/ Lustrzanka cyfrowa do 2500zł

super szkło, ale ma jedną wadę - nie można zakładać na niego żadnych filtrów.... Chyba ze Cokin X, trzymany w ręku :)
Ale może w końcu nauczę się tego hdr'u i nie będą potrzebne filtry.

Sylwester, przecież napisałem wyraźnie, że nie chcę żadnych opóźnień.

No takie szkiełko to bym sobie sprawił kiedyś do pełnej klatki :)

Ja odwrotnie :) Jednak cena FF nadal zbyt wysoka dla mnie... Stąd też pogodziłem sie w końcu z tym cropem 1,6. Przekonam się w lipcu :)

Mniejsza matryca do pejzażu jest łatwiejsza..... zobacz na Olympusa i zoomik 7-14 który daje eqvi 14-28 o jasności f4 i zajebistej jakości :)

Wiem... I gdybym zaczynał od zera to bym teraz wybrał system olympusa. 7-14 już od jakiegoś czasu podziwiam. Jedyny taki obiektyyw na świecie, no i ma gwint! Ale zobacz jak cenowo wygląda skompletowanie takiego zestawu body olympusa + ww. szkło... Odpada. Również dlatego, że poza 14 Canona mam pożyczone dwie inne "elki". A zdarza mi sie popełnić inne zdjęcia niż krajobrazy :) Nie chce z nich rezygnować stąd wybór padł na canona.

Jednak nie ma gwintu... Ale sam zakres ogniskowych rewelacyjny.

W połączeniu z mniejszą matrycą, bardzo łatwo uzyskać hiperfokalna :)