/ Newslettery !!!!

Dzisiaj otrzymałem takiego newslettera na swoją skrzynkę - że już dawno zdjęcia nie wystawiałem, że czekają na moje dzieła i temu tam podobne bzdety. Graficznie przedstawiłem swoja odpowiedż, ale ja wymoderowano na pysk z galerii. Z całym szcunkiem, ale jak sie ma 172 kilo przestrzeni dyskowej, to sobie można wysłać (nie powiem co, bo mnie nerwy biorą) A płacić nie mam zamiaru za "obiektywne " oceny swoich prac. Poza tym w opisie pod moja graficzną odpowiedzią zareklamowałem taka stronkę - Fotomotywy... Jest rewelacyjna... Nikt durnych ocen nie stawia, a wielkość zdjęć 1000x1000pikseli - cały ekran !!!! Chyba to redakcję zdenerwowało, że ktoś o konkurencji wspomniał :) Ale jak się nie umie przyciągnąć do galerii, tylko "łapę" po kasę się wyciąga i jeszcze dodatkowo ma się płacić za te miniaturki.... marketingowcy z Obiektywnych na pysk powinni wylecieć za takie traktowanie klienta. Przestałem wystawiać - bo to szkółka niedzielna jest a nie galeria fotografii.. Fotografia to artyzm - a nie technika. Kto tego nie pojmie, będzie tylko rzemieślnikiem, jakich wielu chodzi po świecie.... Zapraszam na Fotomotywy - jest inaczej....

Redakcję zdenerwowało czy nie, Ciebie chyba tak ;)

Proponuję przeczytać FAQ, bardzo uważnie, najlepiej kilka razy.
Nie trzeba płacić, żeby publikować zdjęcia.

Jeżeli chodzi o zarządzanie i Fotomotywy to po pierwsze obiektywni są większym portalem, po drugie na fotomotywach gdy wystawiasz zdjęcie, każdy je sobie może wykorzystać później praktycznie jak chce i do czego chce, genialna to galeria, która nie dba o prawa autorskie, powodzenia zatem i proponuję uważnie czytać regulaminy i FAQua ;)

buehehehe, artysta się znalazł... od siedmiu boleści ;)))

uderz w stół...

.... a nożyce się odezwą, i co z tego wynika?

Ja już za stary na nerwy jestem :) A fotografuję dla przyjemności..jak będę chciał coś zbierać, to pójdę na grzyby, bo punkciki mnie nie interesują...Prawa autorskie - człowieku, na jakim ty świecie żyjesz!! . Galerie internetowe to nie PAP...Ale jak ktoś lubi być wkręcany przez dział marketingu i reklamy...Sam w tym pracowałem...

To samo jest na Digarcie - robią ludziom wodę z mózgu - byle ilość była jak największa - jak to w Onecie :)))))

I co tak nagle zacichli ...????

_M ma rację, poczytaj FAQ.

żeby mieć przestrzeń na publikację nowych zdjęć wcale nie trzeba zbierać punktów.
nie widzę nic oburzającego w mailu zachęcającym do publikacji, w końcu nie po to jest galeria żeby były w niej same puste/nieaktywne konta.
jeżeli tak Cię to denerwuję to zawsze możesz wyłączyć otrzymywanie subskrypcji.

nie wiem co to była za odpowiedź graficzna ale takie zachowania na pewno nie należą do kulturalnych i raczej nie będą tolerowane. tymbardziej jeśli zarzuty wobec serwisu promują inną galerię, rzekomo "lepszą". nikt tu nikogo nie trzyma na siłę...

Twoja opinia jest mocno przesadzona; widać, że nie wiesz dokładnie w czym bierzesz udział - odsyłam ponownie do FAQ.

jackijj, wiesz w pewnym wieku sukcesem jest na powrót nie sikać w majtki. Więc wiek niewiel ma tutaj do rzeczy. Jeżeli chodzi o zbieranie - ktoś Ci każe? Chcesz zmienić ten portal na taki jaki masz w swojej głowie?

A prawa autorskie? Żyję na takim samym świecie jak Ty, ale jak widać inaczej go odbieramy. Fotomotywy w regulaminie gwarantują sobie nieograniczone korzystanie z praw autorskich, dziękuję bardzo za taką galerię.

