/ Matówka i jej czyszczenie

Jpk - dobre podsumowanie. :)

Ok, dzięki... Jestem przewrazliwiony na punkcie tego eos'a ze wzgledu na to, iz pracowalem na niego ladnych pare lat i przerzucilem sie na niego wlasnie z Zenita TTL i E ;) Z pewnością muszę wyluzować.

Dzięki za wszelką pomoc! :) z ulgą mogę iść spać :P

jpk, ja nie potrafilbym juz wymienic wszystkich lustrzanek jakie mialem, moge wymienic te kilka ktore mam teraz, ale w zadnej z nich nie czyscilem matowki, w zwiazku z tym moja wiedza na ten temat jest teoretyczna i czerpie sie z instrukcji obslugi aparatow. Matowka nie jest gladkim szklem (mam na mysli strone robocza) lecz zmatowionym, wybacz jesli nazwalem je niefachowo mikroporami, inna nazwa nie przyszla mi do glowy.

Andresz, żaden problem, nie odbieraj tego personalnie!!!

Chciałem po prostu podkreślić znikomy (a właściwie ŻADEN) wpływ tego elementu na jakość zdjęcia. A jako absolwent Politechniki zawsze miałem skłonności do grzebania w urządzeniach technicznych wychodząc ze słusznego założenia, ze co jeden człowiek skonstruował, to inny człowiek zepsuć może... :-)))

nie ma to jak matówka w Starcie... po wysypaniu piasku z kominka wystarczy ją przeczyścić niezbyt zasmarkaną chusteczką...

Nie tylko w Starcie, w Hasselbladzie też... :-)

mój Start przekazuje, ze czuje się zaszczycony bliskim sąsiedztwem z utytułowanym krewniakiem ;-)

Ktos mi dal taka rade, zeby oblepic wyciagnieta matowke tasma malaraska (ta zolta) ktora ponoc nie zostawia sladow kleju a jednoczesnie wyciaga wszelkie paprochy ale nie odwazylem sie sprobowac. Za to zrobilem tak: woda (destylowana) odrobinka plynu do mycia naczyn, w tym wymoczyc :). Wyjalem penseta i gruszka zdmuchiwalem wode az do wyschniecia matowki (mozna bylo uzyc suszarki - ale balem sie ze bog wie co ona ma w srodku i zasyfi mi sprzet). efekt byl sredni o tyle, ze stare paprochy zniknely ale pojawily sie nowe (choc w mniejszej liczbie).

Reasumujac: nie oplca sie czysic, chyba ze oddasz do jakiegos serwisu - ja po prostu te paprochy polubilem, a ze jeden jes jak w morde dal w mocnym punkcie to nawet przydatny :)

jpk - piszesz "Matówka w ogóle nie ma wpływu na nic" - to nie jest prawda, matówka ma wpływ na pomiar światła.

Magus, częściowo masz rację, ale tylko teoretycznie. Matówka kiedyś miała wpływ na pomiar, gdy element był montowany w pryzmacie. Aktualnie chyba już wszyscy używają półprzepuszczalnego lustra i element montowany na dnie aparatu. A nawet w tym pierwszym przypadku to wyobraź sobie JAK musiałaby być zaświniona matówka, żeby to miało jakiekolwiek rozsądne przełożenie na błąd pomiaru... :-)))

No ale czy po takim czyszczeniu moglo sie cos stac, tak ze teraz bede mial pomiar swiatla w blad wprowadzony?

aha, czyli jezeli wyglada na czysta to nie bedzie jajcować? :P

jpk - musiała by byc strasznie zawiniona :)

Ale fakt jest faktem, zmieniając matówkę standardowa w Canonie 5d na Ee-s światłomiez pokazuje mega bzdury, dlatego w menu jest funcja wyboru matówki i światłomież wtedy wprowadza odpowiednią korekcję.

A Olkach było czasem tak, że jak raster był na matówce włożonej do E-systemowego olka to niedoświetlał aparat.


Ale generalnie nie zmieniając matówki to trzeba by ją błotem ubrudzić by coś inaczej wskazywało :D

Czyli moj eos 30d bedzie zyl? :P

Bez problemu sądzę :D

Uff :P no to luz, ale juz wiecej tej matowki nieszczesnej sie nie tkne :P Dzięki :)

Matowka ma wplyw na pomiar swiatla, nawet w nowoczesnym aparacie (choc na film) jak Contax N1. Przy wymianie matowki standartowej na matowke z polem dzielonym, trzeba zmienic jedna z funkcji Customs, aby wprowadzic odpowiednia korekcje do ukladu pomiaru swiatla....