/ matówka z klinem

oh -przesadziłem z ceną -ojro pomiliły mi się z dularami...
A więc cena to ok 160ojro.
Jeżeli focisz szkłami MF na przysłone roboczej to warto dołożyć na wersję superbright> połówki klina nie będą się ściemniać do ok f8.
Jeżeli szkłem które przymyka samo przysłonę (np. systemowe) to można sobie darować ten wydatek i wziąć standardową (ok 60$ różnicy).
W każdym razie grawerkę wybierasz sama (ja mam crosshair) a co Ci leży musisz sama wiedzieć.
Używanietej matówki nie przeszkadza AF i można go z powodzeniem stosować np na zgrubny "przedfokus" a wszystiego rodzaju korekty obserwujesz na mikropryzmacie i klinie.
Wiara jest dobra -kontrola lepsza.

I broń Boże nie dotykaj niczym matówek bo jak zaświnisz to... przepapane

Pozdrówka

Gdy sie bawilem szklami m42 wymienilem matowke w 350D - uzysk byl lepszy zdecydowanie. Jednak wizjer w 350D pozostal dalej maly i ciemny ;)

aha ! ja celuję w Pentaxa K10D - właśnie ze względu na bardzo jasny wizjer
no to zaczynam dodawac te dulary...

kaziq ! a kupowałeś bezpośrednio od producenta czy gdzieś po starokontynentalnej stronie oceanu ?

bezpośrednio -przelew przez PAYPAL -stąd wysokie cło...
Musisz liczyć się z tym że termin realizacji może wynieść aż półtora miesiąca.
Matówki są produkowane indywidualnie pod zamówienie.
Jakość jest wyśmienita -jest nawet jaśniej niż na orginalnej matówce.

i tak najlepszy jest kamuń ;)

a najlepszy ten największy.
MartoW -tej firmy matówek nie ma do nabycia na starym kontynencie -taka manufaktura to jest.
Stąd zamawiać trzeba u źródeł.
Ale jak koledzy pisali są również oferty innych firm w europie ale to musi już ktoś inny się wywnętrzyć

Cześć,

Tylko jeden szkopul jest. Nie we wszystkich aparatach matowka jest wymienna. W E-1 mozna wymieniac, natomiast w E-500 juz jest niewymienna. Oczywiscie, mozna wymienic, ale jest troche wiecej dlubania z tym. Podobno, bo sam jeszcze nie probowalem, a za matowke 200 euro to bym nie dal, wole ostrzyc "na oko" :)))

każdy dźwiga swój własny krzyż... (160ojro -przecież się poprawiłem-z dostawą do własnej krzynki na listy).

Nie widzialem poprawki, Kaziq.

BernArt: ale jak oko już nie pierwszej jakości (młodosci...;-)), to trzeba do niego dopłacić...
a Katz Eye stanowczo twierdzi, że wymiana w K10D to bułka z masłem:
http://www.katzeyeoptics.com/item--Katz-Eye-Focusing-Screen-for-the-Pentax-K10D--prod_K10D.html

MartaW, jesli tak twierdza, to co innego :)
Wiesz, ja wszystko rozpatruje pod katem "stosunek ceny do wartosci uzytkowej", przy czym "wartosc uzytkowa" jest u mnie mierzona od strony tego, czy faktycznie takie urzadzenie jest mi niezbedne. W zastosowaniu amatorskim - nie potrzebuje. Gdybym natomiast utrzymywal sie z robienia zdjec, pewnie bym zainwestowal.

W Minolcioe nie ma zadnego problemu z zakupem nieformowych matowke z klinem i widocznym rastrem (choc i tak nie umawa sie do tego w analogach), sa tez robione nieco lepsze niz firmowe matowki - dalem za taka 20 zl w firmowym serwisie (!) i w efekcie wyautowala ona te z rastrem i klinem za 250 :). Nie ma klina i widoczengo rastra ale bardzo dobrze sobie radzi z ostrzeniem manualnym - te z klinem i rastrem wrzucam raczej jak sie przestawiam na analogi i makro.

W obu przypadkach nie ma porownan do typowej matowki - tu reczne ostrzenie ma sens, bo rzadko kiedy udaje mi sie nie trafic z ostroscia dokladnie tam, gdzioe chce, podczas gdy na firmowej matowce bylo to tak fifty-fifty.

A AF - zwykle jest precyzyjny, przy czym problem polega na tym ,ze czasem on precezyjnie ostrzy na punkcie, ktory bynajmniej nie byl tym, na ktorym mi zalezalo :). AF jest w porzo tak przy szerokich planach ale jak chce zlapac ostrosc np. na czubku nosa panny, to tylko recznie :).

Reasumujac: matowi z klinem i rastrem rzadza.

Naprawde nie rozumiem czmu nie montuje sie ich firmowo w naszuch sprzetach - nawef gdyby to oznaczalo te podwyzke o 5-10% calosci...

Lifter ! firmowy serwis Minolty w Polsce ? to chyba wiadomość historyczna ! a jeśli nie, to szybko pisz, gdzie, bo znam parę osób, którym brak takowego ostatnio dał do wiwatu !

a z tym AF to jest właśnie tak, jak piszesz i dlatego go nie lubię !