Hmm, myslalem ze naszego Wilka nikt nie jest w stanie doscignac. Tak sie punktowo wysforowal przed cala watahe... ;) A tu prosze, widze ze mamy nowego lidera. A nawet dwoch! Ida leb w leb... He he.
No, ja nie wiem Vankert... Szyszka pokazal co potrafi, ale ten drugi jeszcze nie ma zadnego zdjecia, a punktow juz tyle... Jak przywali jakas fota, to moze nas wszystkich wyrwie z portek. :D