DA się zmienił od czasu jak został przejęty przez onet, jeżeli pracowałeś w marketingu i reklamie to zapewne nie dziwi Cię ich polityka, po co więc się pienić? Jeżeli fotomotywy się rozrosną to pewnie także wprowadzą płatne konta.

M - ja nie mam zamiaru się pienić. Dostrzegam jedynie zjawisko, o którym nie napisze się kilku słów na forum. Po prostu to już przerabiałem w trochę innych czasach i w trochę innej formie.. Pranie mózgów istnieje od zarania świata, a marketing znali juz starożytni Fenicjanie. A ja mam prawo wypowiedzi i z niego korzystam. Mam też porównanie kilku portali tego typu - a Ty ??? Każdy ma swoje plusy i minusy, ale w tym jednym , z którego obecnie korzystam panuje przynajmniej kultura wypowiedzi, czego Tutaj zaczyna brakować....niestety do tego prowadzi wyścig....a fotografia to nie wyścig, kto jest lepszy - jak sie tego nie pojmuje to tworzą sie właśnie takie zasady jak tutaj - oceny, konstruktywne -pożal się Boże! -krytyki i mnóstwo śmiecia w formie pisanej---- Gdzie tu miejsce na FOTOGRAFIĘ. Nie! dziękuję ! I wiem na pewno, że sa też tacy , którzy moje zdanie podzielają....A jak chcesz iść jak Pingwin za gromadą, to czemu nie... Też masz wolny wybór i tutaj go dokonujesz.

jackijj,
Ja mam inne zdanie i także mam do tego prawo, więc:

- mam porównanie do kilkunastu portali, które testowałem czasami przez kilka lat, zrezygnowałem z większości, bo na żadnym nie ma tak zajmujących dyskusji o fotografii jak tutaj, każdy inny opiera się na stwierdzeniu - fajne, niefajne. Na żadnym z tamtych portali nie jest się tak osobowo traktowanym jak tutaj.
- oceny są na większości portali i na większości są jedynie zabawą, warto je tak traktować
- KK są bardzo dobrym rozwiązaniem, wreszcie okazuje się, że są ludzie, którzy potrafią rozmawiać o różnych aspektach fotografii a nie tylko wrzeszczeć na forum jak im się coś nie podoba a pod zdjęciami pisać trzywyrazowe równoważniki zdań
- Fotografia to nie tylko obrazki i piksele, to ta cała otoczka, której niektórzy z nas poświęcają swój jakże cenny czas
- Pranie mózgów w kontekście portali fotograficznych i marketingu? To chyba nowa teoria spiskowa
- Mam wolny wybór i po kilku latach doświadczeń z portalami foto (zaczynałem od 35 mm) wybrałem Obiektywnych jako mój ulubiony, idę za gromadą? Nie, to gromada idzie za mną.

Veni, Vidi, Vici :)

jackijj: piszesz tak, jak gdyby wszyscy ci, którzy nie podzielają Twojego zdania byli zaślepionymi marionetkami podłączonymi do komputera na stałe... trochę to żenujące, każdy ma wolną wolę i może według niej korzystać z tych galerii, z których ma ochotę w taki sposób w jaki mu odpowiada - czy to płatny czy nie...

płatna opcja nieczego nie ujmuje z godności ani użytkownikom ani też właścicielom serwisu. internet to nie jest zabawka, dlaczego więc ktoś prowadząć serwis fotograficzny miałby na tym nie zarabiać?

