/ fotograf=zboczeniec?

iness: zgadzam się i się nie zgadzam. dlaczego taki argument? dlaczego wczesniej nie dało się tego przegadac/załatwic? dlaczego jedna ze stron doprowadziła do tego, ze druga jest tak zakrecona, ze juz tylko ten argument pozostał?
do tego tanga tez trzeba dwojga. albo jak to mówi stare przysłowie fachowców od rozwodów: trzecia osoba (mozemy to potraktowac szerzej) w zwiazku pojawia sie, bo jest dla niej przygotowane miejsce...
:)

może z własnego doświadczenia, akceptacja innej osoby z jej odchyłkami jej pasjami ja się zgadzam na jej hobby a ona na moje :) jednocześnie wiedząc że nie wolno przeginać. iness bardzo ładnie to ujeła " Rzecz w tym żeby szanować i chcieć układać... "

Weźcie zdejmijcie ten wątek, z głównej strony bo zaraz nam się oberwie od Pani Ewy Sowińskiej ...

Bicki: ale za co? czy ktoś z nas nosi niewłąsciwą torebkę?
;-)

wiecie co ?? dajcie spokój... bo mi sie flaki wywracają z tymi bajkami...

qrffff wychowałem sie na bolku i lolku, żwirku i muchomorku... i mam w dupie czy sa gejami czy nie...
bajki uczyły, bawiły...

a teraz ???

simpsonowie, atomówki, jakieś qrfffffffff pokemony.... pixi leje kijem bejzbolowym Dixi... tego qrfffff nikt nie widzi....

niech sie barany złapią za j.....a i krzykną!! " jesteśmy mężczyznami".... wtedy ich zaczne szanować....
bo narazie to oni tylko chcą a gówno robią....

tak na marginesie... może jestem jakimś debilem....

ale mam kablówkę i zablokowałem cartoon network, i te inne kanały z bajkami... jak moje dzieci chca oglądac bajki to ida do wypożyczalni...
bo jak zobaczyłem kiedys bajke o jakichś dwóch kolesiach zapryszczonych to mało zawału nie dostałem...

Kuma: zgadzam się. agresja i egoizm jest wlewana w głowy już od najmłodszych lat.

Kuma:
"qrffff wychowałem sie na bolku i lolku, żwirku i muchomorku..."

Już wiem czego małej mam w przyszłości nie wypożyczać ;)

"gorące azjatki v.8" wypozycz :)
niech sie dziecko od malieńkości uczy :)

co ma sowińska do tego wątku bo nie wiem??

Sowińskiej trzeba się bać nosząc torebki i mając telewizorek na brzuszku :)

aha toska już rozumiem ale wiesz w sumie to ona ma trochę racji może nie w tym ale zawsze...

Wracam do pierwotnego wątku. Z drugiej strony warto, żeby dana pasja czy jej efekt była budująca dla innych. W końcu nie chodzi tylko o pstrykanie dla pstrykania, ale też o efekt w postaci tworu, który sprawia radość, składnia ku czemuś dobremu, czyli generalnie zwiększa ilość dobropiękna na świecie... Wielu twórców zatraca się w swoim sosie i okazuje się, że tworzą dla im podobnych twórców po to aby budować dyskusje środowiskowe a nie realną kulturę. Przychodzę tu jako raczej oglądacz i krytyk niż pstrykacz i wiem, że choć dużo jest niezłego efekciarstwa i techniki to nie wiele jest czegoś za co bym zapłacił choćby 20 zł żeby mieć to na ścianie. To jest smutne.

sztuka dla sztuki to chybą temat na osobny wątek na forum, bo czy obiektywnie nie gotują się w własnym sosie. A pierowtnym tematem było moje hobby a moja rodzina czyli interakcje jakie zachodzą woku fotografa. Taka autorefleksja obiektywnych nad sobą:)

Ja też tak mam xD hehe. Ale teraz to ja muszę wyciągać na spacery a nie mnie wyciągają :( Ale przynajmniej nikt sie mnie nie przyczepi że 5 minut jedno zdjęcie robie , bo chodzę sam :)

Wiecie co, dzieci jednak się fajnie fotografuje... same się domagają i nigdy im się nie nudzi.

hehe też to zauważyłem... tylko pewnie kiedyś same zmienią miejsce przebywania z "przed" na "za" obiektywem

Zazwczyaj od razu łączą obie czynności ;)

niom, zgadza się, ktoś podrzucił tu linki do zdjęć gdzie maluch trzyma lustrzankę i próbuje być jak tata czy mama

Macie racje z dziećmi :) Same się domagają nawet jak nie slowami to robią takie fajne minki, lecą zakładać branzoletki i koraliki....... Tylko jedna z moich bratanic (wiek prawie 3 latka) pozwala zrobić sobie zdjęccie raz na kilka spotkań......

Patryk, te linki?

http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-13592.php
http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-158292.php
http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-138338.php

niom M_ to te... :D

chyba włączyła mi się szydera, za dużo czasu na obiektywnych...:( ma ktos jakaś robotę na jutro przed południe w Kielcach to chętnie się wezmę, bo mi odwala, kpie w żywe oczy na forum :D fotografia to zboczenie, zamiast na spacer to w plener zamiast na necie tyle stron to tylko na obiektywnych uff całe szczęście że od 16 do 21 praca powinno mi przejść :P:P:P:P:P