Za 4Press: " Firma BetterLight, przedstawiła aparat do fotografii wielkoformatowej, który wykonuje zdjęcia z rodzielczościa 416 megapikseli.
Zachowane zdjęcia pozwalają na druk oryginałów w formacie 86 x 114 cm przy rozdzielczości 300 dpi. Do przechowywania i obróbki zdjęć będzie potrzeba naprawdę dużo przestrzeni – każde zdjęcie waży 794 MB. Aparat jest skierowany do rynku reprodukcji dzieł sztuki oraz do intytucji, które zajmują się tworzeniem kopii archiwalnych.
Koszt zakupu aparatu to prawie 23 tysiące dolarów. "
nono a ja sie cieszylem z moich 8mpx ;) no ale co tam troche sie pomecze i moze kiedys uzbieram 23 kola ...... tylko z drugiej strony po co mi ;)
a co do ceny to takie moje krotkie wyliczenie
23.000 / 416 = 55 dolarow za 1 Mpx - to to przeciez taniocha!!!
4.000 / 8.2 = 487 dolarow za 1Mpx - to na przykladzie mojego Eos 1d - jak widac przeplacile i to sporo!!! ;)
Teoretycznie, ale nie tylko o megapixele chodzi, ale np o marke - Canon ma juz dosc wyrobiona, poza tym ten akurat jest skierowany do zawodowcow, stad cena tez.
teoretycznie i praktycznie ;)
bo idac dalej tropem moich obliczen z przymruzeniem oka to kto zaplacil by za taka nowinke jakby liczyc po Mpx
1mpx = okolo 200dolarow w DSLR
416Mpx x 200 dolarow =83 200 dolarow ;)
tak na wiase mowiac to ta nowinka dla profesjonalistow ktorzy zajmuja sie wymienionymi archiwizacjami i reprodukcjami wcale nie jest taka droga - biorac pod uwage ceny i wartosci takich uslug na rynkach swiatowych pewnie po kilku zleceniach zwraca sie z zyskiem (oczywiscie musimy tutaj ominac "nietypowe uwarunkowania rynkowe" w Polsce)
Hobbes prawda jest taka, ze nie pozwolili na te Nano Carty Terabajtowe, bo zachwialo by to rynkiem dyskow Twardych i puscili scieme, ze 2 TB to max jaka mozna na nie upchnac, a w CFie jest to 128 GB, dlatego zaczeli produkowac je o jakis smiesznych pojemnosciach, 2, 8 GB