M - tak właśnie myślałem sądząc po obronie własnego zdania , zresztą liczba w nawiasie świadczy sama za siebie. Nieprawdą jest, że oceny sa jedynie zabawą i powinieneś dobrze o tym wiedzieć. Zabawą to mogą być dla doświadczonego użytkownika, a nie dla trochę młodszych roczników. I skoro jesteś jednym z tych którzy mają doświadczenie, powinieneś o tym wiedzieć, jak ważne jest dla niektórych docenienie w formie liczbowej. Co do rozmów o fotografii, to również sie nie zgodzę całkowicie z tezą , iż rozmowy dotyczą różnych aspektów fotografiii - może dla niektórych, ale dla większości sprowadza się to jedynie do techniki - jaki kadr, jakie światło, jakie kolory. Temat znika.... Nie generalizuję - czytam oceny i komentarze...Pranie mózgów jako teoria spiskowa - nie sądzę, że jest to teoria spiskowa - raczej socjotechnika, uprawiana przez niektórych w formie papki internetowej, łatwej do przełknięcia przez "naiwne małolaty" . Jak jest reklama , to jest bussines - ktoś za to płaci i wszystko się kręci tak jak trzeba. Piszesz, że masz wolny wybór- nie do końca - uzależniony jesteś, podobnie jak ja od tej formy, jaka jest dla Ciebie najkorzystniejsza, czujesz się dobrze na "swoim " gruncie....Ale dalej zadaję pytanie - Czym jest dla Ciebie FOTOGRAFIA - ale bez tej otoczki, którą daje Ci ta stronka ???? A do Bartka - sorry, ale nie rozumiesz, podobnie jak wielu innych...Nie czuj sie obrażony, ani zażenowany -masz prawo być rzemieślnikiem - to nie grzech, a profesja. Można na tym zarabiać, podobnie jak na tysiącach rzeczy w tym kraju... I masz do tego niezbywalne prawo... Nie mieszaj jedynie z rzemiosłem części artystycznej :))) M - masz rację - fotografia to nie tylko obrazki i piksele - ale czy Twój pogląd podziela Bartek ??? Troche prowokuję, ale nie bez powodu, bo zaczyna sie coraz ciekawiej....

jackijj, przeczytam później, bo muszę wyjść, byłbym wdzięczny za dodanie akapitów ;)

no to dopiero jackijj uswiadomil mi ze zostalem wyprany....
pranie mózgu to ty jakies tutaj probujesz uskuteczniac a ze nie wyszlo to nastepne argumenty z kapelusza strzelasz,
"a fotografia to nie wyścig, kto jest lepszy - jak sie tego nie pojmuje to tworzą sie właśnie takie zasady jak tutaj - oceny, konstruktywne -pożal się Boże! -" - widze ze bardzo wasko pojmujesz pojecie fotografii a twoja wypowiedz na temat praw autorskich jeszcze bardziej mnie w tym upewnila...

zycze powodzenia i duzooooo miejsca na dysku na innych portalach - z ktorych nie ukrywam tez korzystam, ale jak widze kazdy korzysta z innych powodow...

"Zabawą to mogą być dla doświadczonego użytkownika, a nie dla trochę młodszych roczników."

Znam starsze roczniki, które przeżywają oceny i świeżych użytkowników, którzy traktują je jako zdrową zabawę.

"dla większości sprowadza się to jedynie do techniki"

Rzecz w tym, że w porównaniu do obiektywnych nie ma ani rzeczonej większośc, ani mniejszości, która pisze o tym co jest na fotografii (choćby emocje) a nie tylko o tym czego nie ma (i to jedynie w ujęciu czysto technicznym). Ci pierwszy oglądają i widzą fotografie, Ci drudzy patrzą na piksele.

"Pranie mózgów jako teoria spiskowa - nie sądzę, że jest to teoria spiskowa - raczej socjotechnika, uprawiana przez niektórych w formie papki internetowej, łatwej do przełknięcia przez "naiwne małolaty"".

Pownienem się obrazić za tego małolata. Socjotechnika jest wszędzie. W zasadzie marketing się na niej opiera. W końcu będąc w globalnej wiosce wpływamy na siebie w sposób całkiem zbliżony do tego co możemy zaobserwować w realnym życiu (polecam przejrzenie czytelni, są tam artykuły na ten temat).

"papki internetowej"

Tak, internet to jedna wielka papka, dobrze jest umieć dokonywać wyboru. Ja dokonałem, Ty chyba sie wahasz?

"uzależniony jesteś, podobnie jak ja od tej formy, jaka jest dla Ciebie najkorzystniejsza, czujesz się dobrze na "swoim " gruncie"

Można dokonywać wyboru negatywnego, odrzucać, buntować się (pranie mózgów, marketing, opłaty) a można wybierać według tego, co nam odpowiada. Czy Ty nie wybierasz najkorzystniejszej dla siebie formy? Generalnie jednak to zdanie jest troszkę takim masłem maślanym, nie jestem pewien, czy dobrze rozumiem to co chcesz przekazać.

