/ GTW - grupa trzymajaca wladze ;P)

Szczerze ?? Ciezko jest napisac - to prawda - w zasadzie raczej przypomina to szukanie dziury w calym albo przekazanie autorowi swojej wizji tego zdjecia - ale raczej rzadko jest tak mocna jednomyslnosc aby dane zdjecie mialo tylko i wylacznie 5 i bylo bez wad badz pewnych niedociagniec :) i cale szczescie bo bysmy tu posneli
:))))

Chmarski - a czy konstrukcja zdjęcia opiera się tylko na jego technicznych aspektach?? Czy skonstruować można tylko takie poprawki?? "Autor dzieło tworzy, ale odbiorca dopełnia i wzbogaca".

photoM, szczerze? zazwyczaj ma w głębokim poważaniu techniczne aspekty zdjęcia, dopóki mi nie przeszkadzaja w jego odbiorze, jako calości. Jeśli uda mi się na podstawie pokazanego kadru wydumać inny, który IMHO, będzie lepiej oddawał treść zdjęcia, to o tym powiem i to będzie konstruktywna krytyka. Jeśli nie uda mi sie takiego czegoś znaleźć, to krytyka już nie będize konstruktywna.

OK, nie jestem bezgrzeszny i zdarzyło mi się juz napisać krytykę do pracy, którą wyceniłem jako wybitną. Krytyka była mało konstruktywna dla autora. Fakt, że ja popełniłem wynikał z chęci pokazania innym jak ja "widzę" to zdjęcie i dlaczego tak wysoko je oceniam.

fotografia w wiekszosci jej odmian jest jak wszyscy wiedza forma sztuki, mozna oceniac warsztat obiektywnie, mozna opierac sie na nazwijmy to standardach kompozycji zdjecia, w niektorych wypadkach mozna nawet ocenic oryginalnosc fotografii ale to zwykle moze z 10% wartosci zdjec. Ocena zamyslu, skomponowania elementow (kazdy czlowiek "czuje" inaczej) nie moze byc obiektywna z dosc oczywistych wzgledow, wiec bazujemy wtedy na czysto subiektywnych odczuciach i teraz jest pytanie czy kierujac sie wlasnie takimi wzgledami w ogole jest jaki kolwiek sens oceniania zdjecia?Kazdy z nas moze miec inna wizje przedstawionej fotografii i zazwyczaj ma, ale w takim przypadku ocenianie na tej podstawie to moim zdaniem tak jak mowienie - sluchaj Twoj sposob patrzenia na swiat jest gorszy niz moj, posluchaj jak ja bym to ujal napewno bylo by lepiej. Najpiekniejsze w tym wszystkim jest obserwowanie i odczytywanie ludzkich mysli, uczuc, przezyc jak wiec mozna cos takiego oceniac i porownywac?

W zasadzie czasami można by zrobić zarzut daltoniście, który sfotografował w czerniobieli kolorowe baloniki...
...a on tylko chciał przekazać swoje spojrzenie na świat.

chciał czy nie chciał, zawsze czasem mimowolnie swoje spojrzenie gdzies tam ukrywamy:)

hmmm, ja równiez naleze do antykocich amatorów foto :)) kocham zwierzeta ogromnie, ale jak widze kolejna pstryknieta fotkę kota zaczynam juz nie śmiać sie ale płakac ;P nie wspomne o komentarzach " jaki piękny...ale kochany...wrrrrrrrrrr

ej tam gadanie z tymi kotami. ja jestem kociarą, moje koty fotografuję namiętnie, ale uważam, że na wystawianie zasługują tylko dobre zdjęcia więc was nie zamęczam. zrobienie naprawdę dobrego kociego zdjęcia (w ogóle dobrego zwierzęcego zdjęcia) to nie jest łatwa sprawa, nie ważne, czy jest to stowrzenie domowe czy dzikie. podobnie jest z dziećmi - trudno się fotografuje tematy, które w powszechnym mniemaniu uchodzą za banalne. ale nawet przy kiepskim zdjęciu dziecka czy kotka znajdzie się grupa ludzi która będzie się nim zachwycać - i raczej nie ze względów estetycznych, tylko dla tego, że to zdjęcie będzie oddziaływało na ich emocje. a to już coś. jest na tym portalu kilka osób które robią naprawdę dobre zdjęcia dzieciom. w kwestii kotów polecam użytkownika fototoku kotneta http://www.fototok.tkb.pl/pt/author.php?a=6358 .