęść, katastrof i tego wszystkiego co nami wstrząsa i przejmuje dreszczem. Na szczęście jest tylu innych, którzy robią to znacznie lepiej ode mnie, że mogę to sobie z czystym sumieniem odpuścić skupiając się na tym, co jest pozytywne, optymistyczne i ogólnie rzecz biorąc przyjemne.

BernArt na tym portalu też jest wiele osób którzy zdecydowanie są lepsi odemnie. Na photo.net spędzam również dużo czasu. A dobrych osób szukać daleko nie trzeba szukać...

k_falcman, dawno na photo.net nie bylem, ale musze powiedziec, ze ostatnia wizyta tam byla bardzo przyjemna. Nie moglem narzekac na brak ciekawych zdjec, w kazdym razie. Inna rzecz, ze nie kopalem przez cala galerie, tylko w okreslonych, interesujacych mnie kategoriach.

BernArt pozatym niektóre zdjęcia z obiektywnych naprawdę dorównują tym z photo.net Jedyne czym się różnią to sprzętem. Tam większość zdjęć karjobrazowych (bo takie mnie interesują) są wykonane 5d i 17-40

AlekP, no wlasnie, niektore zdjecia... Byc moze tylko ja tak to odbieram, ale mam wrazenie, ze tutaj wiele ciekawych zdjec ginie w zalewie przypadkowych badz nie do konca przemyslanych prob. Oczywiscie, jest to serwis nastawiony w duzej mierze na jakas edukacje, wiec skorzystac moze kazdy. Tyle, ze czesto ciezko jest tu wylowic cos przyzwoitego. Zdarza sie, ze widze zdjecie, pod ktorym ktos cos napisal, zdjecie bardzo mnie interesujace, a opublikowane hektar czasu temu. Spedzam tu jednak dosc duzo czasu i jestem raczej na biezaco, a jednak nie jest rzadkim przypadkiem przegapienie przeze mnie czegos ciekawego z aktu czy portretu, bo tego typu zdjecia mnie interesuja najbardziej.

BernArt ja powiem tak, mam kilku ulubionych autorów i to raczej na ich pracach się skupiam. Tak jak mówię, niewiem jak wygląda to w portrecie. Ja wiem jak wygląda to w krajobrazie.

AlekP, chyba kazdy ma swoje "autorytety", kazdy w innej dziedzinie fotografii. Wiadomo, ze wybieramy tych, ktorych prace najbardziej nam sie podobaja, najlepiej do nas trafiaja. Pod wzgledem wszedzie jest tak samo.

no jeśli chodzi o landszafty, to faktycznie jest ich na photo.net multum

No własnie BernArt, dlatego mówię, że tutaj też jest sporo dobrych prac:)

pod tym co napisał Papkin podpisuję się dwiema rękami, a gdybym potrafił to i nogami ;-)

Ciekawy temat...
Dla mnie fotografia jest sposobem utrwalenia obrazu rzeczywistości po to, by:
- podzielić się swoim wrażeniem,
- zapamiętać,
- ...
Po to, by fotografia spełniła te cele musi przede wszystkim zawierać coś interesującego (dla mnie i dla oglądających) i pokazać to coś w ciekawy i czytelny sposób. Ja jestem trochę podróżnikiem i fotografia jest dla mnie nierozerwalnie z tym związana - jest tyle miejsc, które chciałbym zobaczyć - no i potem pamiętać, mieć możliwość porozmawiania o tym z przyjaciółmi, pokazania ich np na OB:) - to mi daje fotografia. Fotografia nie jest moim życiem - wręcz przeciwnie raczej mam na nią niezbyt wiele czasu - to raczej jeden ze sposobów na pozazawodowe życie.
A czy tu można się czegoś nauczyć ? Niewątpliwie tak - ale raczej nie z komentarzy a bardziej z oglądania jak najlepsi to robią, jak komponują obraz, jak kadrują, jak dobierają sposób obróbki do zawartej w fotografi treści. Po prostu trzeba wyłowić te najlepsze - i oglądać, oglądać, oglądać...
Ot, taki przyczynek...