"Czym jest dla Ciebie FOTOGRAFIA - ale bez tej otoczki, którą daje Ci ta stronka ????"

A jaką otoczkę daje mi ta stronka? Zielone tło (nie jest to moim zdaniem najszczęśliwszy kolor, ale administracja głucha jest na me wołania).
Ta stronka umożliwia mi pokazywanie moich fotografii większej rzeszy odbiorców i tyle. Koniec, kropka. A że dzieje się to przy miłej i nie bezosobowej atmosferze, to tylko dodatkowy plus.

"do Bartka: sorry, ale nie rozumiesz..."

Bartek pisał o opłatach za seriws nie rzemieślniczym robieniu zdjęć

"M - masz rację - fotografia to nie tylko obrazki i piksele - ale czy Twój pogląd podziela Bartek ???"

Hehe, całkiem podobne mamy określenia, to ciekawe, bo czytałem i odpowiadałem na bieżąco ;)

"Troche prowokuję, ale nie bez powodu, bo zaczyna sie coraz ciekawiej"

Ciekawiej się zrobiło, odkąd odeszło ode mnie wrażenie, że krzyczysz. A prowokacja? Malutka nie zaszkodzi, duża, jak najbardziej ;)

Nic nie pisałem o rzemiośle i artyźmie.
Tak jak słusznie zauważył _M, wspomniałem tylko o płaceniu za korzystanie z internetowego seriwsu foto.

I kto tu czego nie rozumie?

"Fotografia to artyzm - a nie technika."

MZ winno brzmieć: fotografia to przede wszystkim artyzm a nie tylko technika.

;)

Takie padło zdanie:

"Czym jest dla Ciebie FOTOGRAFIA - ale bez tej otoczki, którą daje Ci ta stronka ????"

W tym roku mija mi 30 lat aktywnego uprawiania fotografii licząc od rozpoczęcia członkostwa w Warszawskim Towarzystwie Fotograficznym, choć oczywiście początki nastąpiły ładne kilka lat wcześniej. W galeriach internetowych - w sumie - udzielam się od półtora roku, tu od 9 miesięcy. I tak się zastanawiam: jaką w ogóle otoczkę autor tego wątku miał na myśli? Pewnie podejrzewa, że gdyby teraz w wyniku jakiejś katastrofy zniknął internet, to nie mogąc zbierać punkcików przestałbym fotografować...

Dodam jeszcze, że członkostwo w WTF też było płatne i to relatywnie znacznie więcej niż konto premium na OB. Gdyby nie było konta premium, to i tak zapłaciłbym te 4 złote miesięcznie za samą możliwość wymiany zdań i opinii z całą masą bardzo sympatycznych amatorów i zapaleńców - takich akurat jak ja.

jpk... sympatycznych, takich jak Ty? :)))))

Dużo odpowiedzi mnie czeka - pozwolicie, że zacznę od końca i będę to robił w punktach dla czytelności -
1. Jpk - pytanie jest proste i bez podtekstów - czym jest stronka... ? Ja nic nie podejrzewam, a zadaję pytanie i usiłuje rozgryźć pewien aspekt psychologiczny takich , czy innych portali fotograficznych - czy tego nie widać, czy też nie wyraziłem się jasno ??? Nie zamierzam też generalizować i wrzucać wszystko i wszystkich do jednego worka, tak jak Ty usiłujesz odgadnąć moje zamiary i "podejrzenia"... To nie fair z Twojej strony.. Chwała Twojemu wyborowi i Twojej drodze życiowej - ja też jestem zapaleńcem, fotografującym od ponad 20-stu lat, wcześniej wywołującym samodzielnie filmy 35mm, siedzącym w ciemni itd itp....ale co z tego ?! Nie płacę i nie mam zamiaru płacić - i to mój wybór. Szanujmy sie więc nawzajem - zarówno wybory jak i drogi życiowe.
2. Vankert - dziękuję !!!
3. Barteq - na czym polega korzystanie z tego serwisu ? Wystawiasz zdjęcie, a oceniają je np tak: cyt "kupa na ścianie" albo "ojej" - jeśli taki poziom opisów Ci odpowiada - to ja już nie mam nic do powiedzenia ( to są podpisy pod Twoimi zdjęciami - prawda ?) Co zaś do rzemiosła - powiem tak - zawsze czeladnik płacił mistrzowi - to taka analogia do wielu czeladników i wielu mistrzów - za naukę trzeba płacić. Barteq - artyści uczą innych i tworzą style, rzemieślnik uczy się od artystów. Nie wiem czy to dobrze wyjaśniłem ale trudno- poszło, jak poszło - czasem trzeba czytać miedzy wierszami - ja nie lubię bezpośredniości....i nie będę dalej drążył...
4. M - jesteś bliżej moich poglądów niż Ci się wydaje :))) Nie obrażaj sie za "małolata" bo to wyrażenie wziąłem w wyraźny cudzysłów i odżegnuję się od nazywania tak kogokolwiek, podobnie jak np. nazywanie zdjęć "gniotami" :)) Cieszy Twoja szczerość i Twój wybór - ale inni nie mają takiej szansy na świadomy wybór -wiem, bo mam dorastające dzieciaki, którym wystarczy pokazać kolorową stronkę w necie, a one nawet nie wiedzą, kiedy zaczęło się wrzucanie śmiecia do ich głów. I to mnie do "szału" doprowadziło - taka ironia w formie elektronicznej, świadcząca o tym, że to masówka jest i tyle, wysyłana do wszystkich, a pisana tak jakby była tylko do mnie... Może bym się dał nabrać , ale jak zobaczyłem te swoje 172 kilo, to pusty śmiech mnie ogarnął... Normalne zakłamanie..
5 pablo3style - wiesz, że w którymś kościele dzwoni, ale nie bardzo wiesz gdzie...nie wyciągaj proszę cytatów, które pasują Ci do odpowiedzi, bo ja Ci na nie nie odpowiem - bez obrazy :) Jak chcesz wiedzieć jak ja pojmuję fotografię , (nie pojęcie fotografii) - to zajrzyj na moje PF na Fotomotywach (nick ten sam), a nie wkładaj mi do ust treści, których albo ja nie powiedziałem, albo Ty nie zrozumiałeś...

I to tyle ode mnie na dzisiaj - oczywiście miło będzie znów pokonwersować . Nie chciałbym, bo ktokolwiek poczuł się urażony z mojej strony osobiście, a jeśliby tak się stało to przepraszam... I nadal nie zmieniam zdania, że Obiektywni idą w złym kierunku - poczytajcie nie swoje wypowiedzi na forach, a komentarze pod zdjęciami....Dobrej nocy wszystkim życzę...

ten to ma pisane... :-o

M - jesteś bliżej moich poglądów niż Ci się wydaje :)))

>Znowu Ci się coś wydaje, że mi się wydaje ;D

Nie obrażaj sie za "małolata" bo to wyrażenie wziąłem w wyraźny cudzysłów i odżegnuję się od nazywania tak kogokolwiek, podobnie jak np. nazywanie zdjęć "gniotami" :))

>Ależ skąd, całe życie będę małolatem, to komplement ;)

Cieszy Twoja szczerość i Twój wybór - ale inni nie mają takiej szansy na świadomy wybór -wiem, bo mam dorastające dzieciaki, którym wystarczy pokazać kolorową stronkę w necie, a one nawet nie wiedzą, kiedy zaczęło się wrzucanie śmiecia do ich głów. I to mnie do "szału" doprowadziło - taka ironia w formie elektronicznej, świadcząca o tym, że to masówka jest i tyle, wysyłana do wszystkich, a pisana tak jakby była tylko do mnie... Może bym się dał nabrać , ale jak zobaczyłem te swoje 172 kilo, to pusty śmiech mnie ogarnął... Normalne zakłamanie..

>Myślę, że to jest kwestia zdroworozsądkowego podejścia a nie nachalnego bronienia się. Ten portal ma takie a nie inne zasady, które mają doprowadzić do aktywności użyszkodników. Swego czasu wielkie dyskusje się na ten temat toczyły i aktualny stan jest zasługą dyskutujących wtedy osób nie wykluczając mnie.
Polecam artykuły w czytelni.

jackijj i nie zakładaj, że nie czytamy komentarzy pod zdjęciami